Black Friday w Ikea? Zdziwisz się ile… nie wydasz. Ikea robi to dobrze!

Dobre wiadomości Zakupy Dołącz do dyskusji (286)
Black Friday w Ikea? Zdziwisz się ile… nie wydasz. Ikea robi to dobrze!

Na Black Friday w Ikea spodziewałam się tłumów. Tymczasem szwedzka sieć zaskoczyła kolekcją „Przyda się”, która uświadamia klientom jak wiele bezużytecznych rzeczy kupują pod wpływem impulsu w Black Friday.

Black Madness

Tradycja Black Friday przywędrowała do nas zza oceanu i natychmiast zyskała szeroką aprobatę, nie tylko wśród zakupoholików, ale i łowców przedświątecznych okazji. Sklepy oczekują na klientów z atrakcyjnymi promocjami i korzyściami. Któż z nas nie kupił pod wpływem impulsu czegoś, co przeleżało kolejne 2 lata w szafie? Chyba każdemu zdarzyło się kupić rzecz, której w rzeczywistości nie potrzebuje. W konsekwencji, w 2017 r. w Black Friday aktywność zakupowa konsumentów wzrosła aż o 624 proc. w porównaniu do innych dni powszednich. Kompletne szaleństwo.

Black Friday w Ikea

Mimo, że szwedzka sieć znana jest z marketingowych perełek, Black Friday w Ikea zaskoczył chyba wszystkich klientów odwiedzających stronę www. Sieć przygotowała bowiem kolekcję „Przyda się”, która składa się… z wszystkich rzeczy kupowanych bez namysłu lub pod wpływem impulsu.

Na kolekcję składają się „nigdy nie używane akcesoria kuchenne”, „dawno nieotwierana szafa z nieużywanymi ubraniami”, „długoleżący komplet jadalniany z piwnicy” czy „dawno zapomniane akcesoria dziecięce ze strychu”. Brzmi znajomo? Podobne „zakupy wstydu” prawdopodobnie chomikuje każdy z nas.

Czemu ma służyć akcja Ikei?

Nietypowy pomysł na Black Friday w Ikea ma zwrócić uwagę klientów na wszystkie rzeczy, które kupują i przechowują na „kiedyś”, „przyda się”, „na prezent”, „bo warto”. Ikea zmusza swoich klientów do zweryfikowania koszyka i dokonywania zakupów z głową: przemyślanych i sensownych. Sieć zachęca również do nadania drugiego życia wszystkim przedmiotom z kolekcji „Przyda się”. Zamiast kupować nowe, poleca korzystać jak najdłużej z tych już posiadanych, nadawać im świeżość i nowe zastosowania.

Marketing na medal

Jak twierdzi Agata Czachórska, kierownik Projektu Circular IKEA, IKEA Retail w Polsce:

„W IKEA chcemy ograniczać zużycie zasobów, dlatego dążymy do tego, by naszą działalność prowadzić w oparciu o koncepcję gospodarki o obiegu zamkniętym. Co to znaczy? To, że wykorzystujemy materiały odnawialne, ponownie przetworzone i nadające się do recyklingu,  korzystamy z odnawialnych źródeł energii, pracujemy nad rozwiązaniami, dzięki którym nasze produkty będą mogą służyć jeszcze dłużej i wrócić do obiegu – naprawiane, ponownie użyte oraz poddane recyklingowi.”

Black Friday w Ikea to nie tylko doskonała akcja, ale i pstryczek w nos dla konkurencji. Zakupowe szaleństwo niejednokrotnie generuje zawrotne obroty, ale również wyższą liczbę zwrotów, gdy zakupowa gorączka mija, a do głosu dochodzi zdrowy rozsądek. W Black Friday 2018 radzimy na co zwrócić uwagę podczas zakupów. Okazuje się bowiem, że znana porównywarka cen ukrywa ich historię przed Black Friday. W konsekwencji konsument nie ma możliwości sprawdzić, czy oferowany  produkt rzeczywiście jest przeceniony (ceneo ukrywa sprawdź historię ceny).

Tymczasem w „czarny weekend” czytelnikom Bezprawnika polecamy artykuł: „Black Friday 2019 – po bezprawniczemu i na żywo wybieramy najlepsze promocje dla naszych czytelników”.