Ministerstwo Finansów planuje zerowy VAT na bilety i książki

Gorące tematy Podatki Dołącz do dyskusji (224)
Ministerstwo Finansów planuje zerowy VAT na bilety i książki

Resort finansów chce wprowadzić zerowy VAT na bilety na pociągi i autobusy. Już od jakiegoś czasu dąży do zwolnienia z podatku od towaru i usług książek oraz prasy. Żeby jednak te zmiany weszły w życie, zgody musi udzielić Komisja Europejska.

Zerowy VAT na bilety z pewnością docenią osoby, które podróżują często lub daleko

Dziennik Gazeta Prawna informuje o bardzo pozytywnym pomyśle Ministerstwa Finansów. Resort chce wprowadzić zerowy VAT na bilety w sektorze transportu pasażerskiego. Obecnie tego typu usługi są objęte, co do zasady, preferencyjną stawką 8%.

Plany ministerstwa mają dwa zasadnicze cele. W pierwszej kolejności chodzi o walkę z wykluczeniem komunikacyjnym. Obniżenie cen biletów w jakimś stopniu na pewno zwiększy dostępność komunikacji kolejowej i autobusowej dla osób mniej zamożnych, zwłaszcza z mniejszych miejscowości.

Z pewnością dobrą wolę rządzących docenią szczególnie osoby, które podróżują często bądź daleko. Na przykład dojeżdżające do pracy z innych miejscowości. Nawet niewielkie oszczędności powinni jednak odczuć wszyscy podróżni. W końcu ceny biletów w Polsce nie należą do symbolicznych.

Epidemia koronawirusa bardzo uderzyła w branżę transportową, zwolnienie z VAT stanowi także jakąś formę pomocy

Zerowy VAT na bilety ma również pomóc branży transportowej. Nie da się ukryć, że koronawirus bardzo jej zaszkodził. Polacy w trakcie epidemii siłą rzeczy przestali podróżować tak intensywnie jak do tej pory. Podstawowe środki ostrożności zakładają unikanie większych skupisk ludzi, w tym także transportu zbiorowego.

Zwolnienie branży z podatku od towarów i usług z pewnością stanowiłoby jakąś formę odciążenia branży w momencie, gdy gospodarka powoli stara się stanąć na nogi. Inicjatywa Ministerstwa Finansów nie powinna stanowić większego obciążenia dla budżetu. Trudno więc odbierać ją w inny sposób, niż pozytywnie.

Zerowy VAT na bilety, podobnie jak każdą tego typu preferencję w podatku od towarów i usług, musi jeszcze zaakceptować Bruksela

Jak się okazuje, zerowy VAT na bilety to nie koniec inicjatyw Ministerstwa Finansów zmierzających do zwolnienia z tego podatku towarów i usług szczególnie użytecznych społecznie. W tym wypadku mowa o publikacjach książkowych i prasowych. Resort już od kilku miesięcy stara się wprowadzić także zerowy VAT na książki.

W obydwu przypadkach na przeszkodzie stoi jednak prawo europejskie. Państwa członkowskie Unii Europejskiej nie mogą bowiem ustalać stawek podatku VAT według swojego widzi mi się. Podlegają one harmonizacji – przepisy o VAT są ujednolicane na poziomie unijnym. Dotyczy to nie tylko zwolnień z VAT, ale także stosowania preferencyjnych stawek 5% i 8%.

W takim przypadku zgodę na zerowy VAT na bilety oraz na książki musi wyrazić zarówno Komisja Europejska, jak i Rada Unii Europejskiej. To oznacza, że na obniżenie stawek VAT będziemy musieli poczekać. Ministerstwo Finansów wysłało w obydwu sprawach do Brukseli stosowne wnioski derogacyjne. Te są obecnie rozpatrywane. Warto jednak zauważyć, ze pomysł zwolnienia z VAT książek i prasy czeka na decyzję unijnych urzędników przynajmniej od lipca.