Co można kupić za jednego bitcoina? Kilka lat temu byłby to batonik, może pizza czy kebab. Dzisiaj jest to nowy samochód, a nawet dom. Kryptowaluty powinny być jak najbardziej poważnie brane pod uwagę jako solidny nośnik wartości.
Bitcoin Pizza Day
Kurs bitcoina w stosunku do polskiego złotego wynosi w momencie pisania tego zdania 1:216 056,49. Kilka lat temu za jedną sztukę wirtualnego pieniądza dostać można było mniej-więcej jedną złotówkę, chociaż powszechny brak zaufania do wirtualnej waluty powodował, że jakakolwiek wymiana bitcoina na namacalny towar lub usługę graniczyła wówczas z cudem.
Pamiętam jakie emocje budziły doniesienia związane z tym, że pierwsze firmy oferowały usługi w zamian za bitcoiny. Jedna z pierwszych tego typu transakcji – zakupu dwóch pizz za 10 tys. BTC – została nawet okrzyknięta swego rodzaju świętem. Bitcoin pizza day obchodzone jest 22 maja. Dzisiaj 10 tys. BTC to 562 801 000 $.
Zainteresowanie kryptowalutami rośnie. Nie są to pieniądze fiducjarne, więc na ich wartość i ilość nie mają wpływu konkretne instytucje mające monopol w tym zakresie. Powoduje to sytuację, w której wirtualna waluta staje się relatywnie pewna – i z racji globalizacji – uniwersalna.
Kryptowaluty jako takie są także dobrem inwestycyjnym z uwagi na duże i dosyć przewidywalne wahania kursowe w odniesieniu do niektórych. Jest to także waluta stosowana przy transakcjach, co do których konieczna jest jakiegoś rodzaju anonimowość. Niestety korzystają z tego także przestępcy, chociaż sama historia transakcji w ramach portfela jest niemożliwa do ukrycia.
Co można kupić za jednego bitcoina?
Wartość BTC, jak wcześniej wskazałem, kształtuje się na poziomie ponad 55 tys. USD, toteż – po przeliczeniu – ponad 210 tys. zł. Co można za to kupić? Zacznijmy od samochodów – nowych. W tym przedziale cenowym wybór nowych aut jest niezwykle szeroki – i mowa jest nie tylko o egzemplarzach z podstawowym wyposażeniem. Za równowartość jednego bitcoina nabyć można m.in. Mercedesa GLC, Audi A4, Jaguara XE, BMW serię 3, a nawet Teslę model 3 (w absolutnie podstawowej wersji).
Za jednego bitcoina można także mieć gdzie mieszkać. Jeżeli kogoś nie satysfakcjonuje 40-50-metrowe mieszkanie w małym mieście, to za ok. 210 tys. można kupić 18-metrową celę mikroapartament w Warszawie (na Woli) oczywiście w stanie deweloperskim.
Oczywiście płatność w bitcoinach za samochód czy mieszkanie nie będzie łatwą sprawą, chociaż jest na rynku m.in. firma zajmująca się sprzedażą luksusowych aut w rzeczonej walucie (chociaż nie byłbym przekonany co do pełnej wiarygodności serwisu).
Warto mieć świadomość, że kryptowaluty – na czele z bitcoinem – stanowią coraz bardziej powszechny środek płatniczy i inwestycyjny. Na ulicach polskich miast pojawiają się bankomaty pozwalające wymienić kryptowaluty na – na przykład – złotówki, a możliwość płatności oferują już nawet wydawcy kart płatniczych – jak VISA.
Na dobrą sprawę kwestią czasu jest moment, w którym rodzime państwowe instytucje finansowe zaczną traktować kryptowaluty jako instrumenty finansowe. Resort finansów obecnie przyjmuje postawę dosyć bierną, co jest dosyć alarmujące z tego względu, że na świecie generalnie funkcjonują dwa skrajne poglądy: kryptowaluty są wręcz promowane i można z nich dowolnie korzystać albo też stanowią coś nielegalnego. Na szczęście w tym zakresie pewne kierunki legislacji mogą zostać wytyczone na płaszczyźnie prawa unijnego.