SN wskazuje jasno: oświetlanie dróg jest obowiązkiem gminy, od którego nie można odstąpić

Samorządy Dołącz do dyskusji
SN wskazuje jasno: oświetlanie dróg jest obowiązkiem gminy, od którego nie można odstąpić

Gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania – w tym zakresie od lat nic się nie zmienia. Dowodem na ten stan rzeczy są liczne kontrowersje, związane z oświetleniem ulicznym. Kilka lat temu w części gmin podjęto decyzję o czasowym wyłączaniu oświetlenia ulicznego, aby zredukować zużycie energii elektrycznej i związane z tym koszty. Okazuje się jednak, że takie działanie może być bezprawne, bo oświetlanie dróg jest obowiązkiem gminy, od którego nie można odstąpić.

Przyczyną krótszego czasu oświetlania są koszty oraz przepisy

Warto przypomnieć ustawę z 1 grudnia 2022 roku, na mocy której m.in. jednostki sektora finansów publicznych (a więc również samorządy) zostały zobowiązane do zmniejszenia całkowitego zużycia energii elektrycznej o 10%. To spowodowało popłoch i oszczędności, gdzie się tylko da. Wynikiem tego było tylko czasowe włączanie oświetlenia ulicznego – na przykład w okresie od zmroku do północy i następnie od 4 rano do świtu.

Koszty energii są na tyle duże, że oświetlenie uliczne (zwłaszcza w miejscowościach, gdzie nie wymieniono jeszcze lamp na energooszczędne, a także nie wprowadzono zasilania solarnego) okresowe wyłączanie światła na drogach jest zbawienne – nie tylko pod kątem obowiązków, związanych z ograniczaniem zużycia energii, ale również pod względem wydatków (dlatego ochoczo korzysta się z tego rozwiązania dalej, mimo poczynienia oszczędności również w innych kierunkach). Niestety, może mieć to negatywny wpływ na bezpieczeństwo.

Praktyki w tym zakresie są różne; gminy albo decydują się na wyłączenie oświetlenia ulicznego w określonych godzinach na terenie całej miejscowości, albo tylko w wybranych punktach. Zdarzają się również sytuacje, że z oświetlenia w danym rejonie rezygnuje się całkowicie, podczas gdy w innych miejscach lampy świecą przez całą noc. Okazuje się, że gminy nie do końca mogą stosować takie praktyki.

Oświetlanie dróg jest obowiązkiem gminy, przynajmniej zdaniem Sądu Najwyższego

Czasowe wyłączenia oświetlenia ulicznego w jednej z polskich gmin stały się przedmiotem skargi do Rzecznika Praw Obywatelskich, który postanowił wyjaśnić temat. Zdaniem RPO, wybiórcze oświetlanie niektórych terenów, a także podejmowanie arbitralnych decyzji, dotyczących czasu włączenia lamp drogowych może być niezgodne z przepisami. Jako podstawę wskazał rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego, z którego wynika, że oświetlanie ulic jest zadaniem gminy, od którego ta nie może odstąpić (II CSK 183/13):

Art. 18 ust. 1 pkt 4 p.e. stanowi, że do zadań własnych gminy w zakresie zaopatrzenia w energię elektryczną należy finansowanie oświetlenia ulic, placów i dróg publicznych znajdujących się na terenie gminy. Formuła, w jakiej ustawodawca wypowiedział się o obowiązku finansowania oświetlenia, wskazuje, że mamy do czynienia z zadaniem obowiązkowym gminy, od wykonania którego gmina nie może odstąpić (…). Dodać należy, że obowiązujące przepisy nie przewidują dowolności w zakresie sposobu oświetlania dróg publicznych; przeciwnie, precyzują warunki techniczne, które w tym zakresie muszą być spełnione dla zapewnienia bezpieczeństwa użytkownikom drogi.

Zdania Polaków podzielone – część nie chce ponownego rozświetlania nocy

O ile czasowe wyłączenie lamp w całej miejscowości da się więc uzasadnić, to wybiórcze oświetlanie dróg może nosić cechy łamania praw mieszkańców. Nie oznacza to jednak, że wszystkim mieszkańcom podoba się kwestionowanie nowych, gminnych porządków. O ile część osób wskazuje, że brak oświetlenia może negatywnie wpływać na bezpieczeństwo (zarówno ruchu drogowego, jak i na poczucie zagrożenia związanego z przestępstwami), to innym całkiem podobają się nowe praktyki. Zwłaszcza osobom ze słabym snem, którym latarnie uliczne utrudniają odpoczynek.

W praktyce jednak przeważa pogląd, że oświetlenie uliczne jest potrzebne i pożądane, zwłaszcza w miejscach, gdzie ruch jest duży. Na konieczność montowania lamp wskazują również osoby mieszkające na uboczu, gdyż mrok sprzyja przestępczym zapędom (m.in. rozbojom i włamaniom), a także amatorzy nocnych wędrówek po mieście (przynajmniej ci, których intencje w tym zakresie nie mają związku z napadami).