- Home -
- Codzienne -
- Nagrywanie w kinie jest nielegalne. Problemem może być nawet zrobienie zdjęcia
Co grozi za nagrywanie w kinie? Czy nagranie filmu - choćby celem samodzielnego odtworzenia - czy też wrzucenie zdjęcia na facebookową lub instagramową relację, by pochwalić się znajomym, stanowi czyn zabroniony?

Co grozi za nagrywanie w kinie
Nagrywanie w kinie z natury rzeczy kojarzy się z czymś, co nie może być do końca legalne. Przed seansami odtwarzane są nawet specjalne ostrzeżenia. Regulamin np. Multikina stanowi w ust. 21, że:
W salach kinowych podczas seansu filmowego obowiązuje całkowity zakaz fotografowania i filmowania, a także zakaz wnoszenia kamer, aparatów fotograficznych i wszelkiego rodzaju innych specjalistycznych urządzeń rejestrujących obraz lub dźwięk. Przedmioty wskazane powyżej należy pozostawić w depozycie kina.
Z kolei w regulaminie kina Helios, w ust. 11 lit. a), określono, iż podczas seansu zabrania się:
dokonywania jakichkolwiek rejestracji obrazu i dźwięku, jako działań prawnie zabronionych (na podstawie: Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 r.). Naruszenie tego zakazu jako stanowiące czyn zabroniony będzie każdorazowo zgłaszane organom ścigania.
Podobne regulacje znajdują się w regulaminach innych kin, jak Cinema City czy NoveKino. Mamy więc pewną zasadę, która powielana jest w regulaminach kin oraz co do której pojawiają się sugestie, iż zakaz wiąże się z prawami autorskimi.
Jak to więc w praktyce wygląda i co grozi za nagrywanie w kinie? To zależy od okoliczności.
Kara za naruszenie praw autorskich
Generalnie takie zachowanie mieściłoby się w zakresie art. 117 ustawy o prawach autorskich, czyli byłoby przestępstwem, bo zgodnie z ust. 1 tego przepisu
Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom w celu rozpowszechnienia utrwala lub zwielokrotnia cudzy utwór w wersji oryginalnej lub w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Utrwalenie filmu w kinie na samodzielny użytek (czyli nie w celu rozpowszechnienia) mieści się jednak w ramach dozwolonego użytku. Bez zezwolenia twórcy wolno nam nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego.
Film nadawany w kinie z pewnością mieścić się będzie w tym zakresie, skoro udostępniono go już szerszej publiczności. Ale trzeba pamiętać, że nagrywanie na zamkniętym dla ogółu przedpremierowym pokazie byłoby najpewniej przestępstwem
Z kolei co do publikowania zdjęć, czy instagramowych "boomerangów", a nawet krótkich fragmentów oglądanego właśnie filmu, powinno to mieścić się w zakresie prawa cytatu. Nie znajduję żadnego przypadku, by udostępnienie w sieci zdjęcia ekranu kinowego byłoby problemem. Jednak z uwagi na niejasność polskiego prawa autorskiego nie byłoby to teoretycznie niemożliwe.
Aby lepiej zrozumieć tę problematykę odsyłam do tekstu pt. prawo cytatu w pytaniach i odpowiedziach. No i oczywiście fakt, że czyn nie jest przestępstwem, nie wyłącza tego, że łamie regulamin wewnętrzny kina.
30.06.2025 20:19, Rafał Chabasiński
30.06.2025 16:17, Rafał Chabasiński
30.06.2025 15:12, Katarzyna Zuba
30.06.2025 13:30, Mariusz Lewandowski
30.06.2025 12:55, Mateusz Krakowski
30.06.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 10:57, Mariusz Lewandowski
30.06.2025 10:51, Rafał Chabasiński
30.06.2025 10:12, Katarzyna Zuba
30.06.2025 9:17, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 8:30, Rafał Chabasiński
30.06.2025 8:07, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 7:02, Aleksandra Smusz
30.06.2025 5:57, Rafał Chabasiński
29.06.2025 18:00, Rafał Chabasiński
29.06.2025 14:36, Miłosz Magrzyk
29.06.2025 12:35, Joanna Świba
29.06.2025 10:32, Miłosz Magrzyk
29.06.2025 9:31, Rafał Chabasiński
29.06.2025 8:17, Miłosz Magrzyk
29.06.2025 7:20, Rafał Chabasiński
29.06.2025 6:29, Miłosz Magrzyk
28.06.2025 19:08, Mateusz Krakowski
28.06.2025 16:05, Mateusz Krakowski