- Home -
- Samorządy -
- Władze Krakowa pokazały statystyki po pierwszych wakacjach z nocną prohibicją. Robią wrażenie
Co dała nocna prohibicja w Krakowie? Władze miasta przekonują, że bardzo wiele, a liczba ujawnianych wykroczeń w godzinach zakazu sprzedaży alkoholu spadła, i to dość radykalnie. Czy zatem faktycznie okazuje się, że takie działanie staje się uniwersalną receptą na uspokojenie miasta?

Co dała nocna prohibicja w Krakowie?
Nowe zasady dotyczące sklepów z alkoholem zostały wprowadzone 1 lipca. Decyzja władz miasta odbiła się szerokim echem, do zdecydowały się one na nocną prohibicję w całym Krakowie. A nie, tak jak w przypadku choćby Gdańska czy Poznania, jedynie na terenie najbardziej uczęszczanych przez turystów dzielnic śródmiejskich. To pierwsze tak duże miasto w Polsce wprowadzające tak radykalne narzędzie do walki z osobami zakłócającymi porządek po spożyciu alkoholu. Samorządowcy przekonywali, że tego właśnie chcą mieszkańcy, choć oczywiście była też grupa poirytowana tym, że odbiera im się w ten sposób fragment wolności. Choć oczywiście mówimy tutaj o fragmencie naprawdę niewielkim, bo odpowiednio wczesne zaopatrzenie się w alkohol, by zdążyć przed północą nie jest specjalnie trudnym i heroicznym aktem.
Dziś wiceprezydent Krakowa Bogusław Kośmider pokazał dane, które przydadzą mu się do udowodnienia, że wprowadzając prohibicję zrobił dobrze. Oto bowiem liczba wykroczeń i zgłoszeń ujawnionych w Krakowie między północą a 5:30 (to godziny obowiązywania zakazu sprzedaży alkoholu) spadła, i to aż o… 53% w przypadku policji i o 35% w przypadku straży miejskiej. A zatem w ubiegłe wakacje 2022 policjanci musieli interweniować w sprawie pijanych i zakłócających porządek osób 637 razy, podczas gdy w tym roku statystyki za lipiec i sierpień to zaledwie 237 podjętych interwencji. To robi wrażenie. Nieco gorzej wyglądają statystyki za całą dobę, choć i tu policja zanotowała znaczny spadek interwencji – o 28%, za to strażnicy miejscy mieli w tym roku… nawet więcej pracy niż w ubiegłym. Warto jednak zwrócić uwagę, że dotyczy to wszystko również godzin, kiedy alkohol można kupić gdzie popadnie.

Jest jeszcze jedna statystyka, którą pochwalił się przy okazji wiceprezydent Kośmider. Otóż w tym roku do Krakowa przyjechało o 44,5% więcej turystów niż w roku ubiegłym. Oczywiście stało się to również dlatego, że 12 miesięcy temu sporo osób ominęło Polskę, szczególnie południową, w obawie przed toczącą się za wschodnią granicą wojną. Kluczowe jest jednak to, że tak duży spadek interwencji policji i straży miejskiej miał miejsce pomimo znacznie większej liczby turystów. Trudno kłócić się z liczbami, które wprost pokazują, że prohibicja w Krakowie wprowadziła w mieście większy spokój. A to może być sygnał dla innych samorządów mających problem z jego zakłócaniem do tego, by pójść śladem ekipy prezydenta Jacka Majchrowskiego.
zobacz więcej:
05.07.2025 12:35, Mariusz Lewandowski
05.07.2025 12:21, Mariusz Lewandowski
05.07.2025 8:21, Aleksandra Smusz
05.07.2025 7:35, Igor Czabaj
05.07.2025 4:21, Mariusz Lewandowski
04.07.2025 18:00, Joanna Świba
04.07.2025 16:43, Katarzyna Zuba
04.07.2025 15:31, Joanna Świba
04.07.2025 14:17, Joanna Świba
04.07.2025 13:07, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 12:15, Mateusz Krakowski
04.07.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 10:45, Mateusz Krakowski
04.07.2025 9:58, Aleksandra Smusz
04.07.2025 9:33, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 8:46, Joanna Świba
04.07.2025 7:48, Joanna Świba
04.07.2025 6:57, Aleksandra Smusz
03.07.2025 20:42, Joanna Świba
03.07.2025 15:57, Mateusz Krakowski
03.07.2025 14:09, Mariusz Lewandowski
03.07.2025 13:35, Jakub Kralka
03.07.2025 13:27, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:53, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:08, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 11:29, Mateusz Krakowski
03.07.2025 10:19, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski