PKP wreszcie zrobiło coś dobrze. Tak łatwo znajdziesz zgubiony bagaż

Dobre wiadomości Transport Dołącz do dyskusji
PKP wreszcie zrobiło coś dobrze. Tak łatwo znajdziesz zgubiony bagaż

Mówiąc dyplomatycznie, PKP nie jest najsprawniej działającą firmą świata. Ale też warto docenić jakoś kolej, jeśli stara się usprawnić nam życie – i coś jej wychodzi. Wyszukiwarka zaginionych bagaży to właśnie taki przypadek.

PKP Intercity szacuje, że w zeszłym roku pasażerowie zgubili w pociągach tej spółki aż 13 tys. bagaży – choć oczywiście prawdziwa liczba może być jeszcze wyższa. Odszukanie zaginionej torby to koszmar, nawet jeśli trafił się uczciwy znalazca. Wie o tym każdy, kto musiał przebijać się przez biurokrację PKP.

Kolej więc postanowiła wyjść naprzeciw potrzebom pasażera (jak rzadko kiedy – można złośliwie dodać). I wyszło naprawdę całkiem nieźle (a to też nieczęsto się przecież zdarza w PKP).

Wyszukiwarka zaginionych bagaży w Intercity to strzał w dziesiątkę

Wyszukiwarka PKP Intercity zaczęła działać na początku lutego bieżącego roku. Na specjalnej stronie możemy zobaczyć listę zaginionych rzeczy – wraz z informacjami, w jakim pociągu ją pozostawiono. Stosunkowo łatwo jest też znaleźć zagubiony przedmiot. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce frazę „plecak”, „portfel” czy „kurtka”. Są też adresy punktów, w których są przechowywane znalezione rzeczy. Ale można też wpisać numer pociągu i sprawdzić, czy nie ma zgłoszonych tam zagubionych rzeczy.

„Rzeczy należy odebrać w ciągu trzech dni od daty zdeponowania go w wyznaczonym punkcie” – zaznacza jednak PKP Intercity. „W przypadku konieczności ustalenia późniejszego terminu odbioru pozostawionego bagażu, należy skontaktować się przed upływem tego terminu” – czytamy.

Co Polacy gubią w pociągach?

Niestety, dość często są to dość wartościowe przedmioty. PKP podaje, że zdarzają się zgubione portfele, laptopy, telefony, kluczyki do samochodów – a nawet tablice rejestracyjne. Są też nieco mniej wartościowe rzeczy, które jednak mogą spowodować mały rodzinny dramat, czyli zabawki. Poza tym często pozostawiamy w pociągach elementy odzieży czy żywność (akurat ją to pewnie rzadko kto odbiera z punktów PKP).

„To bardzo duże ułatwienie dla pasażerów” – zachwala swoje rozwiązanie PKP Intercity w informacji prasowej. Jak czytamy „ułatwienie” i „PKP” w jednym zdaniu to wiadom0 – pojawia się złośliwy uśmieszek na twarzy. Ale tym razem szybko znika. Tak trzymać, PKP, dobra robota!