Samorządy stały się, niechcący, sponsorami zapowiedzianych w Polskim Ładzie obniżek podatków

Finanse Państwo Podatki Dołącz do dyskusji (8)
Samorządy stały się, niechcący, sponsorami zapowiedzianych w Polskim Ładzie obniżek podatków

Według wstępnych, szacunkowych danych samorządy na zwiększeniu kwoty wolnej od podatku i podniesieniu pierwszego progu podatkowego stracą 10-11 mld złotych. To jedna piąta ich dochodów z PIT. Związek Miast Polskich ostrzega, że jeśli tak się stanie, to ponad ponad 1000 polskich miast i gmin znajdzie się pod kreską. To zła wiadomość dla ich włodarzy, a przede wszystkim, dla mieszkańców.

Samorządy chcą więcej z PIT-u

Dziura w kasie gminy odbije się na szkołach, przedszkolach, kulturze, szpitalach, przychodniach, komunikacji publicznej. Przybędzie niełatanych dziur w drogach, ubędzie inwestycji. W każdym mieście, gminie, powiecie samorząd jest ważnym pracodawcą. Gdy w kasie zrobi się pusto, odczują to też pracownicy. Już teraz, po strtach spowodowanych Covidem, gminy szukają oszczędności i w takim momencie przychodzi do nich Polski Ład.

„Jeśli sprawy dalej tak się potoczą, może to oznaczać faktyczny kres samorządności. To jest realne zagrożenie. Dlatego trzeba zadać pytania rządzącym o szczegóły zaproponowanych przez nich rozwiązań” uważa Zygmunt Frankiewicz, prezes Związku Miast Polskich. Zarząd ZMP zebrał się na zdalnym posiedzeniu, by wypracować wspólne stanowisko wobec możliwych skutków propozycji rządu.

Rząd kontra samorząd

„Rząd ma prawo do takich zmian, ale my mamy prawo domagać się zwiększonych udziałów w podatku PIT, w przeciwnym razie nie będziemy mogli finansować działań bieżących. Zażądajmy wyliczeń, kto zyska, a kto straci” uważa Krzysztof  Żuk, prezydent Lublina.

„Chodzi przecież o dochody wypracowane przez mieszkańców, które powinny być przeznaczane na rozwój danego miasta” dodaje Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku.

Samorządowcy domagają się od rządu podania konkretnych danych o skutkach finansowych Polskiego Ładu i sprzeciwiają się dalszemu obniżaniu dochodów własnych miast i gmin.. Tłumaczą, że zapowiedzią subwencji inwestycyjnej, która teraz  ma im rekompensować wpływy z PIT-u uspokajano ich już w zeszłym roku. Tyle że wtedy miała być dodatkowym dochodem. Rząd zapowiadał, że zwróci im w ten sposób część podatku VAT, który zapłacili finansując inwestycje.

„Jedyną możliwą formą rekompensaty jest wzrost udziału samorządów we wpływach z podatku PIT” na tym kończą swój przekaz dla rządu samorządowcy. Bez tego jedna trzecia polskich miast, gmin i powiatów traci płynność. Większość z nich to gminy wiejskie i miejsko-wiejskie, ale jest w tym gronie aż 55 miast na prawach powiatu.