Źródłowy serwis, powołując się na doniesienia agencji Reutera, informuje, że chodzi o zmianę sekcji 230 aktu prawnego, który nosi nazwę Communications Decency Act. Wspomniany zbiór przepisów wyłącza odpowiedzialność administratorów portali społecznościowych za treści, które publikowane są przez użytkowników.
Na mocy przepisów obowiązujących obecnie, operatorzy serwisów internetowych nie mają obowiązku udzielania organom dostępu do swoich wewnętrznych sieci, czy też danych, które są zaszyfrowane, a tym samym niemożliwe do odczytania. Niestety według amerykańskich śledczych jest to znaczne utrudnienie w odniesieniu do prowadzonych śledztw.
Z tego powodu grupa polityków z obu partii złożyła projekt o nazwie "The Eliminating Abuse and Rampant Neglect of Interactive Technologies Act of 2019", o skróconej - i wdzięcznej - nazwie "EARN IT Act". Projekt aktu prawnego zostanie formalnie złożony w ciagu najbliższych tygodni.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
EARN IT Act
EARN IT Act uchylałby niejako sekcję 230 wskazanej na początku tekstu ustawy, przez co możliwe byłyby procesy cywilne i karne w odniesieniu do administratorów serwisów, którzy nie będą stosować się do szeroko pojętego "zestawu najlepszych praktyk".
Nie trudno się domyślić, że rzeczonym zestawem może być - na przykład - zakaz wprowadzania szyfrowania, które w praktyce skutecznie uniemożliwia pozyskiwanie informacji w związku z prowadzonymi postępowaniami. Takie rozumowanie amerykańskich ustawodawców może potwierdzać fakt, że jedna z senatorek wprost stwierdziła, że jeżeli cyfrowi giganci sami nie zaprezentują jakiegoś rozwiązania, to rządzący na siłę narzucą im swoją wolę.
Takie działania, chociaż na razie przyjmujące postać bardziej teoretycznych rozważań, mogą wkrótce zamienić się w obowiązujące prawo. Ewentualne wymuszenie na cyfrowych gigantach zaprzestania stosowania narzędzi szyfrujących może mieć kolosalne znaczenie. Dlaczego?
Bezpieczeństwo danych jest niezmiernie ważne
Faktem jest, że efektywniejsze ściganie sprawców przestępstw, które popełniane są za pomocą internetu - w szczególności z użyciem platform społecznościowych - jest niezmiernie ważne. Niestety, z uwagi na fundamentalny brak kontroli, a także monopol amerykańskich gigantów w zakresie świadczenia społecznościowych usług internetowych, ewentualna rezygnacja z szyfrowania, będzie miała negatywne skutki dla nas wszystkich.
Szczególnie z uwagi na fakt, że cyfrowi giganci - na czele z Facebookiem - niechętnie współpracują z krajowymi organami ścigania, więc wymuszenie zmiany swoich zabezpieczeń nie oznaczałoby dla nas - jako Polaków - w zasadzie żadnych korzyści.
Tego typu sytuacje należy monitorować. O ile dla zdecydowanej większości użytkowników nie ma znaczenia, czy ich dane są szyfrowane, czy nie - stosowanie takich rozwiązań jest podstawową gwarancją przynajmniej teoretycznego bezpieczeństwa nas wszystkich.
