Oczko wodne, nowe nasadzenia a może… pasieka? Wciąż można ubiegać się o dotacje dla rodzinnych ogródków działkowych

Nieruchomości Środowisko Dołącz do dyskusji
Oczko wodne, nowe nasadzenia a może… pasieka? Wciąż można ubiegać się o dotacje dla rodzinnych ogródków działkowych

Jak dostać dotację dla rodzinnego ogrodu działkowego? Co prawda nabór do pierwszej edycji państwowego programu już się zakończył, ale wciąż można składać wnioski w niektórych lokalnych przedsięwzięciach. Jedno z nich oferuje Warszawa. Pieniądze są do rozdania na projekty, które mają służyć całej ROD-owej społeczności.

Jak dostać dotację dla rodzinnego ogrodu działkowego?

Na początek kiepska informacja – zamknięto już nabór wniosków do bardzo dużego, pilotażowego programu prowadzonego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Na dotacje dla działkowców przeznaczono w nim blisko 50 milionów złotych. Zainteresowanie było bardzo duże i już wiadomo, że nie każdy wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie. Trudno się dziwić – do zgarnięcia było od 10 do 100 tysięcy złotych na proekologiczną inwestycję w części wspólnej danego Rodzinnego Ogrodu Działkowego.

Można jednak spodziewać się, że pieniądze na działki ROD jeszcze się znajdą i wkrótce ruszy kolejna edycja programu. Do tego czasu jednak wcale nie musimy stać z założonymi rękami. Szczególnie jeśli mieszkamy w takim województwie jak mazowieckie, które aktualnie prowadzi swój własny program dotacji na rzecz Rodzinnych Ogródków Działkowych. Korzysta z niego między innymi stolica. Wyjaśnijmy zatem na czym to polega i w jaki sposób można zawnioskować o pieniądze.

Na co możemy przeznaczyć taką dotację?

Sejmik województwa mazowieckiego na rozwój i modernizację ogródków działkowych przeznaczył w tym roku 1,7 miliona złotych. Samorząd regionu zbiera do połowy marca wnioski od samorządów gminnych, które zgłaszają do niego pomysły na różne proekologiczne projekty w częściach wspólnych ROD. Warszawa takie pomysły zbiera od mieszkańców (a dokładniej: od stowarzyszeń ogrodowych) do 28 lutego. Zostało więc zatem jedynie kilka dni na to, by przygotować swój projekt, który może być dofinansowany kwotą w wysokości do 40 000 złotych.

Stołeczny ratusz zwraca uwagę, że projekt musi spełniać konkretne wymagania. Dotacja może bowiem być udzielona na taki cel jak:

  • budowa, odbudowa, przebudowa, rozbudowa, modernizacja, odnowa lub remont infrastruktury ogrodowej na terenie danego rodzinnego ogrodu działkowego
  • zakup innych urządzeń przeznaczonych do wspólnego używania przez osoby korzystające z działek
  • ulepszenie ładu przestrzennego, zieleni i zadrzewienia na terenach ogólnodostępnych danego rodzinnego ogrodu działkowego

Co istotne, dotacja nie może być przeznaczona na organizację wydarzenia kulturalnego, religijnego, edukacyjnego czy sportowego. Pieniądze nie mogą też pójść na uzgodnienia formalno-prawne, zakup map, obsługę geodezyjną czy prace archeologiczne. Zatem najlepiej przygotować projekt, który nie wymaga zbyt intensywnej papierologii, za to przysłuży się środowisku, a jednocześnie będzie czymś przydatnym dla całej społeczności naszego RODu. Wniosek można złożyć osobiście lub pocztą, a więcej szczegółów na ten temat znajdziecie tutaj.

Wielu z nas po pandemii odkryło rodzinne ogródki działkowe na nowo. Jeśli dodamy do tego zmiany klimatyczne i przemiany naszego stylu życia, to śmiało można uznać że moda na ROD przeżywa drugą młodość. Warto więc zadbać o tę przestrzeń, szczególnie jeśli ma to się przysłużyć nie tylko nam, ale też całej lokalnej społeczności. Skoro działeczka to miejsce naszej ucieczki od miejskiego zgiełku, to niech to będzie ucieczka jak najprzyjemniejsza.