Brak dostarczenia przez pracodawcę PIT-u w terminie to poważne zaniedbanie. Konsekwencje może jednak ponieść podatnik

Podatki Praca Prawo Dołącz do dyskusji
Brak dostarczenia przez pracodawcę PIT-u w terminie to poważne zaniedbanie. Konsekwencje może jednak ponieść podatnik

Przekazanie pracownikowi PIT-11 to obowiązek każdego płatnika. Zdarzają się jednak przypadki, w których po upływie ostatniego dnia lutego informacji o przychodach i pobranych zaliczkach nie ma ani podatnik, ani co gorsza urząd skarbowy. Co ważne, brak doręczenia PIT przez pracodawcę w żaden sposób nie zwalnia z obowiązku rocznego rozliczenia się ze skarbówką.

Każdy powinien otrzymać PIT-11 do końca lutego

Pełnienie roli płatnika podatku dochodowego oznacza konieczność jego dokładnego wyliczenia, pobrania i przekazania na konto urzędu skarbowego. Co więcej, po zakończeniu roku kalendarzowego należy przedstawić kompletne podsumowanie wszystkich przychodów pracownika czy zleceniobiorcy. Dokument ten to nic innego jak PIT-11, który podatnicy otrzymują każdego roku. Co ważne, informacja o uzyskanych przez przychodach i pobranych zaliczkach na podatek dochodowy powinna trafić do skarbówki najpóźniej z końcem stycznia. Z kolei pracownicy otrzymują ją wraz z końcem lutego.

Na podstawie tego dokumentu urząd skarbowy samodzielnie wypełnia zeznanie podatkowe, które dostępne jest na specjalnie dedykowanej rządowej platformie podatki.gov.pl. Dzięki temu każdy podatnik, którego informacja o przychodach dotarła do skarbówki może zostać rozliczony poprzez automatyczne zaakceptowanie sporządzonego PIT-37. Tym samym przypadki, gdy ktoś spóźnił się ze złożeniem zeznania w terminie do końca kwietnia są rzadkością.

Pracodawca obowiązku nie wykona, a oberwie pracownik

Najczęstszym przypadkiem, gdy pomimo wprowadzonych procesów podatnik zatrudniony na umowie o pracę nie złoży na czas zeznania podatkowego jest brak przesłania PIT-11 do skarbówki. Jak już wcześniej wskazywaliśmy taki obowiązek spoczywa na pracodawcy jako płatniku, lecz nie wszyscy zdają sobie sprawę, że konsekwencje ponieść może także pracownik. Żaden z obowiązujących w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych przepisów nie uzależnia „wyspowiadania się” z uzyskanego dochodu na czas od przekazanej informacji o przychodach.

Tymczasem w przypadku braku złożenia deklaracji, a co za tym idzie nierozliczeniu podatku w terminie w grę wchodzą nie tylko wysokie odsetki podatkowe, ale także odpowiedzialność karna. W przypadku narażenia Skarbu Państwa na uszczuplenie nie przekraczające pięciokrotnego minimalnego wynagrodzenia za pracę, w grę wchodzi wykroczenie skarbowe. Jeżeli jednak potencjalna szkoda jest wyższa to możliwe jest zakwalifikowanie takiego działania jako przestępstwo, za co grozi kara grzywny do 720 stawek dziennych albo kara pozbawienia wolności, albo obie te kary łącznie. Wcześniej jednak niezbędne będzie udowodnienie zamiaru ominięcia zapłaty podatku, co w omawianym przypadku zwykle nie nastąpi.

Konsekwencje finansowe i tak mogą być jednak poważne, bo za spóźnienie w zapłacie podatku trzeba zapłacić odsetki za zwłokę od zaległości podatkowych. Te na ten moment wynoszą aż 14,5%. Spóźnialscy nie mogą też liczyć na rozliczenie z małżonkiem, czy przekazanie 1,5% na organizację pożytku publicznego.

Znaczenie mniejsze kłopoty finansowe może mieć potencjalny sprawca całego zamieszania. Konsekwencją braku złożenia do skarbówki w terminie PIT-11 jest bowiem tylko kara grzywny w wysokości do 180 stawek dziennych.

Brak doręczenia PIT przez pracodawcę – co robić?

Kontrola działań pracodawcy powinna być podstawą dla każdego pracownika. Pierwszym sygnałem o nieprawidłowościach jest brak doręczenia informacji o przychodach w terminie do końca lutego. W takim przypadku warto sprawdzić, czy PIT-11 trafił do właściwej skarbówki. Jeżeli tak to nie ma powodów do obaw, bowiem pracodawca dopełnił najważniejszego obowiązku. W sytuacji, gdy urząd skarbowy nie posiada takiego dokumentu należy szybko działać.

Pierwszym krokiem powinno być pisemne wezwanie pracodawcy do przedłożenia PIT-11. Należy wskazać na upływ ustawowego terminu i ciążący na płatniku obowiązek przekazania dokumentu do fiskusa. W przypadku gdy takie działanie nie przyniesie rezultatu podatnik powinien w ustawowym terminie złożyć zeznanie określając szacunkowo osiągnięty przychód. Dzięki temu dochowa ciążącego na nim obowiązku. Z kolei po uzyskaniu szczegółowej informacji o przychodach będzie mógł złożyć stosowną korektę.