Już niedługo możemy nie kupić taniej czekolady. Wszystko przez rekordowe ceny kakao na giełdach

Zagranica Zakupy Dołącz do dyskusji
Już niedługo możemy nie kupić taniej czekolady. Wszystko przez rekordowe ceny kakao na giełdach

Czekolada to produkt uwielbiany przez wielu z nas i kupowany chętnie także w ramach promocji. Jednak w ostatnim czasie kluczowy składnik czekolady – kakao, zaczął bardzo drożeć na światowych rynkach. Producenci już straszą podnoszeniem cen produktów, a konsumenci obawiają się, że kupno taniej i dobrej czekolady będzie niedługo tylko i wyłącznie pieśnią przeszłości. Jednym powodów takiego stanu rzeczy są gwałtowne zjawiska atmosferyczne.

El Niño powodujący upał i suszę zagraża plantacjom kakao w państwach afrykańskich

Problemy z podażą tego kluczowego składnika czekolady i wyrobów czekoladowych to skutek długotrwałych zjawisk atmosferycznych. Wpływają one na ceny surowca, który jest używany nie tylko w branży spożywczej, ale także kosmetycznej czy farmaceutycznej. Nie każdy z nas wie, że kakao jest surowcem, który jest często używany do produkcji leków.

Problemy ze zbiorami w takich krajach jak Ghana, Wybrzeże Kości Słoniowej, Kamerun czy Nigeria mogą mieć wpływ na ceny produktów na całym świecie. Wielu ekspertów ocenia, że ceny kakao mogą osiągnąć wkrótce wartość 7 tys. dolarów za tonę.

Oprócz El Niño, drzewom kakaowca zagrażają także choroby, które są przenoszone przez mszyce. Prowadzą one do obumierania drzew, co ma również kolosalny wpływ na straty plantatorów. Zainfekowane drzewa są wycinane, a na ich miejsce sadzone są nowe. Jednak takie działanie nie przynosi doraźnych efektów. Wszystko to w sposób bezpośredni może wpływać na ceny produktów

Koszty surowca mogą zostać przerzucone na klienta. Eksperci ostrzegają, że może stać się to już niedługo

Eksperci z Uniwersytetu WSB Merito we Wrocławiu ostrzegają, że jeżeli tak wysokie ceny kluczowego do produkcji słodyczy surowca utrzymają się, prawie na pewno będziemy mieć do czynienia ze wzrostem cen wielu produktów. Każda 100-gramowa tabliczka czekolady zawiera od 35 do 70 procent kakao, co oznacza, że fani jej smaku muszą w niedługim czasie przygotować się na większe wydatki.

Oprócz przerzucania kosztów produkcji na klienta możemy mieć także do czynienia ze zjawiskiem shrinkflacji. Opakowania mogą być zmniejszane lub do ich produkcji mogą zostać użyte tańsze i gorsze zamienniki. Wielu producentów może także zmniejszać ilość kakao w czekoladach czy innych wyrobach spożywczych.

Oprócz samych produktów przeznaczonych do spożycia, koszty kakao mogą być odczuwalne także przez konsumentów, którzy kupują produkty kosmetyczne. Jednym z towarów tego typu jest np. kakaowe masło do ciała.