Firmy boją się korzystać z ulgi badawczo-rozwojowej. Eksperci przekonują, że niepotrzebnie

Finanse Firma Podatki Dołącz do dyskusji (253)
Firmy boją się korzystać z ulgi badawczo-rozwojowej. Eksperci przekonują, że niepotrzebnie

Nie trzeba mieć działu innowacji. Ani sztabu naukowców, pracujących w laboratorium. Wielu przedsiębiorców błędnie myśli, że bez tego nie da się skorzystać z preferencji podatkowych. Otóż da się. Zadaniem ekspertów ulga podatkowa na badania i rozwój to świetne narzędzie.

Ulga podatkowa na badania i rozwój

Po kilku latach funkcjonowania ulgi słyszała o niej tylko połowa przedsiębiorców. Tak wynika z badań zleconych przez firmę doradczą Ayming Polska. Z tych, którzy o uldze słyszeli tylko połowa z niej skorzystała. Według danych Ministerstwa Finansów w roku 2019 z ulgi na badania i rozwój skorzystało 1277 podatników CIT oraz 1192 podatników PIT. Przedsiębiorcy rzadko sięgają po tę ulgę. Wyobrażają sobie, że trzeba mieć na swoim pokładzie zespół, który opracuje wynalazek na miarę szczepionki na Covid-19.

„Z ulgi B+R może skorzystać podatnik niezależnie od tego czy w ramach jego przedsiębiorstwa ma wyodrębniony dział B+R czy też nie. Pracami B+R będą czynności, które podatnik może uznawać za codzienne. Tworzenie produktu od podstaw, ulepszanie produktu, technologii produkcji. Testowanie nowych materiałów celem redukcji kosztów przedsiębiorstwa. Ważne, aby podatnik ujął te koszty kwalifikowane, które poniósł do momentu wprowadzenia ulepszonego produktu na rynek. Ewentualnie do rozpoczęcia produkcji według nowej technologii” wyjaśnia Dominika Sięka, młodszy menedżer w dziale doradztwa podatkowego w zespole ds. PIT w KPMG w Polsce.

Dodatkowo przedsiębiorcę powinien uspokoić fakt, że prace badawczo – rozwojowe nie muszą zakończyć się sukcesem. Liczy się fakt poniesienia wydatku traktowanego jako koszt kwalifikowany. Nie efekt zakończonych prac.

Biznes powinien odetchnąć z ulgą

Z ulgi mogą korzystać wszyscy przedsiębiorcy niezależnie od wielkości posiadanej firmy. Podatnicy, którzy rozliczają podatek według skali podatkowej lub 19 procentowej liniowej stawki podatkowej. Ulga pozwala odliczyć od podstawy opodatkowania 100 procent kosztów kwalifikowanych poniesionych na działalność B+R . Jeśli przedsiębiorstwo ma status centrum badawczo – rozwojowego to ulga wynosi 150 procent. Od przyszłego roku ma być jeszcze korzystniej. Co się zmieni? Do 200 procent wzrosną odpisy kosztów osobowych dla wszystkich podatników, a dla CBR-ów wzrost do 200 procent obejmuje wszystkie grupy kosztów. Chyba warto się skusić.

Trzeba pilnować papierów

– Na tle innych europejskich krajów samo skorzystanie z ulgi badawczo-rozwojowej jest w Polsce stosunkowo proste. Wystarczy złożyć deklarację podatkową wraz z załącznikiem CIT-BR lub PIT-BR. Nie podlega ona ocenie przez żadną komisję. Podatnik nie musi posiadać dodatkowych zaświadczeń. Należy jednak zadbać o przygotowanie odpowiedniej dokumentacji wewnętrznej, która zawiera opisy projektów badawczo-rozwojowych. Koniecznie należy stworzyć ewidencję księgową kosztów kwalifikowanych. Przedsiębiorcy mogą również przejść kontrolę skarbową za okres pięciu ostatnich lat rozliczeniowych – dodaje Marek Dalka, Manager Działu innowacji, ulg i dotacji w Ayming Polska.

Jakie koszty się kwalifikują?

– wynagrodzenia z tytułu umów o pracę i innych umów cywilnoprawnych i składki na ubezpieczenie społeczne
– wydatki poniesione na korzystanie z aparatury naukowo-badawczej
– odpisy amortyzacyjne od środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych wykorzystywanych w działalności B+R, zaliczone w danym roku do kosztów uzyskania przychodów. Wyłączono z tego samochody osobowe, budynki, budowle i lokale będące odrębną własnością

– wydatki związane z zakupem materiałów i surowców służących bezpośrednio realizacji działalności B+R
– koszty uzyskania i utrzymania patentu. Prawa ochronnego na wzór użytkowy. Prawa z rejestracji wzoru  – wydatki poniesione na usługi obce czyli ekspertów oraz zakup wyników badań wykonywanych na podstawie umowy przez jednostkę naukową
CBR-y mają jeszcze szerszy katalog kosztów kwalifikowanych.

Ekspertka KPMG Dominika Sięka zwraca uwagę na jeszcze jeden plus tej ulgi. Wydatki kwalifikowane podatnik odliczy od dochodu, niezależnie od tego, czy zostały one uwzględnione przy kalkulacji podstawy opodatkowania jako koszty uzyskania przychodów.  Efektywnie zatem, wydatki mogą zostać uwzględnione nawet dwukrotnie.