- Home -
- Zakupy -
- Czy polski Rossmann jest droższy niż jego niemiecki odpowiednik? Kolejne badanie pokazuje różnice w cenach identycznych towarów
Kolejne badanie pokazuje, że ceny w sklepach tej samej sieci handlowej w Niemczech i Polsce potrafią znacząco od siebie się różnić. Tym razem sieć drogerii Rossmann okazała się droższa w Polsce niż u naszych zachodnich sąsiadów.

Opinia publiczna regularnie oburza się na porównania cen między produktami w sklepach tej samej sieci w Polsce i (najczęściej) w Niemczech. Nie tak dawno Lidl tłumaczył się z tego, że za Odrą ceny tych samych produktów były o kilka, a nawet kilkanaście procent tańsze. Tym razem pod lupę wzięto sieć drogerii Rossmann. Wyniki badań przeprowadzonych przez ABS SESTA opisuje Rzeczpospolita.
Pierwszym wnioskiem, do jakiego doszli badający, było to, że oferta polskich sklepów jest wyraźnie inna od tej, jaką znajdziemy w Niemczech. Produkty różnią się między sobą składem, gramaturą czy miejscem produkcji. Nawet jeżeli nazywają się tak samo. Analiza wykazała, że z grupy 28 tysięcy różnych towarów zaledwie 366 z nich miało zgodne kody EAN. Tylko tyle nadawało się do porównania. Jednak zestawienie nawet tej niewielkiej próby dało ciekawe rezultaty. Okazało się, że w Polsce jest drożej.
Polski Rossmann droższy niż niemiecki?
245 identycznych towarów, a więc 67% z nich w Polsce było droższych. 121, a więc 33% było tańszych. Rekordowa różnica na naszą niekorzyść wynosiła 140%. Z drugiej strony Niemcy mogliby się oburzać na wynik, który wykazał, że jeden z towarów w polskim Rossmannie był tańszy aż o 268%. Sieć tłumaczy, że oddziały polski i niemiecki są od siebie zupełnie niezależne, mają różne władze oraz zaopatrują się u innych dostawców. Stąd różnice w cenach.
Trzeba wyjaśnić, że najtańsze produkty, jakie są sprzedawane w polskim Rossmannie, z reguły nie występują w niemieckiej drogerii. Jeśli natomiast chodzi o identyczne artykuły, to zazwyczaj są one u nas droższe. Moim zdaniem, wynika to z wielu czynników, m.in. z polityki międzynarodowych producentów. Rodzimi konsumenci mogą oszczędzać, kupując kosmetyki wyprodukowane w Polsce – mówi Sebastian Starzyński, prezes zarządu Instytutu Badawczego ABR SESTA.
Czy polski Rossmann jest droższy niż jego niemiecki oddział? Owszem, ale różnice nie są na tyle kolosalne, aby drzeć z tego powodu szaty. Co więcej, te różnice wydają się całkiem dobrze uzasadnione.
02.07.2025 6:05, Justyna Bieniek
02.07.2025 4:30, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 21:10, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 15:55, Justyna Bieniek
01.07.2025 15:13, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:47, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:00, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 11:38, Mateusz Krakowski
01.07.2025 10:47, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:58, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski
01.07.2025 8:37, Rafał Chabasiński
01.07.2025 7:52, Aleksandra Smusz
01.07.2025 6:56, Rafał Chabasiński
30.06.2025 20:19, Rafał Chabasiński
30.06.2025 16:17, Rafał Chabasiński
30.06.2025 15:12, Katarzyna Zuba
30.06.2025 13:30, Mariusz Lewandowski
30.06.2025 12:55, Mateusz Krakowski
30.06.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 10:57, Mariusz Lewandowski
30.06.2025 10:51, Rafał Chabasiński
30.06.2025 10:12, Katarzyna Zuba
30.06.2025 9:17, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 8:30, Rafał Chabasiński