Czy polski Rossmann jest droższy niż jego niemiecki odpowiednik? Kolejne badanie pokazuje różnice w cenach identycznych towarów

Gorące tematy Zakupy Dołącz do dyskusji (57)
Czy polski Rossmann jest droższy niż jego niemiecki odpowiednik? Kolejne badanie pokazuje różnice w cenach identycznych towarów

Kolejne badanie pokazuje, że ceny w sklepach tej samej sieci handlowej w Niemczech i Polsce potrafią znacząco od siebie się różnić. Tym razem sieć drogerii Rossmann okazała się droższa w Polsce niż u naszych zachodnich sąsiadów.

Opinia publiczna regularnie oburza się na porównania cen między produktami w sklepach tej samej sieci w Polsce i (najczęściej) w Niemczech. Nie tak dawno Lidl tłumaczył się z tego, że za Odrą ceny tych samych produktów były o kilka, a nawet kilkanaście procent tańsze. Tym razem pod lupę wzięto sieć drogerii Rossmann. Wyniki badań przeprowadzonych przez ABS SESTA opisuje Rzeczpospolita.

Pierwszym wnioskiem, do jakiego doszli badający, było to, że oferta polskich sklepów jest wyraźnie inna od tej, jaką znajdziemy w Niemczech. Produkty różnią się między sobą składem, gramaturą czy miejscem produkcji. Nawet jeżeli nazywają się tak samo. Analiza wykazała, że z grupy 28 tysięcy różnych towarów zaledwie 366 z nich miało zgodne kody EAN. Tylko tyle nadawało się do porównania. Jednak zestawienie nawet tej niewielkiej próby dało ciekawe rezultaty. Okazało się, że w Polsce jest drożej.

Polski Rossmann droższy niż niemiecki?

245 identycznych towarów, a więc 67% z nich w Polsce było droższych. 121, a więc 33% było tańszych. Rekordowa różnica na naszą niekorzyść wynosiła 140%. Z drugiej strony Niemcy mogliby się oburzać na wynik, który wykazał, że jeden z towarów w polskim Rossmannie był tańszy aż o 268%. Sieć tłumaczy, że oddziały polski i niemiecki są od siebie zupełnie niezależne, mają różne władze oraz zaopatrują się u innych dostawców. Stąd różnice w cenach.

Sklepy zabraniały korzystania z porównywarek cenowych w telefonie. Teraz Biedronka, Tesco czy Auchan będą się tłumaczyć

Trzeba wyjaśnić, że najtańsze produkty, jakie są sprzedawane w polskim Rossmannie, z reguły nie występują w niemieckiej drogerii. Jeśli natomiast chodzi o identyczne artykuły, to zazwyczaj są one u nas droższe. Moim zdaniem, wynika to z wielu czynników, m.in. z polityki międzynarodowych producentów. Rodzimi konsumenci mogą oszczędzać, kupując kosmetyki wyprodukowane w Polsce – mówi Sebastian Starzyński, prezes zarządu Instytutu Badawczego ABR SESTA.

Czy polski Rossmann jest droższy niż jego niemiecki oddział? Owszem, ale różnice nie są na tyle kolosalne, aby drzeć z tego powodu szaty. Co więcej, te różnice wydają się całkiem dobrze uzasadnione.