ecommerce

Żywność kupioną przez Internet też można zwrócić. Pod pewnymi warunkami

Rafał Chabasiński
21.02.2022
Żywność kupioną przez Internet też można zwrócić. Pod pewnymi warunkami

Prawo do odstąpienia od umowy zawartej na odległość to szczególne uprawnienie konsumenta, które nie przysługuje przy zakupach robionych w tradycyjny sposób. Nie jest jednak nieograniczone. Zwrot towaru kupionego przez Internet pozostaje niemożliwy w określonych przez ustawę o prawach konsumenta przypadkach. Wśród nich próżno jednak szukać produktów spożywczych jako takich.

Zwrot towaru kupionego przez Internet to jedynie część prawa do odstąpienia od umowy zawartej na odległość

Ustawa o prawach konsumenta przyznaje szczególne prawo do odstąpienia od umowy zawartej na odległość. Dotyczy ono praktycznie całej branży ecommerce a korzystanie z niego przez kupujących stanowi właściwie nieodłączny element działalności w tej branży. W przypadku tego uprawnienia szczególnie ważne są nie tylko określone w przepisach terminy na dokonanie poszczególnych czynności. Kluczowy jest również katalog przypadków, w których sprzedający wcale nie musi się godzić na zwrot towaru kupionego przez Internet.

Znajdziemy go w art. 38 ustawy o prawach konsumentów. Ustanawia on trzynaście wyjątków od reguły 14 dni na odstąpienie od umowy. Niektóre z nich w ogóle nie dotyczą towarów. Prawa konsumentów, wraz z ich ograniczeniami, obejmują w końcu także usługi.

Pierwszy z wyjątków dotyczy wykonania za wyraźną zgodą konsumenta usługi w pełni. Ustawodawca stawia jednak dodatkowy warunek: konsumenta należy uprzedzić przed rozpoczęciem świadczenia, że po jego ukończeniu traci on prawo odstąpienia od umowy. Jeżeli przedsiębiorca tego nie zrobi, to konsument wciąż może odstąpić od umowy.

Drugi wyjątek to umowy, w których cena lub wynagrodzenie jest zależna od wahań na rynkach finansowych, które mogą wystąpić przed upływem terminu do odstąpienia od umowy. Przedsiębiorca nie może też mieć kontroli nad wspomnianymi rynkami finansowymi. W praktyce trudno sobie wyobrazić sytuacje niespełniające tego ostatniego kryterium.

Spośród wszystkich trzynastu ustawowych wyjątków jedynie kilka dotyczy bezpośrednio branży ecommerce

Dopiero trzeci wyjątek ustanawiany przez ten przepis dotyczy bezpośrednio branży ecommerce. Zwrot towaru kupionego przez Internet nie musi obejmować produktów wykonanych na specjalne zamówienie konsumenta lub dla zaspokojenia jego zindywidualizowanych potrzeb.

Następne dwa wyjątki wydają się szczególnie istotne dla błyskawicznie rozwijającego się sektora e-grocery. Okazuje się bowiem, że wbrew obiegowej opinii produkty spożywcze jako takie wcale nie są wyłączone spod obowiązywania prawa do odstąpienia od umowy zawartej na odległość. Kiedy więc zwrot towaru kupionego prze Internet może dotyczyć żywności?

Przedsiębiorca nie musi przyjmować zwrotów rzeczy ulegających szybkiemu zepsuciu lub mających krótki termin przydatności do użycia. W obydwu przypadkach mamy do czynienia z nieostrymi pojęciami bez jakichkolwiek wskazówek interpretacyjnych. Zdrowy rozsądek podpowiada jednak, że przedsiębiorca powinien mieć realną możliwość ponownego wystawienia zwracanego produktu na sprzedaż.

W teorii konsument ma 14 dni na odstąpienie od umowy i następne 14 dni na przesłanie sprzedającemu zwracanej rzeczy. Wydaje się więc, że co najmniej kilkumiesięczny okres przydatności pozostały do dalszego spożycia wydaje się rozsądnym sposobem interpretacji tego konkretnego przepisu. W przypadku świeżej żywności zakupionej przez Internet trudno sobie wyobrazić jakikolwiek zwrot.

O wiele bardziej czytelny jest wyjątek ustanowiony dla rzeczy dostarczanych w zapieczętowanym opakowaniu. Jeżeli takiego produktu nie można zwrócić z uwagi na względy higieniczne, lub wręcz ochronę zdrowia, to konsument nie może takiego opakowania otworzyć. Jeżeli towar pozostanie zapieczętowany, to co do zasady wciąż podlega prawu odstąpienia od umowy.

Szósty wyjątek dotyczy rzeczy, które po dostarczeniu, ze względu na swój charakter, zostają nierozłącznie połączone z innymi rzeczami. Najczęściej będą to po prostu materiały budowlane, rośliny ogrodowe, albo na przykład ziemia.

Niektóre wyjątki wskazane przez ustawodawcę dotyczą bardzo specyficznych rodzajów działalności

Pozostałe wyjątki wydają się dużo bardziej niszowe. Siódmy dotyczy drogich alkoholi, których dokładnej wartości nie da się określić w momencie zawierania transakcji i które można dostarczyć dopiero po upływie 30 dni. Ósmy przewidziano dla przypadków nagłej naprawy lub konserwacji na wyraźne życzenie konsumenta.

Dziewiąty wyjątek to rozwiązanie nieco już anachroniczne. Prawo odstąpienia od umowy zawartej na odległość nie przysługuje, jeżeli nagranie dźwiękowe lub program komputerowy dostarczono w zapieczętowanym opakowaniu, które otwarto po jego dostarczeniu. W przypadku programów komputerowych ma to oczywiście sens. Sprzedawca nie będzie miał pewności, czy konsument „przypadkiem” nie zdążył wykorzystać znajdującego się w opakowaniu kodu seryjnego do rejestracji programu. Jeśli chodzi o nagrania dźwiękowe, to samo otworzenie opakowania nie powinno wpływać na kompletność dostarczonego towaru.

Warto jednak już teraz wspomnieć o trzynastym wyjątku. Obejmuje on bowiem umowy o dostarczanie treści cyfrowych, które nie są zapisane na nośniku materialnym. Często będą to właśnie programy komputerowe, lub nagrania dźwiękowe, sprzedawane w formie wyłącznie elektronicznej. To jest: bez żadnego nośnika, czy opakowania. Wyjątek ten obejmuje także jakże popularne w rozrywce elektronicznej tak zwane mikropłatności.

Warunkiem wyłączenia jest w tym przypadku spełnienie świadczenia za wyraźną zgodą konsumenta, przed upływem terminu do odstąpienia od umowy. Ponownie konieczne jest uprzednie poinformowanie klienta, że straci to prawo.

Dziesiąty wyjątek dotyczy umów o dostarczanie dzienników, periodyków lub czasopism. Co ciekawe: nie dotyczy to anulowania prenumeraty. Jedenasty obejmuje aukcje publiczne. Dwunasty wyjątek to usługi w zakresie zakwaterowania, innych niż do celów mieszkalnych, przewozu rzeczy, najmu samochodów, gastronomii, usług związanych z wypoczynkiem, wydarzeniami rozrywkowymi, sportowymi lub kulturalnymi. W tym przypadku wystarczy określić w umowie dzień lub termin świadczenia usługi.