Właśnie mija 30 lat od kiedy polscy rolnicy zrywają Laysy z polskich drzew. Producent Pepsi świętuje udaną współpracę

Biznes Środowisko Dołącz do dyskusji
Właśnie mija 30 lat od kiedy polscy rolnicy zrywają Laysy z polskich drzew. Producent Pepsi świętuje udaną współpracę

PepsiCo Polska, znany globalny producent przekąsek (choć jeszcze bardziej napojów), obchodzi trzy dekady współpracy z polskimi rolnikami w ramach swojego Programu Agrarnego. Rozpoczęty w 1993 roku, program zapoczątkował partnerstwo z polskimi gospodarstwami rolnymi, które do dzisiaj dostarczają wysokiej jakości ziemniaki do produkcji popularnych chipsów Lay’s. Program ten jest wyrazem długoterminowej strategii firmy, która nie tylko gwarantuje stały skup surowców, ale również wspiera lokalne rolnictwo poprzez dzielenie się wiedzą i nowoczesnymi technologiami uprawy.

Dział Agro PepsiCo Polska odgrywa niewątpliwie jakąś tam rolę w codziennej współpracy z rolnikami, dostarczając wsparcie techniczne od analizy gleby po wydajność i jakość upraw. Dzięki temu, program przyczynia się do modernizacji i rozwoju polskiego sektora produkcji ziemniaka przemysłowego. Obecnie PepsiCo współpracuje z ponad 70 gospodarstwami, z których trzy są z firmą od samego początku działalności programu. Pamiętajmy, że kiedy w latach 90. Polska transformowała się gospodarczo, ustrojowo, ale i rolniczo, takie kontrakty były na wagę złota. Zresztą Polska nadal jest krajem silnie rolniczym, co wyraźnie widać przy obecnych konfliktach z Ukrainą skupionych w dużej mierze wokół branży agrarnej.

Wbrew nagłówkom, ziemniaki nie rosną na drzewach. A to nie koniec ciekawostek

Gospodarstwa rolne w Polsce uprawiają 10 różnych odmian ziemniaka chipsowego na obszarze około 5 500 hektarów, dostarczając rocznie około 90 000 ton ziemniaków głównie z Dolnego Śląska i Wielkopolski. W skali kraju, PepsiCo kontraktuje łącznie około 200 000 ton ziemniaków rocznie, co świadczy o znaczącym wkładzie firmy w lokalny rynek rolny.

Program Agrarny PepsiCo był pionierskim przedsięwzięciem w okresie transformacji polskiej gospodarki, zapewniając rolnikom nie tylko przewidywalność i stabilność biznesową, ale i możliwości rozwoju. Przez lata współpracy, rolnicy zyskali dostęp do nowych technologii upraw, logistyki dostaw oraz finansowania inwestycji, co pozwoliło na zwiększenie skali działalności i podnoszenie jakości produkcji.

Program Agrarny PepsiCo wykorzystuje obecnie zaawansowane systemy informatyczne do monitorowania upraw, co przekłada się na jeszcze bardziej efektywne planowanie i zarządzanie produkcją. Taka strategia wpisuje się w koncepcję zrównoważonego rolnictwa, będącego częścią strategicznej transformacji PepsiCo Positive (Pep+), opierającej się na neutralności klimatycznej, pozytywnym rolnictwie oraz wyborach korzystnych dla planety i konsumentów. Myślę jednak, że przede wszystkim widząc logo zagranicznych korporacji często zapominamy, że dane chipsy pochodzą z polskiego ziemniaka, a dane papierosy też wyhodowano na polskiej glebie.

Rolnictwo regeneracyjne, jako element programu, przyczynia się do poprawy stanu gleb, redukcji emisji, lepszego zarządzania zasobami wodnymi oraz zwiększenia bioróżnorodności. To podejście ma ogromne znaczenie nie tylko dla zdrowia ekosystemów, ale także dla zabezpieczenia przyszłości światowego systemu żywnościowego.

30 lat Programu Agrarnego PepsiCo w Polsce to dowód na to, że odpowiedzialne i zrównoważone partnerstwo pomiędzy globalnym producentem a lokalnymi dostawcami może przynieść wzajemne korzyści oraz przyczynić się do rozwoju całego sektora, a nawet kraju. Jakkolwiek zabawnie to brzmi, jedząc chipsy także wspieramy polskie rolnictwo. Oczywiście w idealnym świecie globalna marka dotycząca chipsów pochodziłaby z Polski, ale skoro na tej płaszczyźnie nie idzie nam aż tak dobrze, to chociaż tą drogą część budżetów zostaje w naszym kraju.