Tak ludzie wpadają na fotowoltaice. Tracą pieniądze i zdrowie
Rosnący popyt na instalacje fotowoltaiczne przyciągnął niestety także „firmy widmo” – podmioty, które tylko z pozoru działają legalnie. Procedura działania takich firm często wygląda podobnie. Przedstawiciele przychodzą do potencjalnych klientów z dopracowaną ofertą, profesjonalnym audytem, szczegółowym projektem i kosztorysem. Budzą zaufanie. Po podpisaniu „umowy” i przekazaniu części kwoty kontakt z firmą nagle się urywa. Klienci zostają z pożyczkami i bez oczekiwanego zwrotu. Niestety, oszustwa na fotowoltaice nadal mają się dobrze.
News / 09.11.2024