Kiedy trzeba płacić alimenty na byłego małżonka?
Podstawą do wypłacania alimentów na byłego małżonka jest art. 60 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który jasno wskazuje, że gdy małżonek, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego (czyli w sytuacji, gdy sąd nie orzekał o winie, orzekł rozwód z winy obu stron, lub gdy wyłącznie winnym rozkładu pożycia jest były małżonek) może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczenia środków utrzymania, a więc właśnie alimentów.
Alimenty na byłego małżonka trzeba płacić, nawet gdy nie znajduje się w niedostatku, a jedynie pogorszyła się jego sytuacja materialna (w dodatku w sposób istotny), jeżeli rozwód został orzeczony z wyłącznej winy małżonka, którego sytuacja ekonomiczna jest lepsza (obowiązek ten nie powstaje, gdy to małżonek, któremu pogorszyła się sytuacja materialna, został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego, gdy sąd nie orzekał o winie, lub gdy orzekł rozwód z winy obu stron).
Jak długo trzeba płacić alimenty na byłego małżonka?
Alimenty na byłego małżonka trzeba płacić przede wszystkim tak długo, jak jego sytuacja materialna jest gorsza, lub tak długo, jak znajduje się w niedostatku. Znacznie lepsza jest sytuacja małżonków wypłacających alimenty, którzy nie zostali uznani za wyłącznie winnych rozkładu pożycia – wtedy nie tylko muszą dostarczać drugiej stronie środków utrzymania tylko w momencie, gdy ta znalazła się w niedostatku, ale również czas obowiązku alimentacyjnego został ograniczony. Jak bowiem stanowi dalsza część art. 60 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego:
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Jednakże, gdy zobowiązanym jest małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, obowiązek ten wygasa także z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności sąd, na żądanie uprawnionego, przedłuży wymieniony termin pięcioletni.
Zwykle więc małżonek, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego, musi płacić na byłego małżonka jedynie przez 5 lat, chyba że druga strona zawrze wcześniej kolejny związek małżeński. Jednak w przypadku, gdy do alimentacji zobowiązany jest małżonek, który został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, obowiązek alimentacyjny nie podlega żadnym ograniczeniom czasowym. Jedyna szansa, żeby przestać płacić, to albo również znaleźć się w gorszej sytuacji materialnej, albo wykazać, że sytuacja materialna małżonka jest już na tyle dobra, że nie można mówić o jej pogorszeniu. Obowiązek alimentacyjny ustaje również, gdy były małżonek zawrze nowy związek małżeński, jednak fakt pozostawania w związku nieformalnym, nie ma żadnego znaczenia.
Można żyć w nowym związku nieformalnym i dalej pobierać alimenty
Dyskusje na temat pozostawania przez jednego z byłych małżonków w związku nieformalnym, przy jednoczesnym utrzymaniu obowiązku alimentacyjnego drugiego z rozwiedzionych, są prowadzone od lat. I od lat w sądach przeważa stanowiska, że związek nieformalny nic nie zmienia, ponieważ ustawa jasno wskazuje, że obowiązek alimentacyjny ustaje tylko w momencie, gdy strona uprawniona zawrze nowy związek małżeński. Jak podkreślił Sąd Najwyższy już w 1998 roku (I CKN 788/97):
Pozostawanie w konkubinacie przez uprawnionego do alimentacji rozwiedzionego małżonka nie jest ustawową przesłanką wygaśnięcia wobec niego obowiązku alimentacyjnego drugiego z rozwiedzionych małżonków.
Obecnie sądy wciąż powołują się na ten wyrok i decydują, że małżonek zobowiązany wciąż musi wypłacać alimenty, nawet jeżeli jego były partner, czy partnerka pozostają w długoletnich związkach, które nie zostały sformalizowane. Przykładem nowszego orzeczenia, utrzymującego obowiązek alimentacyjny jest wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie z 2020 roku (V RCa 132/20), w którym sąd nie uchylił obowiązku alimentacyjnego, mimo że kobieta pozostawała w związku nieformalnym. Jak podkreślał sąd:
Przepis art. 60 § 3 k.r.o. stanowi, że obowiązek dostarczania środków utrzymania małżonkowi rozwiedzionemu wygasa w razie zawarcia przez tego małżonka nowego małżeństwa. Jak wskazuje się w orzecznictwie, ustawowej przesłanki wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego rozwiedzionego małżonka nie stanowi pozostawanie w konkubinacie przez uprawnionego do alimentacji rozwiedzionego małżonka (…). Z przepisu art. 60 § 3 zd. 1 k.r.o. jednoznacznie wynika, że przesłanką wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego rozwiedzionego małżonka zobowiązanego do alimentacji jest zawarcie nowego małżeństwa przez byłego małżonka uznanego za uprawnionego do alimentacji. Ustawodawca wyraźnie więc związał skutek w postaci wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego między rozwiedzionymi małżonkami, z zawarciem przez uprawnionego małżonka nowego małżeństwa.
Czasem pojawiają się inne wyroki, jednak zwykle sądy nie pozostawiają złudzeń
Oczywiście każdą sytuację należy rozpatrywać indywidualnie. Czasem sądy wysuną śmiałą tezę, dzięki której obowiązek alimentacyjny jednak zostaje zniesiony. Aby taka sytuacja jednak miała miejsce, zwykle były małżonek musi ze swoim nowym partnerem zamieszkać, a często także w nowej rodzinie muszą pojawiać się dzieci. W takiej sytuacji alimenty na byłego małżonka mogą zostać uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Z takiego założenia wyszedł Sąd Rejonowy w Kole w 2017 roku (III RC 191/17), który oddalił powództwo o alimenty, następująco uzasadniając swoje stanowisko:
Zdaniem Sądu, gdyby nawet uznać, iż rozwód jednak pogorszył sytuację powódki, przedmiotowe powództwo i tak podlega oddaleniu, z uwagi na pozostawanie S. M. w związku konkubenckim. W odczuciu społecznym nie jest bowiem przyjmowany jako normalny stan rzeczy, utrzymanie więzi ekonomicznej pomiędzy byłymi małżonkami, jeśli wstępują oni w nowe związki rodzinne. Okoliczność założenia przez małżonka rozwiedzionego nowej rodziny nie jest zatem obojętna dla oceny dopuszczalności udzielenia ochrony prawnej roszczeniu tego małżonka o dostarczanie środków utrzymania przez byłego małżonka. Stan taki może budzić sprzeciw ze strony zasad współżycia ze względu na obarczenie małżonka rozwiedzionego obowiązkiem niesienia pomocy materialnej byłemu małżonkowi, który pozostaje w faktycznej wspólnocie z inną osobą.
Tutaj jednak podstawą roszczenia było zasądzenie alimentów, a nie utrzymanie w mocy obowiązku alimentacyjnego. W momencie składania pozwu powódka miała już nową rodzinę (chociaż był to związek nieformalny) i to mogło być dla składu orzekającego kluczowe. W przypadkach, w których alimenty zostały już orzeczone, sytuację najczęściej zmieni jedynie zawarcie przez uprawnionego nowego związku małżeńskiego.