Jak leasing i najem samochodu wpływają na koszty uzyskania przychodu

Firma Lokowanie produktu Moto Podatki Zakupy firmowe Dołącz do dyskusji (276)
Jak leasing i najem samochodu wpływają na koszty uzyskania przychodu

Zaliczanie wydatków do kosztów uzyskania przychodu jest podstawowym sposobem firm na zaoszczędzenie pewnej sumy pieniędzy. Nic dziwnego zatem, że przedsiębiorcy – jeszcze przed zakupem towaru lub usługi – analizują, czy dany wydatek będą w stanie wliczyć w koszty firmowe. A jak jest w przypadku leasingu i najmu samochodu?

Wielu przedsiębiorców stawia na leasing zamiast na zakup samochodu firmowego

Znaczna większość przedsiębiorców potrzebuje auta firmowego – chociażby po to, by móc sprawnie dotrzeć na spotkanie z kontrahentem. Wielu z nich decyduje się jednak nie na zakup auta (nawet na kredyt), a na leasing samochodu. Powodów jest kilka, ale za jeden z ważniejszych należy uznać wpływ kredytu na samochód na zdolność kredytową przedsiębiorcy. Łatwo zgadnąć, że z racji zaciągnięcia zobowiązania zdolność kredytowa jest oceniana niżej, co z kolei może uniemożliwić osobie prowadzącej działalność wzięcia kolejnych kredytów – np. na rozwój firmy. A takiej możliwości raczej nie chce się pozbawiać żaden początkujący przedsiębiorca.

Co ciekawe, z leasingiem jest nieco inaczej – „abonament” na samochód (to określenie zaczerpnięte od Carsmile, które odważnie porównuje oferowany przez siebie leasing i wynajem aut do np. abonamentu na Spotify) nie obniża zazwyczaj zdolności kredytowej. Banki najczęściej nie traktują leasingu tak samo jak kredytu, co stawia leasingobiorców na wygranej pozycji.

Leasing samochodu a koszty uzyskania przychodu: co można wliczyć w wydatki firmowe?

Dla osób prowadzących własną działalność równie istotna będzie jednak odpowiedź na inne pytanie – czy najem i leasing samochodu można wliczyć w koszty uzyskania przychodu?

Przedsiębiorcy mogą w tym przypadku odetchnąć z ulgą – zarówno w przypadku leasingu operacyjnego jak i finansowego możliwe będzie zaliczenie części wydatków do kosztów uzyskania przychodu (chociaż w różnym stopniu). Podobnie jest z wynajmem auta.

Leasing operacyjny a koszty uzyskania przychodu i limity wprowadzone w 2019 r.

W przypadku leasingu operacyjnego (a zatem takiego, gdy leasingowany samochód stanowi majątek leasingodawcy w trakcie trwania umowy) przedsiębiorca ma prawo zaliczyć do wydatków firmowych zarówno koszt rat leasingowych jak i opłatę wstępną czy opłaty eksploatacyjne wynikające z użytkowania samochodu. Warunek jest oczywiście jeden – leasingowane auto jest wykorzystywane do celów służbowych i pomaga w zabezpieczeniu lub powiększeniu uzyskiwanych przychodów.

Jednocześnie przedsiębiorcy, którzy zawarli umowę po 1 stycznia 2019 r. muszą pamiętać, że ustalono limit (150 000 zł) co do łącznej kwoty rat wliczonych w koszty firmowe. Co to oznacza w praktyce? Jeśli wartość auta nie przekracza 150 000 zł, możliwe jest odliczenie rat w całości. Jednak w przypadku, gdy auto jest droższe, możliwe jest odliczenie tylko części raty – proporcjonalnie do wartości samochodu.

Wbrew pozorom całkiem łatwo obliczyć, jaką część raty przedsiębiorca będzie mógł wliczyć w koszty uzyskania przychodu. Na przykład jeśli cena samochodu to 300 000 zł, to współczynnik proporcji limitu do kwoty wynosi 50 proc. Tym samym możliwe będzie wliczenie właśnie 50 proc. miesięcznego kosztu raty leasingowej do kosztów firmowych.

Dodatkowo w przypadku leasingu operacyjnego 100 proc. kosztów opłat eksploatacyjnych przedsiębiorcy wrzucą w koszty tylko wtedy, gdy samochód jest wykorzystywany tylko w działalności gospodarczej, a oprócz tego spełnione są dodatkowe warunki (m.in. zgłoszenie samochodu do US czy prowadzenie dość szczegółowej ewidencji). Mimo to warto pamiętać, że nawet po wprowadzonych zmianach przedsiębiorcy wciąż mogą sporo oszczędzić, wliczając wymienione wyżej opłaty w koszty firmowe.

Leasing finansowy: co można wliczyć w wydatki firmowe?

Z kolei w przypadku leasingu finansowego samochód jest włączany do ewidencji środków trwałych leasingodawcy. Tym samym to leasingodawca – czyli w tym przypadku wspomniany przedsiębiorca – dokonuje odpisów amortyzacyjnych. Jeśli chodzi o leasing finansowy, w koszty uzyskania przychodu można wliczyć część odsetkową raty leasingowej – niemożliwe jest natomiast wliczenie kosztu całej raty, razem z częścią kapitałową. Nadal jednak jest to dla przedsiębiorcy całkiem korzystne rozwiązanie.

Należy też pamiętać, że podobnie jak w przypadku leasingu operacyjnego, w leasingu finansowym wprowadzono pewne zmiany. Limit wysokości odpisów amortyzacyjnych dla samochodów osobowych (spalinowych i hybrydowych) włączonych do ewidencji środków trwałych leasingobiorcy wynosi 150 000 zł. Dla samochodów elektrycznych – 225 000 zł.

Co z najmem samochodu?

Czy w podobnej, komfortowej sytuacji znajdują się osoby, które zamiast umowy leasingowej podpisują umowę najmu? Na szczęście tak, chociaż i najem samochodów dotknęły zmiany z 2019 r. Do kosztów uzyskania przychodu można zaliczyć opłaty najmu samochodu do limitu 150 000 zł (na zasadach analogicznych jak w leasingu operacyjnym).

Leasing nie jest aż tak skomplikowany, jak usiłują przedstawiać go niektórzy

Niektórzy przedsiębiorcy boją się skorzystać z leasingu lub najmu samochodu (mimo świadomości możliwości wliczenia ogromnej części wydatków do kosztów uzyskania przychodu). Powód? Leasing to dla nich konstrukt skomplikowany i mało zrozumiały, a wyliczenie ewentualnych rat leasingowych wydaje się umiejętnością z pogranicza czarnej magii. W rzeczywistości jednak wystarczy zrozumieć kilka podstawowych zasad leasingu – w prosty sposób opisuje je też wspomniany Carsmile w swoim Centrum Pomocy.

Wpis zawierał lokowanie oferty Carsmile