Jest sposób na uniknięcie niekorzystnych zmian podatkowych związanych z wykupem prywatnym auta z leasingu w 2022 r.

Firma Podatki Dołącz do dyskusji (52)
Jest sposób na uniknięcie niekorzystnych zmian podatkowych związanych z wykupem prywatnym auta z leasingu w 2022 r.

Wykup auta z leasingu – ze względu na zmiany wprowadzane w ramach Polskiego Ładu – ma być znacznie mniej korzystny niż kiedyś. Obecnie przedsiębiorcy, którzy wezmą auto w leasing, a następnie – po spłacie rat – wykupują auto do majątku prywatnego, by później (po upływie pół roku) sprzedać je, nie muszą uiszczać podatku od dochodu ze zbycia. Po zmianach ma się to zmienić. Okazuje się jednak, że wykup auta z leasingu w 2022 r. nie musi być tak niekorzystny.

Wykup prywatny auta z leasingu w 2022 r. Jest sposób na obejście przepisów?

Od 2022 r. przedsiębiorcy, którzy będą chcieli uniknąć płacenia podatku od dochodu ze zbycia auta, będą musieli czekać znacznie dłużej poczekać ze sprzedażą. Zgodnie z nowymi przepisami przychód ze sprzedaży samochodu (ale i innych ruchomości) wykupionego do majątku osobistego przedsiębiorcy, będzie uznawany za przychód z działalności gospodarczej (i tym samym – będzie podlegać opodatkowaniu), jeżeli między pierwszym dniem miesiąca następującego po miesiącu, w którym auto zostało wycofane , a dniem jej sprzedaży, nie upłynie… sześć lat. Sześć lat – wobec obowiązującego obecnie półrocznego terminu.

Nowe przepisy mają objąć zarówno wykup prywatny auta z leasingu, na które umowa leasingowa została podpisana po 1 stycznia 2022 r., jak i tych, w przypadku których umowa została podpisana przed wejściem w życie nowych przepisów, ale sam wykup nastąpił już po 1 stycznia 2022 r.

Jak podaje jednak „DGP”, prawdopodobnie jest sposób na obejście przepisów i niepłacenie podatku – chociaż wymaga on zaangażowania bliskich przedsiębiorcy osób.

Jak nie płacić podatku po wykupie auta z leasingu od przyszłego roku?

Sposobem na uniknięcie płacenia podatku przy wcześniejszym zbyciu samochodu ma być… przekazanie auta w darowiźnie bliskiej osobie. Ta z kolei będzie mogła sprzedać auto bez konieczności płacenia podatku już po upływie pół roku. Tym samym znacząco skraca to czas „oczekiwania” na możliwość sprzedaży samochodu bez płacenia podatku względem terminu, który przewidują nowe przepisy. Kluczem jest oczywiście to, by darowizna trafiła do osoby z tzw. grupy zerowej. To umożliwi również zwolnienie z podatku od spadków i darowizn.

Takim sposobem mieli dzielić się ze sobą internauci na różnych forach dotyczących zmian w Polskim Ładzie. Jak przyznaje na łamacg DGP Damian Kłosowicz, prawnik w kancelarii Staniek&Partners, faktycznie znowelizowane przepisy mówią jedynie o przychodach z odpłatnego zbycia składników majątku – a nie jakiegokolwiek zbycia, jakim jest w tym przypadku darowizna. Przypomina jednak przy tym, że na takie rozwiązanie mogą zdecydować się jednoosobowe działalności gospodarcze lub spółki cywilne. W przypadku spółki jawnej konieczna już będzie zapłata podatku od spadków i darowizn. Nie ma bowiem zastosowanie zwolnienie, o którym mowa w art. 4a ustawy o podatku od spadków i darowizn.

Jednocześnie należy też pamiętać, że pieniądze uzyskane przez obdarowanego ze sprzedaży samochodu nie powinny trafić z powrotem do darczyńcy. Obie strony powinny się też wystrzegać tego, by po przekazaniu darowizny darczyńca nadal stale użytkował samochód. W takiej sytuacji fiskus mógłby uznać darowiznę za pozorną.