Telewizyjne court show, jak „Sędzia Anna Maria Wesołowska”, czy „Sąd Rodzinny”, niewątpliwie przyczyniły się do zmniejszenia skali zjawiska, pt. Polacy boją się sądów, a także wspierają edukację prawną społeczeństwa. To właśnie tam, wielu telewidzów mogło zauważyć, że na ławach oskarżonych nie zawsze zasiadają osoby, które mają ukończone 18 lat. Jak to w końcu z tą granicą wieku odpowiedzialności karnej w Polsce jest?
Granica wieku odpowiedzialności karnej w Polsce
Wbrew temu, co czasami pojawia się w przestrzeni publicznej, określenia: małoletni i niepełnoletni, to nie są synonimy. O ile prawo cywilne uznaje za „dorosłego” osobę, która ukończyła 18 lat, tak w wypadku prawa karnego, ową dorosłością jest 17 lat.
Granicę wieku odpowiedzialności karnej w Polsce reguluje art. 10 § 1 Kodeksu karnego, który wprost stanowi, iż
Na zasadach określonych w tym kodeksie odpowiada ten, kto popełnia czyn zabroniony po ukończeniu 17 lat.
Warto to podkreślić — nie 18, a 17 lat, jest podstawową granicą odpowiedzialności karnej. Jak to więc możliwe, że w telewizji pokazano, że na ławie oskarżonych siedzi 15-latek?
Wspomniany art. 10 zawiera w sobie również § 2, który w pewnych, szczególnych, wypadkach, pozwala na zastosowanie w tej materii Kodeksu karnego w odniesieniu do nieco młodszego sprawcy.
Nieletni, który po ukończeniu 15 lat […] może odpowiadać na zasadach określonych w tym kodeksie, jeżeli okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste za tym przemawiają, a w szczególności, jeżeli poprzednio stosowane środki wychowawcze lub poprawcze okazały się bezskuteczne.
W owym przepisie wskazuje się również katalog czynów, pozwalających na zastosowanie wobec sprawcy 15-letniego zasad odpowiedzialności, określonych w k.k. W skład owego katalogu wchodzą takie przestępstwa jak: zamach na życie Prezydenta RP, zabójstwo, morderstwo, zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem, rozbój itd.
Dodatkowo w wypadku sprawcy, który ukończył 15 lat, orzeczona kara nie może przekroczyć dwóch trzecich górnej granicy ustawowego zagrożenia przewidzianego za przypisane sprawcy przestępstwo; sąd może zastosować także nadzwyczajne złagodzenie kary.
Sprawca młodociany
Polska ustawa karna reguluje również dwie kwestie, związane z wiekiem sprawcy. W odniesieniu do sprawcy, który popełnił występek po ukończeniu lat 17, lecz przed ukończeniem lat 18, sąd zamiast kary stosuje środki wychowawcze, lecznicze albo poprawcze przewidziane dla nieletnich (jeżeli okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste za tym przemawiają). Warto zauważyć, że mowa jest o występku, a nie zbrodni.
Wobec osoby, która nie ukończyła lat 18, nie można również orzec kary dożywotniego pozbawienia wolności.
Kodeks karny zawiera również definicję młodocianego, czyli sprawcy, który w chwili popełnienia czynu zabronionego nie ukończył 21 lat i w czasie orzekania w pierwszej instancji 24 lat. Wobec młodocianego sąd zobligowany jest do stosowania takich środków, aby sprawcę przede wszystkim wychować.
A co w wypadku przestępców, którzy nie ukończyli 15 lat? Są bezkarni?
Oczywiście wprowadzenie granicy odpowiedzialności w Kodeksie karnym nie oznacza, że wobec sprawców młodszych państwo polskie jest bezradne. W odniesieniu do nieletnich (z pominięciem wyjątku, wskazanego w k.k. co do sprawcy 15-letniego) stosuje się ustawę o postępowaniu w sprawach nieletnich. Z owej ustawy również wynikają odpowiednie środki karne, właściwość sądu, a także fakt, iż granica odpowiedzialności karnej per se w naszym systemie prawnym, to 13 lat.