Testament trzeba napisać tak, by było wiadomo, co autor miał na myśli

Rodzina Dołącz do dyskusji (64)
Testament trzeba napisać tak, by było wiadomo, co autor miał na myśli

Prawo spadkowe z natury rzeczy dotknie każdego, czy to podczas samodzielnego sporządzania oświadczenia woli na wypadek śmierci, czy też podczas dziedziczenia – z reguły po krewnych. Sam testament, choć prawo pozwala na szeroką dowolność, musi być przecież nie tylko ważny, ale i zrozumiały. Jak napisać testament, by jego treść była zrozumiała?

Jak napisać testament, by jego treść była zrozumiała?

Testament jest jedyną prawnie dopuszczalną formą rozporządzenia swoim majątkiem na wypadek śmierci. W wypadku jego braku (lub nieważności), zastosowanie znajduje dziedziczenie ustawowe. Kodeks cywilny określa kilka form testamentu, a najpopularniejszą jest testament własnoręczny. Zasady jego ważności poniekąd wyznacza art. 949 §1 k.c., który stanowi, że:

Spadkodawca może sporządzić testament w ten sposób, że napisze go w całości pismem ręcznym, podpisze i opatrzy datą.

Paragraf 2 dookreśla, że brak daty nie skutkuje nieważnością, ale tylko wtedy, gdy nie wiąże się z wątpliwościami co do zdolności do sporządzenia testamentu, treści, czy wzajemnego stosunku kilku testamentów.

Podsumowując, testament własnoręczny musi być:

  • napisany własnym pismem ręcznym
  • podpisany (to, co znajduje się pod podpisem, nie jest testamentem)
  • opatrzony datą (ale jej brak nie zawsze skutkuje nieważnością całego testamentu)

Cała reszta stanowi już pewną dowolność, z uwagi na to, że instytucja testamentu własnoręcznego musi być dostosowana do tego, że różni ludzie, w różnym wieku, a także o różnej sprawności psychicznej i fizycznej korzystają z niej.

Jak formułować treść testamentu?

Sama konstrukcja jest jasna, ale często prawdziwy problem stanowi treść. Pierwsza istotna kwestia jest taka, że testament może zawierać jedynie rozrządzenia jednego spadkodawcy. Oczywiste jest, że dysponować można jedynie swoim majątkiem. Sama zaś konstrukcja (dobór zdań, zastosowanie języka, precyzja w formułowaniu tego, co przysługuje konkretnym spadkobiercom), jest kwestią nieokreśloną przez obowiązujące prawo.

Ważny jest jedynie przepis art. 948 Kodeksu cywilnego. Ten wprost nakazuje testament tłumaczyć tak, aby

zapewnić możliwie najpełniejsze urzeczywistnienie woli spadkodawcy.

Jeżeli testament może być tłumaczony rozmaicie, przyjmuje się taki sposób jego rozumienia, który pozwala utrzymać rozrządzenia spadkodawcy w mocy i nadać im rozsądną treść. Warto też mieć świadomość, czym jest zapis, a także czym się różni zapis zwykły od windykacyjnego. Odsyłam w tym miejscu do osobnego tekstu.

Sam testament tłumaczy się w oparciu o istniejący w nim tekst. Nie doszukuje się treści „pomiędzy zdaniami”, a tym bardziej nie domniemuje się woli testatora w zakresie nieobjętym testamentem (np. błędne jest założenie „jeżeli działkę dostał syn X, dom – córka Y, to trzecią nieruchomość na pewno dostał  syn – Z, mimo że nie było o nim mowy w testamencie).

Jeżeli jest to możliwe, najlepiej pisać najbardziej precyzyjnie

Wykładni treści testamentu należy dokonywać zgodnie z podstawowymi regułami. Czyli mając na względzie okoliczności złożenia oświadczenia woli, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. Jeżeli zaś pojawia się możliwość rozmaitego tłumaczenia treści testamentu, to dopiero wówczas rozszerza się powyższe w taki sposób, by utrzymać rozrządzenia w mocy, nadając im rozsądną treść.

Jak więc najlepiej napisać testament? Przede wszystkim trzeba pamiętać o niezbędnych elementach. Chodzi o takie, jak: data, podpis (na dole, pod rozrządzeniami), a także własnoręcznie sporządzona treść, która dotyczy rozrządzeń jednego spadkodawcy – autora. Testament należy odpowiednio zatytułować, na przykład „testament”, czy „akt ostatniej woli”. W jego treści najlepiej posługiwać się terminologią uniwersalną, precyzując, kto dziedziczy i w jakim zakresie.

Popularne jest także pisanie w treści testamentu, że jego autor jest w pełni władz umysłowych, a testament sporządza świadomie. Dobrą praktyką jest w pierwszej kolejności wskazanie (co najmniej z imienia i nazwiska, a także innych informacji ułatwiających identyfikację, jak relacja rodzinna, czy – lepiej – np. numer PESEL) powołanych do spadku. Później wskazać można konkretny podział: kto dziedziczy jaką część spadku.

Można też zobowiązać spadkobierców do wydania konkretnego przedmiotu spadku danej osobie, a nawet zapisać danej osobie konkretny przedmiot majątkowy. Istotny jest język: najlepiej używać uniwersalnego. Oznaczając osoby, czy poszczególne składniki majątku, najlepiej posługiwać się stwierdzeniami maksymalnie precyzyjnymi.

Jeżeli testator przewiduje wydziedziczenie, to jego przyczyna powinna wynikać z treści testamentu. Co do tego, czym jest wydziedziczenie, a także jak należy je stosować, odsyłam do odrębnego wpisu.