Wakacje kredytowe dla wynajmujących mieszkania mogę być dość ryzykownym posunięciem

Nieruchomości Dołącz do dyskusji
Wakacje kredytowe dla wynajmujących mieszkania mogę być dość ryzykownym posunięciem

28 lipca 2022 roku wchodzą w życie przepisy dotyczące wakacji kredytowych. Ustawa jeszcze nie zaczęła obowiązywać, a już teraz wzbudza kontrowersje pod względem interpretacji. Jednym z pytań, które pojawia się dość często jest, czy i w jakich okolicznościach z wakacji kredytowych będą mogli skorzystać ci, którzy wynajmują mieszkanie?

Właścicieli mieszkań, którzy zdecydowali się na jego wynajem, nie da się wsadzić do jednego worka. W końcu obok osób, które na zakup mieszkania zdecydowały się w celach inwestycyjnych, są też osoby, które wynajmują mieszkanie ze względów ekonomicznych, bo najzwyczajniej w świecie nie stać ich na utrzymanie. Jak na takie sytuacje patrzą przepisy ustawy? Czy takie osoby nie będą mogły skorzystać z wakacji?

Wakacje kredytowe a wynajem mieszkania

O tym, kto może skorzystać z wakacji kredytowych, mówi art. 73 ust. 4 wchodzącej w życie ustawy.
Zawieszenie spłaty kredytu przysługuje konsumentowi tylko w stosunku do jednej umowy zawartej w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych.
Oznacza to, że z założenia wakacje adresowane są do osób, które zaciągnęły kredyty na własne potrzeby mieszkaniowe. Co za tym idzie, ustawodawca wyłączył wszystkie kredyty zaciągane w celach inwestycyjnych. Czy jednak na pewno?
Ubiegając się o udzielenie wakacji kredytowych chętni, będą musieli złożyć w banku oświadczenie o wykorzystywaniu nieruchomości na własne potrzeby mieszkaniowe. Czym są więc własne potrzeby mieszkaniowe?
Definicji tego pojęcia możemy szukać m.in. w wyrokach sądowych. Pojęcie to nie jest w końcu nowością. Zdaniem sadów takie potrzeby realizuje ten, kto ponosi wydatki m.in. na nabycie budynku mieszkalnego, jego części lub udziału w takim budynku, lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość lub udziału w takim lokalu, a także na nabycie gruntu lub udziału w gruncie albo prawa użytkowania wieczystego gruntu lub udziału w takim prawie, związanych z tym budynkiem.
Rozpatrując definicję pojęcia w takim zakresie, możemy zauważyć, że jest ona dość szeroka. Warto jednak pamiętać, że była ona wydawana w odniesieniu do pojęcia zawartego w przepisach podatkowych. Nie wiadomo więc, w jakim zakresie zostanie przeniesiona na grunt nowej ustawy. Patrząc jednak na przepisy pod kątem powyższej definicji, krąg potencjalnych uprawnionych do wakacji kredytowych wydaje się dość szeroki.

Wyłudzenie wakacji kredytowych

Zanim jednak złożymy wniosek do banku, warto się wstrzymać, banki z całą pewnością nie będą bierne w stosunku do tak niekorzystnych dla nich przepisów. Co za tym idzie, wnioski będą dość wnikliwie sprawdzane, a tak niejednoznaczne przepisy dają bardzo duże pole do manewru. Dlatego moim zdaniem z wakacjami kredytowymi w przypadku wynajmowania mieszkania należy uważać. Poza dość oczywistymi sytuacjami, które wyłączają możliwość wzięcia wakacji (np. kiedy wynajmujemy mieszkanie i opłacamy z tego tytułu podatek), istnieje cały szereg dość nieoczywistych przypadków. Już teraz bardzo mocno widoczny jest trend kładzenia nacisku na fakt zamieszkiwania w mieszkaniu zakupionego za spłacany kredyt.

Czy fakt kupienia mieszkania na przyszłość albo wyprowadzki ze względów ekonomicznych będzie mieć znaczenie? Moi zdaniem nie pozostanie to całkiem bez znaczenia. Powyższe interpretacje przepisów są wykładnią celowościową, zawsze pozostaje także wykładnia językowa. A ta tak naprawdę nie zamyka drogi powyższym przypadkom. Tak naprawdę już teraz widać, że przepisy mają sporo luk i będą stanowić duże pole do interpretacji i nadużyć. Jak będzie ostatecznie, pewnie dowiemy się dopiero za kilka miesięcy wraz z pierwszymi wyrokami.