Niesamowity turniej zakończył się pięknym i niezwykle widowiskowym finałem. Piłkarskie mistrzostwa świata w Rosji z pewnością zostaną przez kibiców zapamiętane na długo. Ten mundial, jak mało który w poprzednich latach przyniósł nie tylko ogromną ilość niespodzianek. To również rekordowe sumy przyznane przez FIFA na nagrody. Ile za zwycięstwo zainkasuje reprezentacja Francji?
Piłkarskie mistrzostwa świata w Rosji były rekordowe nie tylko, jeżeli chodzi o ilość niespodzianek czy rozegranych przez Chorwatów dogrywek. To również rekordowa suma, jaką FIFA przeznaczyła na nagrody pieniężne dla każdego z uczestników. Wcale nie trzeba było wygrać każdego meczu czy zostawić serce na boisku, aby poczuć się zwycięzcą. Chodzi oczywiście o zwycięstwo finansowe, ponieważ nawet reprezentacje, które odpadły w fazie grupowej, czy zaprezentowały najgorszy poziom w turnieju, mogą liczyć na solidny zastrzyk gotówki.
Budżet, jaki FIFA przeznaczyła na nagrody dla uczestników mundialu, wynosi 400 milionów dolarów. To aż o 40% więcej niż podczas poprzedniego mundialu w Brazylii. Warto jednak przypomnieć, że nagrody zostaną wypłacone poszczególnym federacjom. Każda z nich może inaczej zadecydować o podziale uzyskanej sumy wśród piłkarzy i sztabu reprezentacji.
Mundial 2018 – nagrody dla drużyn
Każda z 32 drużyn, która zakwalifikowała się do udziału w rosyjskim mundialu, otrzymała 1,5 mln dolarów. Preparation fee ma na celu zapewnić zwrot kosztów przygotowań do rozgrywek. Sam udział w fazie grupowej mistrzostw był premiowany nagrodą w wysokości 8 mln dolarów. 16 reprezentacji, w tym niestety Polski, które opuściły Rosję po rozegraniu trzech meczów, będzie musiała zadowolić się właśnie taką kwotą. Jak łatwo się domyślić, wysokość nagrody rosła wraz z awansem do kolejnej fazy rozgrywek.
Nagroda za awans i udział w 1/8 finału to 12 mln dolarów dla reprezentacji. Ćwierćfinaliści otrzymają do podziału 16 milionów dolarów. Reprezentacja Anglii, która zajęła czwarte miejsce, otrzyma w nagrodę 22 miliony dolarów. Belgowie wygrali telewizory dla swoich kibiców. Oczywiście poza tym niewątpliwym sukcesem, belgijska federacja piłkarska wzbogaci się o 24 miliony dolarów. Najwyższe nagrody zarezerwowano oczywiście dla finalistów.
Największą nagrodę zgarną oczywiście zwycięzcy tegorocznego turnieju, czyli reprezentacja Francji. Dla nich przeznaczono aż 38 milionów dolarów. Nagroda pocieszenia dla drugiego finalisty, czyli Chorwacji, to „jedyne” 28 milionów dolarów.
Patrząc na wzrost budżetu, jaki FIFA przeznacza na nagrody, można śmiało założyć, że uczestnicy kolejnego mundialu otrzymają jeszcze wyższe nagrody. Na to jednak będziemy musieli poczekać aż 4 lata, bo kolejne mistrzostwa świata odbędą się w 2022 roku w Katarze.
Tak z ciekawości na czym oni zarabiają te 400 milionów dolarów?
Sprzedaż praw do transmisji, kasa od sponsorów, sprzedaż licencji na produkty np. Gra FIFA
Na tym że infrastrukturę, organizację zapewniają państwa gdzie to się odbywa.
Stary jak socjalizm sposób: prywatyzujesz zyski, upubliczniasz straty/koszty (pozdrowienia dla organizatorów mundialu w Portugalii).
a kiedy był mundial w Portugalii?
Albo mistrzostwa Europy – jakaś różnica?
Tym razem pewnie Wołodzia sypał ruskim zlotem…
Ciekawe ile z tych 8 mln dolarów przypadło na łeb zawodnika… chyba sporo bo niektórym drużynom nie chciało się nawet pocić i starać o więcej.
Może na pracy za granicą?