Biedronka chce uczyć Polaków oszczędzania. Pomóc ma Gang Bystrzaków

Codzienne Zakupy Dołącz do dyskusji
Biedronka chce uczyć Polaków oszczędzania. Pomóc ma Gang Bystrzaków

Dziś rusza nowa akcja lojalnościowa Biedronki – Gang Bystrzaków, zastępujący popularny Gang Świeżaków. Sieć chce w ten sposób – przynajmniej teoretycznie – uczyć Polaków oszczędzania. Problem polega jednak na tym, że zbieranie punktów i tak wiąże się z wydawaniem pieniędzy w sklepach sieci.

Gang Bystrzaków w Biedronce. „Oszczędzanie to nasza misja”

Gang Świeżaków, czyli chyba najgłośniejsza akcja lojalnościowa Biedronki, rozbudzała w niektórych klientach sieci ogromne emocje. Teraz jednak Gang Świeżaków zastąpi… Gang Bystrzaków.

Nie byłoby to warte odnotowania, gdyby nie fakt, że Biedronka chce poprzez akcję promować oszczędzanie, a nie wydawanie pieniędzy w sklepach sieci. W tym roku hasło przewodnie akcji to „Oszczędzanie to nasza misja”.

W poprzednich latach naklejki, które można było później wymienić na maskotki, otrzymywało się za wydanie określonych kwot na zakupy w Biedronce. Teraz jednak naklejki mają być przyznawane za oszczędności w ramach Tygodniowej Misji Oszczędzania lub Wirtualnego Portfela. Jak ma to wyglądać w praktyce? W ramach każdej transakcji obejmującej wybrane produkty w ramach Tygodniowej Misji Oszczędzania lub Wirtualnego Portfela, za każde „oszczędzone” 6 zł ma być przyznawana jedna naklejka. Zaoszczędzone kwoty objęte jednym paragonem/fakturą VAT mają się sumować, przy czym za jedną transakcję można otrzymać maksymalnie 50 naklejek.

Produkty, które biorą udział w akcji Tygodniowej Misji Oszczędzania i Wirtualnego Portfela mają być wskazane zarówno na stronie internetowej akcji, jak i w gazetce Biedronka i aplikacji sieci. Aby móc odebrać maskotkę, trzeba będzie uzbierać 50 naklejek. Książkę – „tylko” 15. Maskotki i książki będzie można odbierać jednak dopiero od 26 września. Będzie to możliwe do 3 grudnia. Co ciekawe, w tym roku zakup maskotki nie będzie możliwy – w grę wchodzi jedynie wymiana naklejek.

To, co trzeba przyznać, to fakt, że Biedronka, promując „oszczędzanie”, bez wątpienia wpisuje się swoim marketingiem w to, czego Polacy potrzebują – czyli sposobów na zaoszczędzenie pewnych środków. Gang Bystrzaków nie jest jednak akcją edukacyjną; sieć po prostu podtyka klientom pod nos produkty, na których mają „zaoszczędzić”. Koniec końców uzyskanie maskotki i tak jest przecież możliwe dopiero po wydaniu w sklepach sieci odpowiedniej kwoty pieniędzy.

Nieco większy sens niż Gang Bystrzaków ma Wirtualny Portfel. Klient, który kupi produkty objęte akcją w danym tygodniu, może liczyć na to, że część zapłaconej kwoty zostanie zapisana w Wirtualnym Portfelu. Środki będzie można raz w tygodniu wykorzystać, obniżając kwotę kolejnych zakupów.

Oszczędzanie poprzez wydawanie

Nie da się jednak ukryć, że akcja lojalnościowa jest skonstruowana w taki sposób, by klient jak najczęściej dokonywał zakupów w Biedronce – i to produktów, które akurat wybierze sieć. Z oszczędzaniem nie ma to więc zbyt wiele wspólnego – co więcej, jak w przypadku każdej akcji lojalnościowej, Gang Bystrzaków może zachęcić raczej do częstszych i większych zakupów.