„Bon budowlany” nie ma nic wspólnego z Castoramą. Nie daj się wprowadzić w błąd i nie podawaj danych osobowych

Prywatność i bezpieczeństwo Zakupy Dołącz do dyskusji (585)
„Bon budowlany” nie ma nic wspólnego z Castoramą. Nie daj się wprowadzić w błąd i nie podawaj danych osobowych

Serwis „bon-budowlany.com.pl” nie ma nic wspólnego z Castoramą. To swoisty konkurs, w którym należy podać swoje dane i oczekiwać, że zostaną one wykorzystane do celów marketingowych. Nie do końca wiadomo przez kogo i w jakim zakresie.

„Bon budowlany” Castorama

Strona, która znajduje się pod adresem „bon-budowlany.com.pl” nie ma nic wspólnego z Castoramą, o czym zresztą wspomina się na samym dole, za pomocą szarego tekstu na szarym tle. Kolorystyka serwisu, jak i wykorzystane u góry logo, nakazują jednak twierdzić coś innego – serwis ma wyglądać jak strona Castoramy.

bon budowlany castorama zdjęcie
Tak prezentuje się strona główna serwisu.

Na pierwszy rzut oka widać prawdopodobnie skopiowane logo Castoramy i slogan, który również – choć w nieco innym brzmieniu – pojawia się na prawdziwej stronie internetowej sieci sklepów.

Poniżej znajduje się białe pole z dużymi napisami, gdzie przede wszystkim rzuca się w oczy tekst „WYGRAĆ” i „500 zł” (na zakupy w sklepach Castorama). Bonów pozostało rzekomo 90, ale liczba ta jest stała i po odświeżeniu nie zmienia się – rzecz jasna.

W centralnym miejscu witryny znajduje się formularz i zegar odmierzający czas. Jeżeli jego wartość przybierze „00:00:00”, to – uwaga – nic się nie dzieje. W formularzy należy podać adres e-mail i imię, a także zaznaczyć szereg zgód.

I to jest jedyna rzecz, za którą mogę administratora serwisu – niemającego nic wspólnego z Castoramą – pochwalić. Duża liczba zgód (aż siedem zgód marketingowych) i załączony regulamin faktycznie odstraszają i w swojej nieprecyzyjności powinny każdemu bardziej rozgarniętemu internaucie pokazać, że najlepiej po prostu zamknąć stronę i ostrzec swoich znajomych.

Konkurs?

Niestety w momencie, gdy rozpoczynałem pisać niniejszy akapit, strona… przestała działać. Nie da się na nią wejść, a przeglądarka wyświetla problem z certyfikatem. Przed usunięciem witryny zdążyłem się zapoznać z regulaminem, którego treść jednoznacznie wskazywała, że konkurs polega na podaniu swoich danych (sic!), przy jednoczesnej zgodzie na kontakt w celach marketingowych.

Podmioty, które mogą wykorzystywać dane osobowe, są w zasadzie przeróżne. Przedsiębiorstwo wymienia co najmniej kilka spółek, którym udostępnia zgromadzone informacje, a sam konkurs – według regulaminu – faktycznie może skończyć się przyznaniem bonu na zakupy w Castoramie.

Niestety, na co wskazał jeden z naszych czytelników – w samej Castoramie nic o rzeczonych bonach nie wiedzą. Nie oznacza to jednak, że w „konkursie” nie da się nic podobnego wygrać. Sklep oferował kiedyś karty przedpłacone, ale zazwyczaj w formie czasowych promocji.

Czy serwis „Bon budowlany Castorama” to oszustwo? Wolę unikać takich jednoznacznych stwierdzeń, ale jestem przekonany, że szczegółowa analiza działalności serwisu mogłaby poskutkować co najmniej daleko idącymi wątpliwościami co do legalności procederu.

Serwis mniej rozgarniętych użytkowników mógł wprowadzić w błąd, a zadanie konkursowe polegało na podaniu swoich danych osobowych, które wykorzystywane mogą być przez bardzo szeroki zakres podmiotów – w zasadzie w celach marketingowych i to na wielu płaszczyznach.

Zresztą, reakcje uczestników konkursu po przeczytaniu regulaminu (albo po otrzymaniu pierwszych treści marketingowych) nie są raczej pozytywne – widać to po zamieszczonych w sieci opiniach.