Cyfryzacja służby zdrowia, pomimo tego, że często znajduje się już na zaawansowanym poziomie, nie wyeliminowała wielu problemów, jakie trapią polskich pacjentów. Jednym z nich jest utrudniony dostęp do danych medycznych. Z raportu agencji doradczej PRCN wynika, że problem z dostępnością do dokumentacji medycznej wynika w dużej mierze z wykluczenia cyfrowego wielu pacjentów w Polsce.
3 na 4 obywateli Polski zgłasza problemy z dostępem do własnej dokumentacji zdrowotnej
Raportu PRCN „Polacy o dostępie do danych medycznych – wobec wdrażania inicjatywy EHDS” wskazuje na kłopoty, jakie dotykają Polaków, chcących uzyskać dostęp do swojej dokumentacji medycznej.
Problemem jest przede wszystkim trudność z pozyskiwaniem historii choroby, a także wyników badań. Niestety, pomimo tego, że Polska nie ma się na wielu polach cyfryzacji usług publicznych czego wstydzić, w systemie ochrony zdrowia wciąż jest ona wprowadzana za wolno. Mówiła o tym w raporcie Iwona Kubicz, ekspert rynku zdrowia i dyrektor zarządzająca agencji PRCN:
W polskim systemie ochrony zdrowia wciąż dominują tradycyjne metody. Wciąż 35% osób korzysta z dostępu do danych medycznych poprzez osobisty dostęp w placówce medycznej w formie analogowej. Co więcej, 10% Polaków w ogóle nie korzysta z dostępu do swoich danych medycznych.
Wykluczenie cyfrowe gra w przypadku tego problemu główną rolę. Wielu pacjentów jest z tego powodu pozbawionych dostępu do dokumentacji medycznej
Raport wskazuje na problem braku dostępu do danych medycznych przede wszystkim wśród osób z najniższym poziomem wykształcenia. Eksperci zwracają uwagę w raporcie na fakt, że tego typu zjawisko prowadzi wprost do wykluczenia medycznego wielu osób, które należą do najuboższej warstwy polskiego społeczeństwa.
Co ciekawe, to kobiety częściej odwiedzają placówki medyczne, aby pozyskać w nich swoje dane. Mężczyźni wolą korzystać ze zdalnego dostępu do danych medycznych, jednak równie często decydują się na kontakt z placówkami medycznymi przez telefon i za pośrednictwem maila.
Problemem polskiej służby zdrowia jest w tym wypadku także ciągły brak komunikacji. Trudności stwarza przede wszystkim przeciągające się oczekiwanie na kopię dokumentacji, a także potrzeba wyrażania zgody na dostęp do danych. Prawie 30 proc. badanych osób skarży się na niedostateczny poziom cyfryzacji usług medycznych, a 28,6% nie otrzymuje nawet podstawowej informacji o dostępnych możliwościach uzyskania własnej dokumentacji medycznej. Co więcej, placówki często nie oferują pacjentom alternatywnych metod pozyskania dokumentów.