Nie ulega wątpliwości, że brak wpływu czynszu od najemcy rodzi problemy dla właściciela nieruchomości. Głównie mają one charakter finansowy związany z uregulowaniem własnych zobowiązań, czy utrzymaniem samego mieszkania. Niepłacący najemca a podatek od najmu – jak to wygląda w praktyce? Wszystko zależy od tego czy najem ma charakter prywatny, czy też jest związany z prowadzoną działalnością gospodarczą.
Podatek od najmu obciąża każdego wynajmującego
Majątkowy charakter umowy najmu sprawia, że podlega ona obowiązkowemu opodatkowaniu. Każdy wynajmujący jest tym samym zobowiązany do poinformowania właściwego urzędu skarbowego o zawarciu umowy. Na jej zgłoszenie wynajmujący ma 14 dni od dnia rozpoczęcia jej obowiązywania.
Kary za brak spełnienia tego obowiązku są wysokie i liczone zwykle w tysiącach. Co więcej, brak zgłoszenia najmu do urzędu skarbowego może być potraktowany jak wykroczenie, a nawet przestępstwo skarbowe. To z kolei wiąże się już ze sporymi konsekwencjami.
Niepłacący najemca a podatek od najmu. W razie problemów osoby fizyczne w lepszej sytuacji
Najem może być świadczony zarówno w ramach prowadzonej działalności gospodarczej jak i może stanowić inne niż działalność gospodarcza źródło przychodów. Kwestie związane z rozliczaniem podatku od najmu od dawna budzą wiele wątpliwości. Są one spowodowane faktem, że obecnie obowiązują dwie podstawowe metody – kasowa i memoriałowa. Pierwsza z nich dotyczy osób fizycznych, a druga przedsiębiorców.
Najem prywatny objęty jest dyspozycją art. 9a ust. 6 ustawy o PIT. Zgodnie z tym przepisem dochody osiągane przez podatników ze źródła, o którym mowa w art. 10 ust. 1 pkt 6, a więc m.in. najmu, podnajmu, dzierżawy, poddzierżawy, są opodatkowane w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, na zasadach określonych w ustawie o zryczałtowanym podatku dochodowym. W tym akcie prawnym wskazano z kolei, że opodatkowaniu ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych podlegają otrzymane lub postawione do dyspozycji podatnika pieniądze.
Tym samym stosowane w przypadku osób fizycznych podejście kasowe jest dla nich zdecydowanie korzystniejsze. Za przychód uznawane są bowiem dopiero faktycznie otrzymane lub pozostawione do dyspozycji środki. Dopóki zatem wynajmujący nie otrzymuje czynszu, nie powstaje też obowiązek podatkowy względem skarbówki.
Przedsiębiorcy płacą już za to, że czynsz im się należy
W zdecydowanie gorszej sytuacji przy kłopotach z najemcą znajdują się przedsiębiorcy. Najem funkcjonujący w ramach prowadzonej działalności gospodarczej podlega bowiem pod model memoriałowy. Ten został opisanych w art. 14 ust. 1 ustawy o PIT, gdzie wskazano, że przychód z działalności, o której mowa w art. 10 ust. 1 pkt 3, uważa się kwoty należne, choćby nie zostały faktycznie otrzymane, po wyłączeniu wartości zwróconych towarów, udzielonych bonifikat i skont.
Moment uzyskania przychodu u przedsiębiorców utożsamiany jest zatem z samym faktem zarachowania należności, a więc chociażby wystawieniem faktury. Nie ma on bezpośredniego związku z otrzymaniem zapłaty. Takie podejście stawia przedsiębiorców w trudnym położeniu przy braku otrzymywania czynszu najmu. Nawet jeżeli kontrahent nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, osoby prowadzące działalność gospodarczą muszą zapłacić podatek od najmu.