Spora grupa Polaków może liczyć na wyższe wynagrodzenia od lipca

Finanse Praca Dołącz do dyskusji (70)
Spora grupa Polaków może liczyć na wyższe wynagrodzenia od lipca

Wyższe wypłaty dla części Polaków możliwe już od lipca. Wszystko zależy od tego, jak szybko rządowi uda się zakończyć prace nad planowanymi zmianami, a następnie – przeforsować je w parlamencie.

Wyższe wypłaty dla części Polaków już od lipca? Obniżka PIT będzie dla niektórych kolejnym prezentem od rządu

W maju 2021 r. rządzący przedstawili założenia Polskiego Ładu – nowego, sztandarowego programu, który zapewne miał wywołać podobny efekt jak program Rodzina 500 plus – czyli przyczynić się do zwiększenia poparcia dla obozu rządzącego. W tamtym momencie trudno jeszcze było przewidzieć, z czym rząd będzie musiał się zmagać; trwała wprawdzie pandemia COVID-19, jednak wciąż nie zaczął się cykl podwyżek stóp procentowych, inflacja była na niższym poziomie, a ceny w sklepach i na stacjach benzynowych – również znacznie niższe. Jakby tego było mało, Polski Ład został skonstruowany tak nieskładnie, że ostatecznie okazał się bublem, który teraz rząd próbuje w pośpiechu naprawić.

Jednym z najważniejszych założeń reformy Polskiego Ładu jest obniżka PIT z 17 do 12 proc. To właśnie ta zmiana może sprawić, że wyższe wypłaty dla części Polaków zaczną obowiązywać już od lipca. Z wyliczeń firmy doradczej „EY” przygotowanych dla „Rz” wynika, że większość obywateli albo dodatkowo zyska na zmianach, albo – będą one dla nich przynajmniej neutralne.

Na reformie zyska szczególnie jedna grupa podatników – która najpierw zyskała już na samych zmianach wprowadzonych od 1 stycznia 2022 r., a po wdrożeniu obniżki PIT zyska jeszcze więcej. Mowa o podatnikach, którzy zarabiają więcej niż płaca minimalna (którzy już teraz praktycznie nie płacą de facto podatku dochodowego dzięki podwyższeniu kwoty wolnej od podatku), a mniej niż 5701 zł brutto. Z wyliczeń EY wynika, że np. pracownik zarabiający 5000 zł brutto do końca 2021 r. otrzymywał miesięczne wynagrodzenie w wysokości 3613,19 zł. Po zmianach wprowadzonych 1 stycznia – 3660,19 zł netto. Z kolei jeśli w życie wejdzie obniżka PIT z 17 do 12 proc., będzie otrzymywać pensję w wysokości 3738,19 zł. Tym samym na reformie zyska 78 zł.

Likwidacja ulgi dla klasy średniej korzystna dla więcej zarabiających. A przynajmniej dla części z nich

Mogłoby się wydawać, że likwidacja ulgi dla klasy średniej (a w zamian obniżka PIT) może z kolei być problematyczna dla tych, którzy zarabiają ponad 5701 zł brutto i obecnie są objęci ulgą. Co ciekawe, okazuje się, że zyska również część lepiej zarabiających – w stosunku do poprzedniego roku. Na przykład pracownik zarabiający miesięcznie 8500 zł brutto do końca 2021 r. otrzymywał wypłatę w wysokości 6082,53 zł. Po zmianach od 1 stycznia – tyle samo. Natomiast po wdrożeniu reformy będzie otrzymywać „do ręki” 6124,53 zł.

Oczywiście – im więcej ktoś zarabia, tym zyski są mniejsze – jednak wydaje się, że na planowanych przez rząd zmianach zyska (w porównaniu do stycznia lub chociaż zeszłego roku) spora część osób.