Czy jazda Teslą Cybertruck w Polsce jest z punktu widzenia prawa możliwa? Prawo krajowe niestety tego zabrania

Moto Prawo Dołącz do dyskusji (66)
Czy jazda Teslą Cybertruck w Polsce jest z punktu widzenia prawa możliwa? Prawo krajowe niestety tego zabrania

Tesla Cybertruck niewątpliwie podzieliła entuzjastów marki Elona Muska, a przeciwnikom dołożyła kilku argumentów co do kierunku rozwoju przedsiębiorstwa. Zgadzam się z opinią niektórych internautów, że ów pojazd faktycznie na pierwszy rzut oka wydaje się być potworkiem, ale z każdym kolejnym ujrzeniem jego konstrukcji… zaczyna się podobać. Warto jednak zastanowić się, czy Tesla Cybertruck w Polsce kiedykolwiek będzie mogła się pojawić

Tesla Cybertruck w Polsce

Jagdpanzer 38(t), to znaczy… Tesla Cybertruck, od razu stała się internetowym memem, a film z prezentacji błyskawicznie stał się viralem. Szyby pojazdu nie okazały się tak wytrzymałe, jak zapowiadał Elon Musk, toteż prezentacja pojazdu prowadzona była z dwoma rozbitymi szybami. Nie zaszkodziło to jednak popularności produktu, a zamówień na Teslę Cybertruck jest mnóstwo.

Pojazdu nie da się jednak kupić w Polsce, ba, nie wiadomo nawet, czy pojazd będzie dostępny w Europie. Niestety, nawet gdyby był, to i tak — w ujęciu prawa krajowego — Teslą Cybertruck w Polsce nie pojeździmy. Odpowiadają za to krajowe przepisy, które w tej materii — odnośnie do ruchu drogowego i pojazdów — są niestety źle sformułowane.

Największym problemem Tesli Cybertruck w świetle poruszania się nią w Polsce, jest jej wyposażenie, a raczej zastosowanie kamer zamiast tradycyjnych lusterek.

Obowiązkowe wyposażenie pojazdu

To, co zawierać musi samochód, określa rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (t.j. Dz. U. z 2016 r. poz. 2022 z późn. zm.).

Przyglądając się owemu aktowi prawnemu, można dojść do wniosku, że najbardziej oczywistym problemem z Teslą Cybertruck w Polsce, jest… brak lusterek.

Rozporządzenie w par. 11 pkt 5 określa, że:

Pojazd samochodowy wyposaża się w lusterka zapewniające kierującemu niezbędną dla bezpieczeństwa ruchu widoczność do tyłu

W dalszej części rozporządzenia wskazuje się, jak dokładnie lusterka mają wyglądać.

Zasada supremacji

Na szczęście prawo międzynarodowe — tu: unijne — tę kwestię reguluje inaczej. Pewien akt prawny [Regulamin nr 46 Europejskiej Komisji Gospodarczej Organizacji Narodów Zjednoczonych (EKG ONZ) – Jednolite wymagania dotyczące homologacji urządzeń widzenia pośredniego oraz homologacji pojazdów silnikowych w odniesieniu do instalacji tych urządzeń] określa, że tzw. „urządzenia widzenia pośredniego”

oznaczają urządzenia służące do obserwacji niewidocznego bezpośrednio obszaru ruchu znajdującego się w bezpośrednim otoczeniu pojazdu. Rolę tę mogą spełniać typowe lusterka, urządzenia typu kamera-monitor lub inne urządzenia, które dostarczają kierowcy informacji na temat pośredniego pola widzenia

Wiedząc, że prawo unijne znajduje się w hierarchii wyżej, niż rozporządzenie, można stwierdzić, że poruszanie się Teslą Cybertruck byłoby — w tym ujęciu — legalne.

Trzeba jednak pamiętać, że różnic konstrukcyjnych jest nieco więcej, a jedną z podstawowych jest inna budowa świateł pojazdu, czy brak światła przeciwmgłowego. Bez odpowiednich przeróbek, czy to na etapie produkcji, czy dokonanych później, pojazd nie mógłby poruszać się w Polsce. Są to jednak działania, które przy wdrażaniu pojazdu na europejski rynek można wykonać.

Ważne jest, że do Tesli Cybertruck sprzedawanej w przyszłości na rynek polski, nie będzie trzeba przykręcać dodatkowych lusterek.

Zdjęcie użyte w artykule pochodzi ze strony tesla.com