Coś przeniesmacznego. Robimy „zbjurke na horego alimęciarza” czyli „Stypendium Wolności – Mateusz, zostań w Polsce”
Mateusz Kijowski, do niedawna lidera Komitetu Obrony Demokracji, ma otrzymać od internautów „Stypendium Wolności”. Cel? Zatrzymanie pana Kijowskiego w kraju, bo ten – jak sam mówi – rozważa emigrację. Ale czy to moralne zbierać pieniądze na człowieka, który zalega z płatnością alimentów na dzieci?
Felieton / 27.11.2017