- Home -
- Finanse -
- Uczniowie nagabywani są przez akwizytorów Banku Millenium, którzy za tę możliwość zapłacili szkole 1000 złotych
W jednym z lubelskich liceów namolni akwizytorzy męczą uczniów ofertami bankowymi. Sytuacja jest na tyle napięta, że skarga poszła już do lokalnych mediów. Ale dopóki dyrektor decyduje, w szkole może siedzieć kto chce. Może poza politykami.

Szkoła powinna stwarzać warunki przyjazne do nauki i sprawiać, że uczniowie czują się bezpiecznie. Podobnie myślała jedna z uczennic III Liceum Ogólnokształcącego w Lublinie. W jej szkole małe stoisko dostali przedstawiciele jednego z banków. Zaczepiali licealistów, próbowali zaoferować im swoje usługi, bywali bardzo namolni, wciskali gazetki. Dziewczyna poskarżyła się "Dziennikowi Wschodniemu", ale niestety - działania banku są legalne. Jeśli dyrektor wyrazi zgodę, mogą oni przebywać w szkole i oferować, co zechcą. Wszystko to w świetle prawa - w szkołach nie mogą pokazać się jedynie partie polityczne. Przynajmniej teoretycznie, bo co chwila słyszymy, jak to ten czy tamten minister przyjechał do danej placówki i realizuje linię partii.
Akwizytorzy w szkole
Młodzież czuje się jednak nagabywana, do pewnego stopnia zagrożona. Wiadomo, akwizytorzy też chcą zarobić na życie i muszą w jakiś sposób wywiązać się z zadań narzuconych im przez bank. Dyrektor na wszystko przyzwolił, bo szkoła dostała za to tysiąc złotych, które zostanie przekazane na projekty społeczne realizowane przez uczniów w ramach otwartego konkursu, który zorganizowało Prezydium Samorządu Uczniowskiego. Byłabym nawet lekko oburzona, że za takie liche pieniądze można sprzedać uczniowski spokój, ale z drugiej strony się nie dziwię. Szkoły muszą wychodzić z siebie, żeby zdobyć jakiekolwiek środki od sponsorów. Wydatki na edukację nigdy nie były jakieś gigantyczne.
Za zgodą dyrektora mogą się w placówce pokazać również przedstawiciele szkół językowych, uniwersytetów i innych ośrodków edukacyjnych. To ma więcej sensu niż akwizytorzy bankowi, ale pecunia non olet. Sam mężczyzna broni się tym, że wynajął powierzchnię, by mogli oni prezentować produkty bankowe, a uczennica powinna najpierw zgłosić się z tym do niego.
Przerwa jest dla nauczy... znaczy, dla akwizytora
Kuratorium jest zdania, że wszystko jest decyzją dyrektora. Wydaje mi się, że zapominają o jednym, ważnym szczególe. Przerwa jest dla uczniów momentem odpoczynku przed następną lekcją. Chcą wtedy coś zjeść, przygotować się, zrelaksować chociaż przez chwilę. Mają dziesięć - lub dwadzieścia - minut na to, żeby dostać się pod kolejną salę. W chwili, w której ktoś natrętnie wciska im jakiś produkt, zabiera im bardzo cenny czas. Na lekcję wchodzą rozdrażnieni, z poczuciem zmitrężonej przerwy. Wyobraźmy sobie, że ktoś nam robi taki numer w pracy, kiedy akurat mamy dwa oddechy na kawę. Też bylibyśmy źli.
Dyrektor zapowiedział jednak, że będzie uczulał akwizytorów na to, by z większą wrażliwością podchodzili do uczniów. Przydałoby się - nie dość bowiem, że nie znajdą klientów, to jeszcze zepsują komuś dzień.
Stanowisko Banku Millenium:
Byliśmy obecni w szkole przez dwa dni - 1 i 2 października. Przykro nam, że uczennica w ten sposób odebrała nasze działania, nie było to naszą intencją. Prowadziliśmy je w oparciu o umowę z dyrekcją szkoły, a nasi przedstawiciele zostali uczuleni, by ich działania były maksymalnie komfortowe dla uczniów. Kontaktowaliśmy się z dyrekcją, zapewniono nas, że nie było żadnych tego typu sygnałów od uczniów, my również ich nie otrzymywaliśmy. Wręcz przeciwnie, spotykamy się z pozytywnym odbiorem. Nasi przedstawiciele są obecni w szkołach średnich nie tylko z ofertą konta dla młodych osób, prowadzimy też dla nich bezpłatne zajęcia, ucząc ich poruszania się w świecie finansów.
zobacz więcej:
05.07.2025 4:21, Mariusz Lewandowski
04.07.2025 18:00, Joanna Świba
04.07.2025 16:43, Katarzyna Zuba
04.07.2025 15:31, Joanna Świba
04.07.2025 14:17, Joanna Świba
04.07.2025 13:07, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 12:15, Mateusz Krakowski
04.07.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 10:45, Mateusz Krakowski
04.07.2025 9:58, Aleksandra Smusz
04.07.2025 9:33, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 8:46, Joanna Świba
04.07.2025 7:48, Joanna Świba
04.07.2025 6:57, Aleksandra Smusz
03.07.2025 20:42, Joanna Świba
03.07.2025 15:57, Mateusz Krakowski
03.07.2025 14:09, Mariusz Lewandowski
03.07.2025 13:35, Jakub Kralka
03.07.2025 13:27, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:53, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:08, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 11:29, Mateusz Krakowski
03.07.2025 10:19, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski
03.07.2025 8:42, Aleksandra Smusz
03.07.2025 7:01, Aleksandra Smusz
03.07.2025 6:53, Miłosz Magrzyk
03.07.2025 5:45, Miłosz Magrzyk