Mimo rozwoju medycyny i nauki wciąż wiele osób zamiast ufać lekarzom, woli kierować się względami religijnymi, indywidualnymi przekonaniami czy naturalnymi sposobami, o których usłyszeli od koleżanki czy przeczytali w książce. Stąd pacjenci często odmawiają leczenia albo poddania się zabiegom. Jeśli wychowują małoletnie dzieci, taką decyzję mogą podjąć również w ich imieniu.
Leczenie małoletniego wymaga zgody opiekuna
Placówka medyczna potrzebuje zgody prawnego opiekuna, by móc rozpocząć leczenie małoletniego. Na leczenie pacjenta, który nie ukończył 16 lat, zazwyczaj zgodę na zabieg muszą wyrazić jego przedstawiciele ustawowi (rodzice, opiekunowie czy kurator). Jest to zgoda zastępcza. W przypadku małoletniego w wieku od 16 do 18 lat, który może samodzielnie ocenić badanie, udzielana jest natomiast zgoda kumulatywna (podwójna), a więc wyrażona zarówno przez pacjenta, jak i jego rodziców.
Priorytetem powinno być dobro pacjenta
Zgodnie z artykułem 96 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego:
rodzice wychowują dziecko pozostające pod ich władzą rodzicielską i kierują nim. Obowiązani są troszczyć się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka i przygotować je należycie do pracy dla dobra społeczeństwa odpowiednio do jego uzdolnień.
Rodzice powinni więc kierować się w pierwszej kolejności interesem dziecka, a nie własnymi przekonaniami. Jeśli jednak nie wierzą, że leczenie w szpitalu przyniesie najlepsze efekty, mogą sądzić, że to właśnie alternatywne metody leżą w najlepszym interesie dziecka. W takiej sytuacji lekarz nie pozostanie jednak bezradny.
Jeśli sytuacja nie zagraża życiu, brak zgody na leczenie dziecka wymaga zwrócenia się do sądu
Można wyróżnić dwie sytuacje – nagłą, która zagraża życiu dziecka oraz taką, gdy podjęcie natychmiastowych działań nie jest konieczne. Jeśli sytuacja nie wymaga szybkiej reakcji ze strony szpitala, lekarz nie może podejmować leczenia wbrew woli opiekunów. Wówczas musi zwrócić się do sądu opiekuńczego o wydanie zgody i uzasadnić, czemu leczenie jest konieczne i jakie będą konsekwencje jego nieprzeprowadzenia.
Wykonanie zabiegu wbrew woli rodziców i bez zwrócenia się do sądu będzie skutkować natomiast odpowiedzialnością lekarza za ewentualną szkodę, nawet jeśli zabieg czy leczenie zostało przeprowadzone prawidłowo.
W nagłych sytuacjach lekarz może działać mimo braku zgody opiekuna
Jeśli jednak konieczne jest natychmiastowe działanie, brak zgody na leczenie dziecka nie uniemożliwia lekarzowi działania. Ustawa o zawodzie lekarza i dentysty pozwala bowiem na przeprowadzenie badania, operacji czy zastosowanie leczenia o podwyższonym ryzyku, jeśli uzyskanie zgody prowadziłoby do niebezpieczeństwa utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia. Lekarz może więc podjąć niezbędne działania, ale o zaistniałej sytuacji będzie musiał powiadomić odpowiedni sąd opiekuńczy.
Gdy jeden rodzic sprzeciwia się leczeniu
Innym problemem, który często ma miejsce w praktyce, jest sytuacja, gdy jeden rodzic zgadza się na leczenie, a drugi z różnych powodów się temu sprzeciwia. W istotnych sprawach dziecka rodzice rozstrzygają bowiem wspólnie. Jeśli więc pojawi się spór odnośnie leczenia, powinni wystąpić do sądu opiekuńczego o jego rozstrzygniecie.
Co jednak ważne, lekarz zobowiązany jest do respektowania woli obojga rodziców tylko, gdy oboje są obecni przy pobieraniu zgody. Jeśli więc dysponuje zgodą jednego rodzica, a stanowisko drugiego jest mu nieznane, nie musi poszukiwać rodzica, który nie wyraził swojej woli. Zamiast tego może podjąć leczenie.