40 groszy mniej na litrze paliwa. Moya rzuciła rękawicę Orlenowi w rywalizacji na wakacyjne promocje

Moto Zakupy Dołącz do dyskusji
40 groszy mniej na litrze paliwa. Moya rzuciła rękawicę Orlenowi w rywalizacji na wakacyjne promocje

Prezes Orlenu zapowiedział sporą promocję cen paliwa na wakacje, ale prywatni konkurenci nie pozostawili tego bez odpowiedzi. 

Przez całe wakacje, klienci stacji MOYA, rozpoznawalnych po charakterystycznych niebiesko-czerwonych barwach, będą mogli korzystać z niższych cen paliw na terenie całej Polski. Promocje mogą przynieść oszczędności sięgające nawet 40 groszy na litrze, obejmując benzynę 95 i 98, ON, ON MOYA Power, a także LPG.

Moya – promocyjne ceny na paliwo w wakacje 2023

Promocję tę MOYA oferuje na skalę krajową, skierowaną do klientów detalicznych. Aby z niej skorzystać, wystarczy pobrać i używać aplikację Super MOYA, a następnie zatankować do wyboru: benzynę 95, 98, ON, ON MOYA Power, bądź LPG. Podobnie jak w przypadku Orlenu, również Moya ma niestety limity – do 30 litrów na jeden raz.

Dzięki promocji, cena za litr benzyny lub oleju napędowego spadnie o 30 groszy. Dodatkowo, zakup wybranych produktów gastronomicznych, takich jak kawa, herbata, hot-dog, zapiekanka czy kanapka, przyniesie dodatkowy rabat – 40 groszy na litrze paliwa.

Użytkownicy samochodów na LPG mogą liczyć na 10 groszy zniżki na litrze, natomiast zakup z Caffe MOYA przyniesie dodatkowe 10 groszy zniżki na litrze (czyli razem 20 groszy). Najwyraźniej w ten sposób sieć stacji benzynowych chce zachęcić kierowców do swojej oferty gastronomicznej. Jak każda szanująca się sieć, tak i Moya od dłuższego czasu inwestuje też w ciepłe przekąski czy kawiarnie.

Warto też pamiętać o dodatkowych ograniczeniach, wzorem tych z Orlen Vitay. Użytkownicy aplikacji Super MOYA otrzymają w każdym wakacyjnym miesiącu cztery kupony rabatowe, które umożliwią osiem tańszych tankowań. Promocja potrwa do końca sierpnia na wszystkich stacjach obsługowych MOYA w Polsce.

Również konkurencja Moya i Orlenu walczy tego lata agresywnie o klienta będącego w podróży. Przykładowo BP opuszcza 30 groszy na litrze posiadaczom kart Payback. Wiele wskazuje na to, że czasy bardzo drogiej benzyny na szczęście odeszły już w zapomnienie. Pytanie, czy operatorzy stacji benzynowych zdecydują się na utrzymanie tak promocyjnych stawek po wakacjach.