Plik JPK_VAT dopiero co zaczął obowiązywać, a przedsiębiorcy już mają problem z kodami GTU. Za błędy w złożonym pliku grożą sankcje

Firma Podatki Dołącz do dyskusji (45)
Plik JPK_VAT dopiero co zaczął obowiązywać, a przedsiębiorcy już mają problem z kodami GTU. Za błędy w złożonym pliku grożą sankcje

Przedsiębiorcy dopiero złożą nowy plik JPK_VAT. Już teraz jednak muszą zwracać szczególną uwagę na oznaczenia. 

JPK_V7 i V7K dopiero w listopadzie. Ale przedsiębiorcy już teraz powinni zacząć zbierać dane

Nowy plik JPK_VAT obowiązuje od 1 października. Teoretycznie jednak dopiero w przyszłym miesiącu przedsiębiorcy prześlą JPK_V7 (w przypadku rozliczeń miesięcznych) lub JPK_V7K. Mają na to czas do 25 listopada. W praktyce jednak już teraz muszą zacząć zbierać pewne dane. I wiedzieć, czy i jakie kody GTU na fakturach należy wpisywać, czy może nie jest to obowiązkowe (MF podaje, że można wpisywać oznaczenia na fakturach, ale obligatoryjne jest to tylko w plikach JPK_V7).

Pracę z oznaczeniami warto zacząć jak najwcześniej

Przedsiębiorcy muszą zdawać sobie sprawę z faktu, że każda sprzedaż towarów lub usług po 1 października 2020 r., która wymaga oznaczenia, będzie musiała zostać oznaczona w JPK_V7 i JPK_V7K. Jak zaznacza „DGP” to oznacza, że już na etapie realizacji transakcji przedsiębiorcy powinni rozpocząć pracę z oznaczeniami – tak, by nie zostawiać tego na ostatnią chwilę, tuż przed złożeniem pliku. Zwłaszcza, że należy przecież pamiętać, że przedsiębiorcom, którzy popełnią błąd w nowym pliku JPK grozi kara w wysokości 500 zł. I to za każdy błąd. Teoretycznie MF uspokaja, że nikt nie ma zamiaru karać za drobne błędy, a fiskus – zanim nałoży karę – będzie wzywać do korekty pliku. Nie wiadomo jednak jak to będzie działać w praktyce i czy faktycznie każdorazowo fiskus będzie upominać przedsiębiorców przed nałożeniem na nich kary.

Kody GTU: kiedy trzeba, a kiedy nie?

Warto jednocześnie pamiętać, że wcale nie wszyscy przedsiębiorcy, którzy są zobowiązani do złożenia nowego pliku JPK_VAT, muszą stosować kody GTU. Oznaczenia należy stosować tylko w niektórych przypadkach, gdy chodzi m.in. o sprzedaż towarów lub usług wymienione w par. 10 art. 3 rozporządzenia z 15 października 2019 r. w sprawie szczegółowego zakresu danych zawartych w deklaracjach podatkowych i w ewidencji w zakresie podatku od towarów i usług.

To jednak tylko brzmi w miarę prosto – w rzeczywistości przedsiębiorcy mają wiele wątpliwości kiedy stosować kody GTU, a także – które powinni wybrać. Na przykład przedsiębiorcy, którzy oferują usługi gastronomiczne, których częścią jest dostarczenie napojów alkoholowych, wcale nie muszą stosować kodu GTU (kod 01 dotyczy właśnie dostawy napojów alkoholowych). A to tylko jeden z wielu przykładów wątpliwości przedsiębiorców dotyczących stosowania kodów. Problemy mają też przedsiębiorcy, którzy świadczą usługi, które teoretycznie powinno się oznaczać kodem GTU_12 – chodzi o usługi niematerialne. MF podało na stronie tylko przykładowe kody PKD zobowiązujące do oznaczania sprzedaży tego rodzaju usług. Tyle że przecież przedsiębiorca – nawet jeśli prowadzi przeważającą działalność oznaczoną jednym z wymienionych kodów PKD – może też oferować inne, pokrewne usługi. To on będzie musiał rozstrzygnąć, czy ich sprzedaż też należy oznaczyć w JPK, czy nie.

Fakt, że MF musi rozstrzygać każdą taką wątpliwość z osobna udowadnia też tylko, że zasady stosowania oznaczeń nie są na tyle jasne i przejrzyste, by przedsiębiorcy (razem z księgowymi i biurami rachunkowymi) byli w stanie samodzielnie podjąć trafną decyzję. Pierwsze miesiące funkcjonowania nowego pliku JPK_VAT prawdopodobnie uwidocznią realną skalę problemu.