Stawka VAT przy dostawie książki będzie inna, niż przy dostawie butów! Warto o tym pamiętać przy wysyłce do klienta

Podatki Prawo Dołącz do dyskusji (845)
Stawka VAT przy dostawie książki będzie inna, niż przy dostawie butów! Warto o tym pamiętać przy wysyłce do klienta

Rozwój sprzedaży internetowej sprawił, że coraz więcej przedsiębiorców wysyła swoje produkty przez firmy kurierskie lub pocztowe. W zależności od tego, co sprzedajemy, stawka VAT przy dostawie może być różna.

Stawka VAT przy dostawie towaru taka sama jak sprzedawanego produktu

Problem z ustaleniem prawidłowej stawki VAT za usługę wysyłki jest bardzo częsty, zwłaszcza u tych przedsiębiorców, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę ze sprzedażą na odległość. Intuicyjnie wydaje się, że jeżeli otrzymujemy od firmy kurierskiej fakturę opodatkowaną na 23%, to nasz klient powinien też zapłacić za tę usługę z taka samą stawką VAT.

Tak jednak się nie dzieje, ponieważ dostawa towaru nie jest traktowana jako osobna usługa. W świetle przepisów podatkowych sprzedaż danego produktu oraz koszty jego dostawy to jedna transakcja i powinny być opodatkowane taką samą stawką. O tym którą przyjąć decyduje towar, jaki sprzedajemy. Wynika to z faktu, że ze strony klienta usługa transportu ma sens jedynie wtedy, gdy kupuje on jakikolwiek produkt z naszego sklepu, więc dostawa nie może być traktowana jako całkowicie inna, oddzielna usługa.

Jeżeli więc sprzedamy książkę o wartości 40 złotych, której koszt wysyłki wynosi 10 złotych, to całe 50 złotych opodatkujemy VAT-em w stawce 5%. I to mimo faktu, że od kuriera otrzymamy fakturę za wysyłkę tej pozycji, na której będzie widniał VAT w wysokości 23%. W tym przypadku jest to dla nas korzystne finansowo, ponieważ uzyskamy możliwość wrzucenia w koszty większej kwoty ze strony zakupu niż wyfakturujemy do klienta.

Sprzedaż produktów z różnymi stawkami, a koszt transportu

Czasem może wydarzyć się tak, że sprzedawać będziemy jednemu klientowi towary lub produkty o różnych stawkach VAT. W takiej sytuacji koszt dostawy należy podzielić między sprzedane rzeczy. Według interpretacji Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 7 maja 2018 roku, najlepiej zrobić to proporcjonalnie.

Przykładowo, jeżeli sprzedajemy jednemu klientowi dwa produkty, pierwszy za 100 złotych brutto ze stawką 23%, a drugi za 25 złotych brutto ze stawką 5% VATu, a koszt transportu wynosi 10 złotych brutto, to sytuacja wygląda następująco:

I towar (23% VAT) – 100 złotych brutto
II towar (5% VAT) – 25 złotych brutto
Łączna kwota sprzedaży – 125 złotych brutto

Procentowy udział I towaru w kwocie sprzedaży – 80% (100 zł / 125 zł * 100% = 80%)
Procentowy udział II towaru w kwocie sprzedaży – 20% (25 zł /125 zł * 100% = 20%)

Koszt transportu – 10 złotych brutto
Alokacja kosztu transportu do I towaru (23% VAT) – 10 zł * 80% = 8 zł
Alokacja kosztu transportu do II towaru (5% VAT) – 10 zł * 20% = 2 zł

Łącznie na fakturze będziemy mieli 108 złotych brutto opodatkowane stawką 23% oraz 27 złotych opodatkowane stawką 5% VAT.

Poprawić błędną stawkę może tylko sprzedawca

Jeżeli przedsiębiorca się pomylił i wskazał złą stawkę VAT przy usłudze dostawy towaru do klienta, to tylko on jako sprzedający może taką fakturę poprawić. Robi się to poprzez wystawienie faktury korygującej, gdzie wykazuje się, gdzie popełnione zostały błędy. Jeżeli nabywca zobaczy, że na dokumencie, który otrzymał, są źle rozliczone koszty transportu, to nie ma możliwości poprawienia tego przez notę korygującą. Musi wtedy skontaktować się ze sprzedawcą i poprosić o wystawienie odpowiedniej korekty.