
Afera dotycząca Amber Gold dotknęła bardzo wielu ludzi, firm i instytucji. Swoje oszczędności wpłacało na konta firmy wielu ludzi, licząc na odsetki, które im obiecywano, a uwiarygodnieniem całości miały być inwestycje spółki w metale szlachetne – złoto, srebro i platynę. Po ujawnieniu oszustw na ponad 850 000 000 zł rozpoczęło się dochodzenie. 21 marca 2016 roku w końcu rozpocznie się proces w sprawie afery Amber Gold.
Proces w sprawie afery Amber Gold
Aresztowani prezes spółki Amber Gold Marcin P. i jego żona Katarzyna P. zostali oskarżeni o oszustwo znacznej wartości, działalność parabankową (gromadzenie pieniędzy klientów), a także pranie brudnych pieniędzy (przelewano je na konta wielu różnych spółek i osób fizycznych). Doprowadzili oni do niekorzystnego rozporządzenia mieniem klientów firmy poprzez stworzenie piramidy finansowej.
Oszukiwali oni także klientów przez zapewnianie, że ich pieniądze są ubezpieczane dzięki wpłacaniu odsetka kwot na konto Funduszu Poręczeniowego AG, na całość wystawiali pokwitowania, a dodatkowo posługiwali się nieprawdziwymi certyfikatami na zakup kruszców. Pieniądze w kwocie około 290 000 000 zł odzyskało jedynie część z około 19 000 klientów spółki Amber Gold.
Marcin P. został aresztowany już w 2012 roku, a jego żona niemal rok później. Do tej pory przesłuchano ponad 20 000 świadków, a wszystko zapisano w 16 000 tomów akt. Okazuje się, że podczas procesu prokuratura chce przesłuchać sporo ponad 400 osób, a dodatkowych powołać ma obrońca oskarżonych. Jest to ogromna rzesza ludzi, przez co proces może ciągnąć się miesiącami, a nawet latami.
Prasa podaje, że o możliwość uczestniczenia w procesie w charakterze oskarżycieli posiłkowych wystąpiło niemal 148 osób i podmiotów, w tym syndyk masy upadłościowej spółki Amber Gold Józef Dębliński. Sąd jednak zdecydował o znacznym ograniczeniu ilości oskarżycieli posiłkowych do 10, wśród których warto wymienić choćby Komisję Nadzoru Finansowego.
W procesie prokuratura będzie usiłowała udowodnić to, że prezes Amber Gold wraz ze swoją małżonką, która w areszcie zaszła w ciążę z jednym ze strażników, uczynili sobie ze swojej działalności źródło dochodów. Oskarżonym grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Pierwsza rozprawa ma odbyć się 21 marca 2016 roku przed Sądem Okręgowym w Gdańsku. Będziemy uważnie śledzili proces i donosili o jego wynikach.
Jeśli masz problemy lub wątpliwości związane z oszustem albo nieuczciwą firmą, którzy doprowadzili Cię do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem i chciał(a)byś uzyskać poradę prawnika, to z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym [email protected], a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.
Zdjęcie ze zbiorów Wikimedia Commons - Zorro2212, CC BY-SA 3.0
zobacz więcej:
05.07.2025 12:35, Mariusz Lewandowski
05.07.2025 12:21, Mariusz Lewandowski
05.07.2025 8:21, Aleksandra Smusz
05.07.2025 7:35, Igor Czabaj
05.07.2025 4:21, Mariusz Lewandowski
04.07.2025 18:00, Joanna Świba
04.07.2025 16:43, Katarzyna Zuba
04.07.2025 15:31, Joanna Świba
04.07.2025 14:17, Joanna Świba
04.07.2025 13:07, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 12:15, Mateusz Krakowski
04.07.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 10:45, Mateusz Krakowski
04.07.2025 9:58, Aleksandra Smusz
04.07.2025 9:33, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 8:46, Joanna Świba
04.07.2025 7:48, Joanna Świba
04.07.2025 6:57, Aleksandra Smusz
03.07.2025 20:42, Joanna Świba
03.07.2025 15:57, Mateusz Krakowski
03.07.2025 14:09, Mariusz Lewandowski
03.07.2025 13:35, Jakub Kralka
03.07.2025 13:27, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:53, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:08, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 11:29, Mateusz Krakowski
03.07.2025 10:19, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski