Jest już oficjalna propozycja podwyżki minimalnej pensji w 2021 r. – znacznie mniejsza niż obiecywali rządzący. „To tylko punkt wyjścia”

Finanse Praca Dołącz do dyskusji (73)
Jest już oficjalna propozycja podwyżki minimalnej pensji w 2021 r. – znacznie mniejsza niż obiecywali rządzący. „To tylko punkt wyjścia”

Niedawno informowaliśmy na łamach Bezprawnika, że wynagrodzenie minimalne w 2021 r. prawdopodobnie wzrośnie o ok. 100 zł. Teraz minister finansów przedstawił już oficjalnie rządową propozycję wysokości pensji minimalnej. Nie różni się zbyt mocno od ostatnich prognoz, za to bardzo mocno – od tego, co rządzący obiecywali wcześniej. 

Wynagrodzenie minimalne w 2021 r. – 2716 zł brutto

Serwis prawo.pl dotarł jakiś czas temu do informacji, że wynagrodzenie minimalne w 2021 r. ma wzrosnąć o ok. 100 zł brutto. Część pracowników mogła poczuć się rozczarowana – zwłaszcza, że rządzący jeszcze nie tak dawno obiecywali, że w 2021 r. pensja minimalna wyniesie 3000 zł brutto.

Jak się teraz okazuje, informacje o niewielkiej podwyżce pensji minimalnej praktycznie się potwierdziły. Wynagrodzenie minimalne w 2021 r. ma wynieść 2716 zł brutto. Tym samym zamiast 100 zł, podwyżka wyniesie prawdopodobnie 116 zł. Minister finansów oficjalnie już podał do wiadomości, że taka jest rządowa propozycja na ten moment. Kwota jest już ujęta w budżecie państwa na przyszły rok, a w przyszłym tygodniu ma zostać przyjęta przez rząd i skierowana do Rady Dialogu Społecznego.

„To tylko punkt wyjścia do dyskusji”

Jednocześnie minister finansów podkreśla, że wynagrodzenie minimalne w 2021 r. w wysokości 2716 zł brutto to na razie „punkt wyjścia do dyskusji”. Jak tłumaczy,

Wskazujemy minimalny wzrost wynagrodzenia zgodnie z ustawą, co nie znaczy, że tak będzie. To nie jest nasza propozycja, tylko punkt wyjścia do dyskusji, wynik przyjętych podstawowych założeń. Nie znaczy to, że w przyszłym roku tyle wyniesie najniższe wynagrodzenie, o tym będą decydować partnerzy w Radzie Dialogu Społecznego.

Czy to oznacza, że pensja minimalna w 2021 r. ma jeszcze szansę wzrosnąć? Właściwie trudno tego oczekiwać. Należy pamiętać, kto właściwie zasiada w Radzie Dialogu Społecznego – są to przedstawiciele rządu, pracodawców i pracowników. O ile ze strony tych ostatnich można spodziewać się pewnych protestów, o tyle już pracodawcy z pewnością będą naciskać na to, by wynagrodzenie minimalne w 2021 r. faktycznie wyniosło 2716 zł brutto – a nie więcej. Zwłaszcza, że np. Konfederacja Lewiatan apelowała, by w ogóle żadnej podwyżki nie było. Z drugiej strony związkowcy chcą 3000 zł brutto – i ani kroku wstecz. Ostatecznie jednak rządzący prawdopodobnie ich przekonają, obiecując większy wzrost w przyszłym roku.

Tyle, że trudno przewidywać skokowy wzrost płacy minimalnej nie tylko w 2021, ale i w 2022 r.

Zastanawianie się, ile wyniesie płaca minimalna w 2022 r. przypomina na ten moment wróżenie z fusów. Prawdopodobnie jednak pracownicy powinni nastawić się na to, że żadnych skokowych wzrostów płacy minimalnej w najbliższym czasie po prostu nie będzie. Trudno ocenić, jaka będzie kondycja firm w najbliższych miesiącach – dużo zależy od tego, czy wrócą obostrzenia, czy w przyszłym roku koronawirus wygeneruje większe straty lub od tego, kiedy dostępna będzie w Polsce szczepionka. Jedno jest pewne – do momentu ustabilizowania się sytuacji pracodawcy będą robić wszystko, by wynagrodzenie minimalne wzrastało… minimalnie.