Każdego przedsiębiorcę kusi dorzucenie do kosztów wydatków, które niekoniecznie miały związek z prowadzoną działalnością. Na wstępie trzeba sobie jasno powiedzieć, że za zawyżanie kosztów uzyskania przychodu grozi nawet odpowiedzialnością karna. Pewien podatnik z województwa śląskiego postanowił, jak się zdaje, sprawdzić cierpliwość skarbówki. O dziwo urząd skarbowy był w jego sprawie wyjątkowo pobłażliwy.
Co może być kosztem uzyskania przychodu?
Przypomnijmy, że koszty uzyskania przychodu są to koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów. Odliczenie od przychodów kosztów ich uzyskania pozwala na zmniejszenie podstawy opodatkowania. Tym samym więc przedsiębiorca płaci mniejszą kwotę tytułem podatku dochodowego.
W ramach Bezprawnika oraz firma.blog z dużą pieczołowitością staramy się podawać praktyczne przykłady, które wydatki i w jakich okolicznościach nie powinny zostać zakwestionowane przez US jako koszty firmowe:
- Czy można odliczyć wydatki poniesione z myślą o działalności gospodarczej jeszcze przed jej rozpoczęciem?
- Faktura za zakupy w App Store. Czy po zakupie aplikacji od Apple mogę odliczyć VAT i wrzucić ją w koszty?
- Opłaty za mieszkanie można wrzucić w koszty, nawet jeśli nie wyodrębniono w nim powierzchni do pracy
- Jedzenie i alkohol w kosztach firmy
- Smartwatch w kosztach firmy
- Kot, szminka i okulary, czyli nietypowe koszty firmowe
Zasadą przy kosztach uzyskania przychodu jest to, że za koszty niezwiązane z prowadzoną działalnością US nie uznaje wydatków o charakterze osobistym czy czysto konsumpcyjnym. Nie można uznać za koszty prowadzenia działalności wydatków, które ponosi każda osoba fizyczna niezależnie od tego, czy prowadzi działalność gospodarczą. Takimi wydatkami są przykładowo ciuchy, chyba że np. obowiązek zapewnienia odzieży dla pracowników wynika z przepisów o bezpieczeństwie i higienie pracy. Innym świetnym przykładem są okulary. Te użytkowane zarówno osobiście, jak i w pracy nie mogą stanowić kosztu uzyskania przychodu. Co innego okulary zakupione dla pracownika, w związku z obowiązkami wynikającymi z BHP. Zapewnienie pracownikom kosztów okularów zgodnie z wymogami BHP jest wydatkiem poniesionym bezpośrednio w celu uzyskania przychodu – i ciężko się z tym nie zgodzić.
Patrz: Czy mogę wrzucić okulary jako koszty uzyskania przychodu?
Okazuje się jednak, że równie dobrze do kosztów uzyskania przychodu można po prostu wrzucić wszystko jak leci i zobaczyć czy się uda.
Co się stanie, jeżeli do kosztów wrzucisz po prostu wszystko – zawyżanie kosztów uzyskania przychodu
Cała sprawa została opisana w ramach wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 6 maja 2019 r. (sygn. akt I SA/Gl 1203/18). Metodę „na kamikadze” postanowił przetestować pewien podatnik z województwa śląskiego. Mężczyzna prowadził działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży hurtowej wyrobów farmaceutycznych. Co istotne, z uzasadnienia wyroku wynika, że stosunkowo niedawno urodziło mu się drugie dziecko. Skarbówka zakwestionowała jego rozliczenie za rok 2012 i zarzuciła mu zawyżanie kosztów uzyskania przychodu. W związku z tym mężczyzna wniósł odwołanie, które organ odwoławczy uznał częściowo za zasadne, a WSA podtrzymał stanowisko organu.
I tak, z uzasadnienia wyroku możemy dowiedzieć się, że podatnik do kosztów uzyskania przychodu zaliczył:
Fotelik i wózek dziecięcy
Argumentacja podatnika: towary te stanowiły testową partię, mającą wprowadzić do sprzedaży nową linię produktów dla dzieci. Organ się z tym nie zgodził właśnie dlatego, że niedawno urodziło mu się dziecko.
Nie da się ukryć – punkt dla skarbówki.
Podatnik przedstawił 6 faktur za zakup ubrań
Argumentacja podatnika: ubiór był wykorzystywany przez różnych pracowników w sytuacjach nagłych, jego pracownicy mogli ubierać się dowolnie i wszyscy przedstawiciele handlowi nosili bardzo podobny rozmiar ubrania (sic!).
Organ uznał, że ciuchy miały stricte charakter osobisty I nie mogą być uznane za koszty uzyskania przychodu. W szczególności w firmie nie było żadnych zasad dotyczących ubioru. Same ciuchy nie miały też żadnej cechy charakterystycznej związanej z firmą np. odpowiedniej barwy, kroju lub logo.
Patrz: Garnitur jako koszt uzyskania przychodu: tak, ale pod pewnymi warunkami
2:0 dla skarbówki, ale punkt honorowy dla podatnika za zaradność. Zatrudnienie pracowników, którzy noszą ten sam rozmiar ubrań, świadczy o dużej przedsiębiorczości. Nawet jeżeli organ później uzna, że to raczej nieprawdopodobne i nie pozwoli zaliczyć wydatków do kosztów uzyskania przychodu. Jak to było? Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz. No, chyba że ciuchy kupił dla siebie, a argument, że pracownicy noszą ten sam rozmiar ciuchów, wymyślił, żeby uzasadnić wrzucenie wydatków w koszty uzyskania przychodu.
Pampersy oraz chusteczki nawilżające
Tutaj pozwolę sobie przytoczyć po prostu fragment argumentacji:
Pampersy zakupione za kwotę (…) zł netto służyły do prywatnego użytku podatnika, a więc dla nowo narodzonego dziecka i kwota ta nie może stanowić kosztów uzyskania przychodów. Natomiast w odniesieniu do chusteczek podatnik wyjaśnił, że produkt służył do zapewnienia czystości epidemiologiczno-sanitarnej w lokalu o profilu sprzedaży sprzętu medycznego i stanowi koszt uzyskania przychodu(…) Wyjaśnienia podatnika w tej kwestii można uznać za przekonujące, gdyż niewątpliwie wskazane chusteczki mogą być wykorzystywane również dla zapewnienia czystości w firmie.
Nie da się ukryć – pierwsze co przychodzi na myśl w kontekście czystości epidemiologiczno-sanitarnej to chusteczki nawilżające.
Podatnik przedstawił także do zaliczenia towary zakupione w związku z utworzeniem w firmie kącika zabaw dla dzieci klientów…
…który, zgodnie z zeznaniami podatnika, został niedługo potem zlikwidowany. Organ uznał je za niezasadne, bo jak stwierdził, podatnik nie udowodnił, że kącik faktycznie przez ten krótki czas istniał.
Gdzieś w tej sprawie przewijał się wątek z dziećmi, ale może to nam się wszystkim tylko wydawało?
Sprzęty do sprzątania, piekarnik, ostrzałka do noży, zaniedbany durszlak i inne patelnie
Nie ma nic szczególnie dziwnego w tym, że organ uznał koszty zakupu takiego sprzętu za zasadne, szczególnie że podatnik dysponował m.in. zapleczem kuchennym dla pracowników. Zakwestionowano jedynie koszt durszlaka, bo – jak przyznał sam podatnik – znalazł się on na fakturze przez pomyłkę.
Pozostając w tematach sprzątająco-kuchennych, ciekawie prezentuje się też argumentacja podatnika w zakresie zaliczenia do kosztów uzyskania przychodu zakupu piekarnika i płyty indukcyjnej. Podatnik argumentował, że piekarnik początkowo był na wyposażeniu lokalu, jednak później uległ awarii, w związku z czym go sprzedał. Na wezwanie organu do przedłożenia dowodu sprzedaży zmienił jednak zdanie i stwierdził, że piekarnik wyrzucił na śmietnik. Efekt był taki, że oczywiście urząd mu nie uwierzył i koszt zakupu piekarnika nie mógł stanowić koszt uzyskania przychodu.
W tym kontekście całkiem zabawnie prezentuje się fragment, w którym organ za zasadne uznał zaliczenie do kosztów wydatku na ostrzałkę do noży:
Trudno również odmówić zasadności zaliczenia do kosztów ostrzałki do noży. Takie przedmioty, jak noże niewątpliwie są wykorzystywane przy wielu rodzajach działalności gospodarczej do różnych czynności.
Za zasadny urząd uznał też zakup łopaty węglowej, patelni, dywanów, 4 sztuk zasłon, czajnika elektrycznego, budzika i patelni.
Szkoda, że durszlak się nie załapał.
Syfonu odpływowy do pralki i wąż natryskowy do prysznica
Organ zakwestionował koszt zakupu syfonu odpływowego do pralki, bo w lokalu gdzie prowadzono działalność, nie było pralki. Za zasadny uznał jednak zakup węża natryskowego – bo akurat prysznic był.
No cóż – brzmi jak remis. Nawiasem w kontekście tych wszystkich zakupów, trzeba przyznać, że firma podatnika stawiała na domową atmosferę. Co tam owocowe czwartki w korporacjach. O wiele fajniej brzmi: wspólna niedzielna jajecznica i Sunday Roast (w firmie miała być przecież używana patelnia i piekarnik), a na koniec wspólne pranie.
Patrz: Chcesz odliczyć wydatki na imprezę integracyjną? Dokładnie sprawdź, kto bierze w niej udział
Oczywiście zakup większości z tych rzeczy, mógł być jak najbardziej uzasadniony, ale…
…nie da się ukryć, że w kontekście całej sprawy, niektóre z tych kosztów wydają się co najmniej podejrzane.
Pralka jak najbardziej może w firmie być potrzebna (chociażby do prania ciuchów roboczych). Tak samo prysznic, środki czystości i sprzęt związany z zapleczem kuchennym. Trzeba jednak przyznać, że konieczność tego wszystkiego budzi jednak pewne wątpliwości. Szczególnie jeżeli zakupuje je osoba, która wrzuca w koszty pampersy, wózki i foteliki dziecięce oraz twierdzi, że wszyscy jego pracownicy noszą ten sam rozmiar ciuchów.
Tutaj trzeba zaznaczyć też w obronie urzędu skarbowego, że nie znamy akt sprawy, ani tego, w jaki sposób przebiegała kontrola. Być może, w zakresie, w jakim uznano niektóre z tych kosztów za zasadne, organ miał ku temu dobre podstawy. Trzeba też pamiętać, że US po zobaczeniu tych kosztów jednak wszczął kontrolę, bo podejrzewał zawyżanie kosztów uzyskania przychodu. Organ odwoławczy przyznał podatnikowi rację jedynie w niewielkim zakresie, a sąd stanowisko organu podtrzymał. W świetle całokształtu przytoczonych okoliczności nie można jednak odmówić podatnikowi kreatywności, a skarbówce dużego pokładu dobrej wiary, na granicy z pobłażliwością. Nie zawsze ta skarbówka taka krwiożercza, jak ją malują.
Co grozi podatnikowi za zawyżanie kosztów uzyskania przychodu?
Nie pozostaje nic innego, jak ku przestrodze, wskazać na możliwe konsekwencje, które niesie za sobą zawyżanie kosztów uzyskania przychodu.
Po pierwsze zawyżanie kosztów uzyskania przychodu wiąże się z powstaniem zaległości podatkowej. Podatnik wykazuje mniejszą podstawę opodatkowania niż powinien – tym samym uszczupla należny podatek dochodowy. Jak zaległość podatkowa, to nie tylko obowiązek wyrównania podatku, ale też obowiązek uiszczenia odsetek za opóźnienie.
Na koniec pozostaje jeszcze odpowiedzialność karnoskarbowa. Zawyżanie kosztów uzyskania przychodu może wypełniać znamiona art. 56 kodeksu karnego skarbowego. Co istotne odpowiedzialność przewidziana w § 1 przytoczonego artykułu, jest niezależna od wysokości zaległości:
Podatnik, który składając organowi podatkowemu, innemu uprawnionemu organowi lub płatnikowi deklarację lub oświadczenie, podaje nieprawdę lub zataja prawdę albo nie dopełnia obowiązku zawiadomienia o zmianie objętych nimi danych, przez co naraża podatek na uszczuplenie, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie.
Podsumowując, zawyżanie kosztów uzyskania przychodu to duża pokusa dla wielu przedsiębiorców. Należy jednak pamiętać, że wrzucanie każdego durszlaka do kosztów uzyskania przychodu, może nas kosztować o wiele drożej, niż to, co zaoszczędzimy na podatku.