Agencja Moody’s to jeden z największych podmiotów ratingowych na świecie. Ostatnie badania oraz analizy, które przeprowadziła wskazują, że nie to nie czas na dobre wiadomości dla polskiego sektora bankowego. Perspektywa dla banków została zmieniona z pozytywnej na negatywną. Inflacja, wojna za naszymi granicami oraz zbliżony do zera wzrost gospodarczy zbierają swoje żniwa. Negatywną ocenę otrzymały także banki włoskie, niemieckie, czeskie oraz węgierskie.
W ocenie agencji zbliżony do zera wzrost gospodarczy w 2023 r., znaczny wzrost kosztów finansowania i wysoka inflacja ograniczą możliwości rozwoju europejskich banków. To zaś jednoznacznie ma wpłynąć na poziom jakości kredytów. W końcu wciąż rosną zarówno stopy procentowe, jak wszystkie ceny. Droższe stają się towary oraz usługi. Koszty życia oraz utrzymania, a także koszty pracy wzrosły diametralnie.
Szczególnie odczują to kredytobiorcy, którzy zaciągnęli kredyty od połowy 2020 r. przy rekordowo niskich stopach procentowych. Ponadto, mniejsze banki mogą odczuć także negatywne skutki wakacji kredytowych. Odroczenie ośmiu rat kredytowych przez kredytobiorców może okazać się wyjątkowym utrudnieniem przy zachowaniu ciągłości w prowadzeniu działalności gospodarczej.