Unia zakaże pieców gazowych. Za parę lat Polskę czeka prawdziwa rewolucja

Prawo Środowisko Dołącz do dyskusji
Unia zakaże pieców gazowych. Za parę lat Polskę czeka prawdziwa rewolucja

Unia zakaże pieców gazowych. Taka propozycja znalazła się we wspólnotowym projekcie „Fit for 55”, którego celem jest redukcja emisji CO2 do 55 proc. w roku 2030. Dla naszego kraju oznacza to prawdziwą rewolucję.

Jakiś czas temu pisaliśmy na łamach Bezprawnika o tym, że już od 2030 roku w Polsce jest możliwy całkowity zakaz palenia węglem. Teraz okazuje się, że poza węglowymi kopciuchami, Unia zakaże pieców gazowych. To czym w takim razie będą palić Polacy?

Co pakiet „Fit for 55” oznacza w praktyce?

Plan redukcji emisji gazów cieplarnianych o 55 proc. do 2030 roku został zaprezentowany przez Komisję Europejską w 2021 roku. Jak pisze portal „money.pl”, likwidacja pieców napędzanych na gaz, dla wielu jest zaskoczeniem. Gaz jest bowiem traktowany jest jako paliwo przejściowe w transformacji energetycznej UE.

Tym większe jest zdziwienie, biorąc pod uwagę czas, jaki Unia wyznaczyła sobie na realizację wymogów. Zgodnie z relacją Portalu Samorządowego, rozwiązania pakietu dla nowych budynków miałyby zacząć obowiązywać już od 2027 roku. Dla modernizowanych – od 2030 roku.

Na dzień dzisiejszy nie ma jeszcze odpowiednich przepisów. Natomiast sam zapis w „Fit for 55” o tym, że Unia zakaże pieców gazowych, wskazuje na trend. I na to, że prędzej czy później, Polacy będą musieli odejść od ogrzewania gazem.

Unia zakaże pieców gazowych. Dla Polski oznaczałoby to konieczność wymiany milionów urządzeń

Jak szacuje „Business Insider”, nawet 40 proc. domów w polskich miastach ogrzewanych jest gazem, a 26 proc. – węglem. Wprowadzenie w życie unijnych dyrektyw wiązałoby się dla naszego kraju z ogromną rewolucją całego sektora grzewczego. Zdaniem ekspertów Greenpeace, odejście od konwencjonalnych źródeł energii takich jak węgiel, ropa czy nawet gaz, jest niezbędnym krokiem w celu ochrony środowiska i jednocześnie uniezależnienia się od Rosji.

Zdaje się, że stosownie do planów Unii, państwa powinny już teraz podejmować działania, mające na celu ułatwienie obywatelom „przejścia” na bardziej ekologiczne źródła energii. W Polsce jest to program „Czyste powietrze”, w ramach którego można pozyskać dotacje na wymianę źródeł ciepła i termomodernizację swojego domu.

O pożądanych źródłach ciepła, takich jak pompy gruntowe, czy powietrzne pisałam już jakiś czas temu w tekście o tym, czy warto ogrzać dom ekogroszkiem.