Polski Ład. Rząd trochę przesunął granicę „klasy średniej”, ale tej na etatach

Finanse Państwo Podatki Dołącz do dyskusji
Polski Ład. Rząd trochę przesunął granicę „klasy średniej”, ale tej na etatach

Polski Ład miał być „gospodarczo-podatkową rewolucją”. Na razie nie wiemy, czy pomysły mają poparcie sejmowej większości. Nie jest też pewne, czy dostaniemy unijne środki na realizowanie założeń. W każdym razie rząd PiS jest zdeterminowany, by zmiany wprowadzać, choć nieco je modyfikuje. Oto zmiany podatkowe w Polskim Ładzie – wersja ponoć ostateczna.

Rząd ma gotowy projekt zmian podatkowych z Polskiego Ładu. Jak to wpłynie na podatki, które płacą Polacy?

Według portalu money.pl rząd nieco się ugiął i łatwiej będzie się znaleźć w gronie osób, które na zmianach nie stracą. Wszyscy, którzy zarabiają do 13 tys. zł brutto, mają nie stracić, gdy ustawy podatkowe wejdą w życie. To pewna zmiana, bo według oryginalnych założeń granicą miała być kwota 11 tys. zł. Mowa jednak tu tylko o tych, którzy mają umowy o pracę.

A jak się zmienią podatki tych, którzy zarabiają więcej niż 13 tys. zł?

Jesteś bardzo zaradny? Zmiany podatkowe w Polskim Ładzie odbiją się na twoim portfelu

Zgodnie z pierwszymi zapowiedziami rządu, na podatkowej rewolucji zyskają ci, którzy zarabiają niewiele. I tak osoba zarabiająca 2,5 tys. zł brutto zyska teraz 113 zł miesięcznie. Ci, którzy mają równo 3 tys. zł, będą mogli oszczędzić na daninach natomiast niemal 150 zł. Przy kwocie 5,5 tys. zł brutto będzie to raptem kilkanaście zł.

Dla całej grupy osób zarabiających od 6 do 13 tys. zł zmiany podatkowe w Polskim Ładzie mają być natomiast zupełnie nieodczuwalne – takie osoby mają oddawać fiskusowi dokładnie tyle, ile teraz. Najwyraźniej więc rząd już nie uważa, że klasa średnia to wszyscy ci, którzy mają 2,9 tys. zł na rękę…

Co innego naprawdę dużo zarabiający. Przy 13 tys. zł „dopłata do Ładu” wyniesie 13 zł, więc de facto nie będzie to zauważalne. Jednak przy 15 tys. zł będzie to już 163 zł miesięcznie. Im wyższy zarobek, tym oczywiście dopłata będzie wyższa. Przy 20 tys. będzie to już 540 zł, a przy 25 tys. – aż 919 zł. I tak dalej. Topowi menedżerowie na etatach więc na pewno pomysły Morawieckiego i spółki w kieszeniach odczują.

Jednak według pierwszych zapowiedzi o Polskim Ładzie, najbardziej stracić mieli przedsiębiorcy na działalnościach gospodarczych – zwłaszcza ci, którzy dobrze zarabiają. Jeszcze nie wiemy, jak na ich finansach odbiją się zmiany podatkowe w Polskim Ładzie. Jednak to oni mieli w końcu pomysły finansować – więc wątpliwe, by to jakoś się zmieniło…