Polacy muszą przygotować się na to, że przy rozliczeniu rocznym PIT za 2022 r. będą musieli uiścić dopłaty do podatku. MF twierdzi, że dzięki zmianom w przepisach w trakcie roku szacowana liczba podatników, którzy muszą liczyć się z dopłatami, zmniejszyła się o ponad połowę. Resort zapomina przy tym, że problem został właściwie stworzony przez rządzących.
Dopłaty przy rozliczeniu PIT za 2022 r.
Większość osób prawdopodobnie zdążyła już „przyzwyczaić się” do skutków Polskiego Ładu (chociaż w przypadku przedsiębiorców część przepisów, np. o zakazie amortyzacji budynków i lokali mieszkalnych, zacznie obowiązywać dopiero od przyszłego roku) i zapomnieć o zamieszaniu dotyczącym zmian w podatkach i zaliczkach. Teraz jednak temat zmian i ich konsekwencji powraca – głównie ze względu na fakt, że już niedługo podatnicy będą musieli złożyć zeznanie roczne.
Jak informuje Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytania PAP, szacowana liczba dopłat w rozliczeniu rocznym za 2022 r. będzie dotyczyć 1,2 mln podatników. Jednocześnie resort podkreśla, że bez zmiany przepisów w trakcie roku dopłaty musiałoby uiścić prawdopodobnie znacznie więcej podatników. MF twierdzi, że uchylenie mechanizmu „rolowania zaliczek” w drugim półroczu roku zapobiegnie sytuacji, w której z dopłatą (na przykładzie zeznania PIT-37) musiałoby się zmierzyć nawet 2,6 mln podatników.
Chodzi o zmianę przepisów, która zaczęła obowiązywać od 1 lipca 2022 r.; zlikwidowano wtedy możliwość pobierania przez płatników zaliczek w wysokości nie wyższej od obliczonej według zasad w 2021 r. Mechanizm miał pomóc podatnikom łagodniej przejść przez zmiany podatkowe. Najwyraźniej jednak w porę MF przypomniało sobie, że to oznacza, że więcej osób może być narażone na dopłatę przy zeznaniu rocznym – i w dodatku na wyższe kwoty niż zazwyczaj. Należy natomiast podkreślić, że to „bohaterskie” rozwiązanie problemu, który rządzący sami stworzyli. To oni pozwolili na to, by część płatników liczyło zaliczki według dwóch stanów prawnych, a w rezultacie – by odprowadzali je fiskusowi w za niskiej wysokości.
Ciężki orzech do zgryzienia mogą mieć również przedsiębiorcy
Nie należy przy tym zapominać, że Polski Ład wprowadził znacznie więcej zmian podatkowych (które również w trakcie roku ulegały kolejnym zmianom). Na przykład przedsiębiorcy muszą podjąć decyzję, z której formy opodatkowania skorzystają za rok 2022 (ze względu na zmiany w wysokości podatku w trakcie roku). To wszystko pokazuje, że konsekwencje zmian w Polskim Ładzie jeszcze przez jakiś czas
