Tak postawione pytanie nie powinno nikogo dziwić. Przecież często, zanim rzecz trafi do konsumenta, najpierw przechodzi przez cały łańcuch transakcji np. od producenta, przez hurtownika do sprzedawcy detalicznego. Za zwroty i reklamacje w sklepie internetowym odpowiedzialność ponosi w pierwszej kolejności sprzedawca. A przecież wada rzeczy równie dobrze mogła powstać już na etapie jej produkcji.
Dlatego właśnie w grę może wchodzić roszczenie zwrotne sprzedawcy do producenta
…lub innego podmiotu uczestniczącego w wyżej opisanym łańcuchu. O tej odpowiedzialności wprost mówi art. 576 (1) kodeksu cywilnego. Roszczenie sprzedawcy do takiego podmiotu to tzw. roszczenie zwrotne lub roszczenie regresowe.
Roszczenie zwrotne sprzedawcy wchodzi w grę w sytuacji gdy:
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
- Rzecz ma jedną z wad fizycznych opisanych w art. 556 (1) k.c. Żeby dowiedzieć się, co to jest wada fizyczna rzeczy zobacz artykuł objaśniający co to jest rękojmia przy sprzedaży.
- Konsument skorzystał wobec sprzedawcy z uprawnień z tytułu rękojmi - np. odstąpił od umowy (nie mylić z odstąpieniem od umowy zawartej na odległość), w związku z czym sprzedawca zwrócił cenę za towar, zażądał obniżki ceny lub wymiany towaru, a sprzedawca wykonując swój obowiązek, poniósł określone koszty.
- Wada rzeczy wynika z zaniedbania producenta, poprzedniego sprzedawcy, hurtownika itp. (a więc nie powstała z powodu zaniedbań końcowego sprzedawcy)
Roszczenie zwrotne sprzedawcy obejmuje koszty poniesione w związku z reklamacją
Chodzi tutaj o zwrot wszelkich wydatków poniesionych przez sprzedawcę w związku z wykonaniem uprawnień z rękojmi przez konsumenta. Przykładowo koszty takie mogą obejmować zwrot wydatków związanych z wymianą lub usunięciem wady rzeczy sprzedanej, jej demontażem, transportem i ponownym zamontowaniem, a ponadto kwotę, o którą została obniżona cena rzeczy, oraz utracone korzyści.
Uwaga na przedawnienie
Jedynym problemem, który może napotkać sprzedawca, jest stosunkowo krótki termin przedawnienia roszczenia. Roszczenie zwrotne sprzedawcy przedawnia się z upływem 6 miesięcy od dnia poniesienia kosztów, nie później jednak niż w dniu, w którym sprzedawca powinien wykonać swoje obowiązki wobec konsumenta (nie ma tu jakiegoś konkretnego terminu. Przykładowo zgodnie z art. 561 § 2 k.c. sprzedawca jest obowiązany wymienić rzecz wadliwą na wolną od wad lub usunąć wadę w rozsądnym czasie bez nadmiernych niedogodności dla kupującego).
Powyższe uprawnienie to zachęta dla sprzedawców, która chroni konsumentów
Wniosek z powyższego jest taki, że roszczeń z rękojmi nie ma się co bać. Roszczenie zwrotne sprzedawcy zabezpiecza go w razie skorzystania z uprawnień z rękojmi przez konsumenta. W praktyce więc zapisy te chronią także konsumentów – lepiej zabezpieczony sprzedawce jest bardziej chętny, żeby wykonać swoje obowiązki z rękojmi.
Ostatecznie należy zaznaczyć także, że art. 576 (1) k.c. nie wyłącza innych roszczeń sprzedawcy na przykład z tytułu niewłaściwego wykonania umowy przez producenta. Możliwości są więc duże, trzeba tylko wiedzieć, jak z nich korzystać.