Kredytobiorcy mogą zastanawiać się nie tylko nad tym, czy wakacje kredytowe zostaną ostatecznie przedłużone, ale też – jak wysokie będą raty kredytów w kolejnych miesiącach, czyli jak będą kształtować się dalsze decyzje RPP. Obecnie kontrakty terminowe przewidują, że stopy procentowe będą spadały nieco wolniej – co może oznaczać również wolniejszy spadek WIBOR i w konsekwencji – rat kredytów.
Jak wysokie będą raty kredytów w kolejnych miesiącach?
Obecnie stopa referencyjna – po dwóch ostatnich obniżkach – wynosi 5,75 proc. Specjaliści (i kredytobiorcy) zastanawiają się jednak, jakie będą dalsze decyzje RPP, zwłaszcza jeśli uwzględnimy fakt, że obecnie rządząca partia najprawdopodobniej straci władzę. Jak podaje Interia, okazuje się, że w tym momencie kontrakty terminowe przewidują wolniejszą obniżkę stóp – prognozują bowiem, że za 3 miesiące WIBOR 3M wyniesie 5,4 proc., podczas gdy tuż przed wyborami prognozowały poziom 5,23 proc. Rynek najwidoczniej jest zatem zdania, że RPP w kolejnych miesiącach albo nie zdecyduje się na dalsze obniżanie stóp, albo obniżka będzie, ale symboliczna.
Zakładając prognozę 5,40 proc. dla WIBOR 3M, ile wyniosłaby rata przykładowego kredytu? Jak wylicza główny analityk Expandera Jarosław Sadowski, dla kredytu w wysokości 300 tys. zł, zaciągniętego w listopadzie 2021 r. na 30 lat, rata kredytu wyniosłaby 2092 zł (przy 5,23 proc. byłoby to 2059 zł – różnica jest zatem niewielka). Są jednak i dalsze przewidywania; obecnie rynek prognozuje, że WIBOR 3M będzie wynosić za 9 miesięcy (a więc w znacznie dalszej perspektywie) 4,87 proc. co z kolei przełoży się na ratę kredytu (zaciągniętego na warunkach wskazanych powyżej) w wysokości 1991 zł. Co ciekawe, jest nawet prognoza dotycząca stawki WIBOR 3M za 21 miesięcy – prognozuje się stawkę w wysokości 4,18 proc., co miałoby przełożyć się na ratę rzędu 1864 zł. Warto jednak mieć świadomość, że tak długoterminowe prognozy przypominają nieco wróżenie z fusów – i ciężko na ten moment przewidzieć, ile będą wynosić ostateczne stawki WIBOR za kilka miesięcy, a co dopiero – za 21 miesięcy.
Kredytobiorcy będą musieli jeszcze zaczekać na prawdziwą odwilż
Niezależnie od tego, jak dokładne okażą się prognozy ryku, to wszystko wskazuje na to, że kredytobiorcom przyjdzie jeszcze poczekać na bardziej spektakularne spadki rat kredytów. W tym momencie rynek przewiduje, że przeciętna rata obniży się jedynie o… 200-300 zł – i to w długiej perspektywie. Nie jest też wcale wykluczone, że w którymś momencie RPP zdecyduje się na ponowną podwyżkę stóp – co jeszcze mocniej wydłużyłoby czas oczekiwania kredytobiorców na wyraźną zmianę.