To już pewne – przedsiębiorcy nie będą musieli składać dodatkowego wniosku o umorzenie pożyczki 5 tys. zł. Muszą spełnić tylko jeden warunek

Gorące tematy Finanse Firma Dołącz do dyskusji (354)
To już pewne – przedsiębiorcy nie będą musieli składać dodatkowego wniosku o umorzenie pożyczki 5 tys. zł. Muszą spełnić tylko jeden warunek

Przedsiębiorcy, którzy skorzystali z jednej z najpopularniejszych form pomocy dla firm w trakcie epidemii mogą odetchnąć z ulgą. Umorzenie pożyczki 5 tys. zł nastąpi odgórnie – i jest to już pewne. Prezydent podpisał bowiem tarczę antykryzysową 4.0. 

Umorzenie pożyczki 5 tys. zł: odpowiednia ustawa podpisana przez prezydenta

Przedsiębiorcy, którzy skorzystali z pożyczki 5 tys. zł dla mikroprzedsiębiorców musieliby już wkrótce złożyć wniosek o umorzenie pożyczki. Teraz już jednak oficjalnie wiadomo, że są z tego obowiązku zwolnieni. Wystarczy, żeby spełnili jeden podstawowy warunek – o którym wiadomo już było wcześniej. Muszą nadal prowadzić działalność gospodarczą przez trzy miesiące od momentu udzielenia pożyczki. Nie będą musieli tego jednak w żaden sposób potwierdzać w urzędzie – urzędnicy sami sprawdzą w rejestrze, czy przedsiębiorca nadal prowadzi swój biznes. O takie rozwiązanie apelował już wcześniej rzecznik MŚP, argumentując, że konieczność składania wniosków to nadmierna biurokratyzacja, którą powinno się w przypadku przedsiębiorców jak najbardziej ograniczyć. Umorzenie pożyczki 5 tys. zł nastąpi oczywiście razem z odsetkami.

Tarcza antykryzysowa 4.0 zawiera również przepis, którego brakowało we wcześniejszych ustawach – chodzi o egzekucję środków z pożyczki. Teraz już wiadomo, że nie podlegają one egzekucji sądowej ani administracyjnej.

Jak informuje MPRiPS, w połowie czerwca z tytułu pożyczki na konta przedsiębiorców trafiło w sumie ponad 7 mld zł. Przyznano do tej pory 1,4 mln pożyczek. Można się jednak spodziewać, że ostateczna liczba przyznanych środków będzie znacznie wyższa. Jeszcze do niedawna wielu przedsiębiorców wciąż czekało na przelanie środków przez urzędników.

Tarcza antykryzysowa 4.0 wprowadza też inne rozwiązania dla przedsiębiorców, chociaż już nie tak przełomowe jak poprzednie tarcze

Może dziwić fakt, że tarcza 4.0 została uchwalona, a następnie podpisana przez prezydenta dopiero teraz. Epidemia koronawirusa rozpoczęła się jeszcze w marcu. W przeciwieństwie jednak do poprzednich tarcz, najnowsza nie wprowadza już ani tak rewolucyjnych zmian (przynajmniej dla samych przedsiębiorców – pod innymi względami jest najbardziej kontrowersyjna), ani pomocy na szeroko zakrojoną skalę. Jedną z najważniejszych nowości są dopłaty do oprocentowania kredytów oraz reguluje możliwość skorzystania z wakacji kredytowych.

Jak twierdzą rządzący, tarcza 4.0 jest też ostatnią tarczą antykryzysową. To oznacza, że przedsiębiorcy nie powinni spodziewać się kolejnych form pomocy. Jedyną alternatywą może być wsparcie z funduszy europejskich, ale aktualnie prowadzony jest już nabór wniosków na dotację na bieżącą działalność gospodarczą dla średnich firm.