Nawet 30 000 zł kary za zawarcie umowy zlecenia w niektórych sytuacjach. Sądy nie mają wątpliwości

Praca Dołącz do dyskusji
Nawet 30 000 zł kary za zawarcie umowy zlecenia w niektórych sytuacjach. Sądy nie mają wątpliwości

Umowy zlecenia są dość popularne – i należą do najczęściej zawieranych umów cywilnoprawnych. W niektórych przypadkach za jej zawarcie grozi jednak surowa kara – w wysokości nawet 30 000 zł.

Umowy zlecenia wciąż cieszą się dużą popularnością

Do umowy zlecenia nie mają zastosowania przepisy Kodeksu pracy – zleceniobiorca ma nieporównywalnie mniej praw niż pracownik, w związku z czym część przedsiębiorców preferuje właśnie zawieranie umowy zlecenia, jeśli tylko ma taką możliwość. Warto mieć jednak świadomość, że – jak przypomina infor.pl – w niektórych sytuacjach możliwe jest nawet 30 000 zł kary za zawarcie umowy zlecenia.

O jakie sytuacje chodzi? Co do zasady pracodawcy mogą zawierać ze swoimi pracownikami również umowy zlecenia (obok umowy o pracę, czyli niejako dodatkowo), ale pod pewnymi warunkami. Bez wątpienia możliwe jest zawarcie takiej umowy, jeśli przedsiębiorca zleca wykonanie określonych zadań, które mają zupełnie inny charakter niż te, które dana osoba wykonuje na co dzień w ramach stosunku pracy. Czyli na przykład jeśli pracownik w ramach umowy o pracę zajmuje się marketingiem i reklamą, a pracodawca – w ramach umowy zlecenia – zleci tej osobie np. prace typowo administracyjne, to nie ma żadnych przeciwwskazań co do zawarcia umowy. Problem pojawia się wtedy, gdy w ramach umowy zlecenia dana osoba miałaby wykonywać zadania tego samego rodzaju, co w ramach stosunku pracy – tyle że poza normalnym czasem pracy.

Nawet 30 000 zł kary za zawarcie umowy zlecenia

Sądy nie mają wątpliwości i traktują takie praktyki jako obejście przepisów o czasie pracy w godzinach nadliczbowych oraz przepisów dotyczących składek na ubezpieczenia społeczne. Kodeks pracy reguluje bowiem kwestię wynagrodzenia za nadgodziny; zgodnie z przepisami ustawy pracownikowi, oprócz normalnej pensji, przysługuje specjalny dodatek. Ten z kolei wynosi odpowiednio 100 lub 50 proc. wynagrodzenia (w zależności od tego, w jakim czasie przypada praca w godzinach nadliczbowych; np. 100-procentowa stawka należy się przy nadgodzinach w nocy, choć nie tylko). Dodatkowo pracownik może również złożyć wniosek o udzielenie mu czasu wolnego w tym samym wymiarze, co wymiar nadgodzin – co wielu pracodawcom nie będzie na rękę.

Pracodawca, który zawrze ze swoim pracownikiem umowę zlecenie w celu obejścia przepisów o czasie pracy w godzinach nadliczbowych musi liczyć się zatem z konsekwencjami. Grozi mu kara grzywny od 1000 do nawet 30 000 zł. Co więcej, pracownik jest też w takiej sytuacji uprawniony do dochodzenia przed sądem wypłaty należnego mu dodatku wynikającego z pracy nadliczbowej (wykonywanej w ramach umowy zlecenia).