Ozusowanie umów cywilnoprawnych będzie szybsze niż myślimy. Zmusi nas do tego Bruksela
Poprzednia władza naważyła Polsce bigosu. Ozusowanie umów cywilnoprawnych to jedna z wielu obietnic, które składał Komisji Europejskiej ówczesny premier, by dostać pieniądze z KPO. Termin mija 1 stycznia, tymczasem brakuje jakichkolwiek postępów. Z tego powodu ważą się losy wypłaty 7,9 mld zł dla Polski. Rozwiązaniem byłaby renegocjacja Krajowego Planu Odbudowy, ale to wymagałoby czasu i dobrej woli w Brukseli.
Felieton / 14.11.2024