Facebook wprowadził szyfrowanie rozmów głosowych i połączeń wideo w Messengerze. Ma to uniemożliwić przechwycenie wiadomości hakerom i organom ścigania

Prywatność i bezpieczeństwo Technologie Dołącz do dyskusji (492)
Facebook wprowadził szyfrowanie rozmów głosowych i połączeń wideo w Messengerze. Ma to uniemożliwić przechwycenie wiadomości hakerom i organom ścigania

Facebook umożliwił szyfrowanie rozmów głosowych i połączeń wideo w popularnym komunikatorze Messenger. Firma uruchomiła także testowo analogiczne rozwiązanie na Instagramie. Mowa oczywiście o szyfrowaniu end-to-end, uniemożliwiające przechwycenie wiadomości przez hakerów i organy ścigania.

Messenger umożliwi swoim użytkownikom pełne szyfrowanie rozmów głosowych i połączeń wideo, o ile ci zechcą z takiej opcji skorzystać

Należący do Facebooka komunikator Messenger do tej pory nie szyfrował połączeń audio i wideo wykonywanych przez swoich użytkowników. Istnieje jedynie możliwość zabezpieczania połączeń tekstowych pomiędzy użytkownikami, wprowadzone w 2016 r.

Teraz ma się to zmienić. Facebook w trosce o prywatność i bezpieczeństwo swoich użytkowników wprowadza szyfrowanie rozmów głosowych i połączeń wideo wykonywanych za pośrednictwem Messengera. Dodatkowo w komunikatorze pojawi się także funkcja zabezpieczenia w ten sposób połączeń grupowych. Jak podaje Business Insider, w połowie sierpnia rozpoczęto wdrażanie nowych funkcji, które ma potrwać kilka tygodni.

Szyfrowanie odbywać się będzie w oparciu o technologię end-to-end. Oznacza to, że sama aplikacja nie będzie miała żadnego wglądu w treść rozmów swoich użytkowników. Informacje wymieniane w trakcie połączenia trafią wyłącznie do połączonych użytkowników. Wykorzystanie tej metody szyfrowania uniemożliwi dostęp do treści rozmowy przez hakerów, służby państwowe, czy samych właścicieli Messengera.

Warto przy tym zauważyć, że szyfrowanie rozmów głosowych i połączeń wideo w Messengerze nie będzie domyślne. Użytkownik za każdym razem będzie musiał zdecydować się na skorzystanie z opcji „poufne rozmowy”. Dopiero wówczas nasza komunikacja stanie się faktycznie bezpieczna. Trzeba przyznać, że to dość kontrowersyjne i zarazem trudne do wytłumaczenia rozwiązanie. Nie da się ukryć, że wielu użytkowników może po prostu zapomnieć włączyć „poufne rozmowy”.

Pełne szyfrowanie end-to-end komunikacji między użytkownikami to teraz właściwie branżowy standard

Co ciekawe, taki sam sposób szyfrowania połączeń od dłuższego czasu z powodzeniem wykorzystuje inna aplikacja należąca do Facebooka. Mowa oczywiście o WhatsAppie. Aplikacja, również od 2016 r., oferuje swoim użytkownikom domyślne szyfrowanie end-to-end. Kolejna różnica jest taka, że w przypadku WhatsApp od początku obejmowało ono wszystkie dostępne formy komunikacji.

Facebook zamierza najwyraźniej rozszerzyć szczególną ochronę prywatności komunikacji pomiędzy użytkownikami także na Instagrama. W tym przypadku mowa na razie o testowaniu nowej funkcji. Póki co, w przypadku Instagrama obejmie ona jedynie wiadomości i połączenia pomiędzy dwójką użytkowników.

Obecnie taki sposób zabezpieczania wysyłanych przez użytkowników wiadomości stanowi właściwie branżowy standard. Połączenia stosujące szyfrowanie end-to-end wykorzystuje między innymi Telegram, Viber, Signal, oraz standardowe aplikacje do wysyłania wiadomości zarówno firmy Google jak i Apple.

Prywatność i bezpieczeństwo komunikacji staje się bardzo istotną kwestią. Epidemia koronawirusa sprzyja rozwojowi branży, użytkownicy coraz chętniej decydują się na korzystanie z wszelkiej maści komunikatorów. Sam Messenger to w tym momencie ok. 150 milionów połączeń audio i wideo dziennie.

Tymczasem cyberprzestępczość rozwija się równie dynamicznie a rządy na całym świecie coraz śmielej wyciągają ręce po informacje zawarte na komputerach i telefonach obywateli. Niektóre z nich, na przykład USA, bardzo chętnie zabroniłyby szyfrowania danych przez internetowe platformy. Dlatego cieszy, że także Facebook stara się bronić prywatności rozmów swoich użytkowników.