20 tys. zł dofinansowania na pracownika. Ale pod warunkiem wprowadzenia skróconego czasu pracy
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zdecydowało się na uruchomienie programu pilotażowego, który ma na celu przetestowanie w polskich firmach różnych modeli skróconego czasu pracy przy jednoczesnym zachowaniu dotychczasowego poziomu wynagrodzeń. Wielu Polaków może upatrywać w pilotażu programu szansy na wprowadzenie skróconego tygodnia pracy na poziomie ustawowym - choć na razie są to jedynie mgliste plany.
Co istotne, inicjatywa nie narzuca jednego, sztywnego rozwiązania. Pracodawcy, którzy przystąpią do pilotażu, będą mogli zaprojektować własny, autorski wariant organizacji pracy, dopasowany do specyfiki swojej branży i potrzeb załogi. Może to być zarówno klasyczny czterodniowy tydzień pracy, jak i skrócenie dni roboczych, wprowadzenie dodatkowych dni urlopu czy bardziej elastyczne godziny rozpoczynania i kończenia pracy.
Oferta programu jest skierowana do szerokiego grona pracodawców, zarówno z sektora publicznego, jak i prywatnego. Aby wziąć udział w pilotażu, firma musi spełnić kilka kluczowych warunków, w tym prowadzić działalność od co najmniej 12 miesięcy, zatrudniać minimum 75 proc. pracowników na podstawie umowy o pracę i objąć projektem co najmniej połowę swojej załogi. Ważne jest również zobowiązanie do utrzymania zatrudnienia i wynagrodzeń na niezmienionym poziomie przez cały okres trwania projektu.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Pracodawcy, którzy zdecydują się na przystąpienie do programu, mogą liczyć na dodatkowe środki pieniężne. Maksymalna wartość dofinansowania na jeden projekt wynosi milion złotych, przy czym koszt przypadający na jednego pracownika objętego programem nie może przekroczyć 20 tys. zł. Środki te mogą być przeznaczone na koszty merytoryczne, takie jak analizy i ekspertyzy, szkolenia dla załogi, finansowanie automatyzacji procesów, a nawet dofinansowanie wynagrodzeń pracowników.
Zainteresowanie programem jest duże. Przedsiębiorcy muszą się pospieszyć
Proces zgłoszeniowy jest w pełni elektroniczny i potrwa tylko do 15 września 2025 r. Zainteresowanie programem jest duże; do 4 września do ministerstwa wpłynęło już blisko 300 kompletnych wniosków, a kolejne 1,5 tysiąca było w trakcie przygotowania. Lista projektów zakwalifikowanych do realizacji zostanie opublikowana do 15 października.
Sam pilotaż został podzielony na trzy etapy. Pierwszy, przygotowawczy, potrwa do końca 2025 r. Kluczowy etap testowania nowych modeli w środowisku pracy rozpocznie się 1 stycznia 2026 r. i potrwa równo 12 miesięcy.
Ostatni etap, do maja 2027 roku, będzie poświęcony na zebranie danych, analizę i podsumowanie wyników, które posłużą jako podstawa do ewentualnych, systemowych zmian w Kodeksie pracy.
Program skróconego tygodnia pracy ma być odpowiedzią na rosnące znaczenie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym i stanowi ważny eksperyment, który może zdefiniować przyszłość polskiego rynku pracy.