REKLAMA
  1. Home -
  2. Finanse -
  3. Bank Millennium wywalczył leasing bez papieru i teraz szybko z tego korzysta
Bank Millennium wywalczył leasing bez papieru i teraz szybko z tego korzysta

Od 13 lipca 2025 roku leasing w Polsce przestaje być skazany na drukarki, skanery i firmowe pieczątki. W życie wchodzi długo wyczekiwana zmiana kodeksu cywilnego, która legalizuje zawieranie umów leasingowych w formie dokumentowej – czyli całkowicie online, bez wymogu kwalifikowanego podpisu elektronicznego.

Brzmi jak banał? Dla branży to prawdziwa rewolucja. I nie bez powodu to właśnie Millennium Leasing znalazło się na pierwszej linii frontu.

Firma jako jedna z pierwszych wdrożyła pełen cyfrowy proces leasingowy

Klient otrzymuje link, potwierdza tożsamość w aplikacji mObywatel, podpisuje umowę e-podpisem Autenti i… to wszystko. Zero papieru, zero kurierów, zero opóźnień. Czas? Kilka minut. Miejsce? Dowolne, byleby był internet.

REKLAMA

Zmiana, choć krótka na papierze – nowelizacja art. 709² kodeksu cywilnego – ma ogromny ciężar gatunkowy. Oznacza, że leasing nie musi już być zawierany w formie pisemnej (czytaj: drukowanej i podpisanej fizycznie), ale wystarczy forma dokumentowa, czyli np. PDF podpisany zdalnie. To w końcu dostosowanie prawa do rzeczywistości, w której cyfrowy obieg dokumentów nie jest fanaberią, tylko rynkowym standardem.

Za kulisami tej zmiany stała intensywna praca Związku Polskiego Leasing, który przez lata przekonywał ustawodawcę, że archaiczny wymóg formy pisemnej hamuje rozwój branży i jest w kontrze do oczekiwań nowoczesnych przedsiębiorców. Przełom nastąpił dopiero w 2024 roku, gdy do ustawy deregulacyjnej wprowadzono odpowiednie zmiany. W maju 2025 roku Sejm i Senat przyjęły nowe przepisy, w tym kluczowy przepis przejściowy umożliwiający stosowanie nowej formy także wobec wcześniej zawartych umów.

REKLAMA

Co ciekawe, w tej batalii legislacyjnej niebagatelną rolę odegrał Jerzy Strasz, radca prawny Millennium Leasing i reprezentant ZPL. To m.in. jego argumenty doprowadziły do usunięcia tzw. rygoru nieważności oraz do zapisów przejściowych, które dają branży większą elastyczność. Jak sam przyznaje – to nie tylko sukces instytucjonalny, ale też osobista satysfakcja.

Z cyfryzacją umów leasingowych wiąże się jednak coś więcej niż tylko wygoda. To także oszczędność czasu i pieniędzy (zarówno po stronie firm leasingowych, jak i klientów), redukcja papieru, szybsze uruchamianie finansowania i większe bezpieczeństwo operacyjne. Paradoksalnie dopiero teraz leasing ma szansę nadążyć za trendami fintechu, które od lat kształtują inne sektory rynku.

REKLAMA

Na początek nowa forma będzie dostępna dla JDG i spółek z jednoosobową reprezentacją, ale w kolejnych etapach Millennium Leasing planuje rozszerzyć ofertę na inne formy działalności. Można się więc spodziewać, że cyfrowy leasing stanie się standardem szybciej, niż myślimy. Niby mała rzecz, a jednak wielka.

Dołącz do dyskusji
Najnowsze
Warte Uwagi